Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam pewne wątpliwości dotyczące karmienia pupila dlatego proszę Was o radę.
Od klilku miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką rasowej kotki. W hodowli kotka od małego była karmiona karmą Royal Canin Kitten Moja niewiedza sprawiła, że przez kilka miesięcy, nieświadomie karmiłam ją tą śmieciową karmą..
Chciałabym to zmienić. Na początku plan był taki, że kupię dobrą karmę bez zboża typu Power of Nature, Taste of the wild itp. Karmienie miało wyglądać jak dotychczas czyli kotka miałaby stały dostęp do wody, suchej karmy i dwa razy dziennie (rano i po południu) dostawałaby mokrą karmę. Jak zaczęłam wgłębiać się w temat to kompletnie zgłupiałam.
Doczytałam, iż najlepszą karmą dla kota jest karma mokra, plus mięsko a a karma sucha jest fe i powoduje problemy z nerkami. Chciałabym na dobre zrezygnować z suchej karmy i karmić kotkę puszką tylko dobrej jakości i mięsem jednak mój tryb pracy mi na to nie pozwala. Przecież kot musi coś jeść jak mnie nie ma w domu. Doczytałam też, że jeśli podajemy kotu suchą karmę, musimy odczekać ok 8 godzin, zanim podamy morką ze względu na to iż tyle czasu trawi się karma sucha a podanie w tym samym czasie tych dwóch karm może powodować problemy zdrowotne.
Może są tu osoby, które mogły mi coś podpowiedzieć, jak karmić kota żeby mu nie zaszkodzić. Żałuję, że posłuchałam kobiety z hodowli, która powiedziała ze jej koty maja cały czas dostęp do suchej karmy.. Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Sądziłam, że wiem jak opiekować się kotami a tu taka niespodzianka...