Ja aktualnie używam benka bryza morska, i best eco plus i mieszam je ze sobą. Kupiłam też jakiś proszek który na dno kuwety się sypie, pochłaniacz zapachu taki zawieszany, znalazłam na zooplus i szczerze już nie czuję,
Byłam kota wykastrować, bo czułam już jego mocz, i się to robiło nie do zniesienia...
Poiedzcie mi teraz... czy normalne to jest że kot po kastracji ma dwa razy wiekszy apetyt jak miał?
Wcześniej dawałam mu saszetki i tak wychodziło że dawałam mu ok 50 g saszetki rano i 50g wieczorem. I w miedzy czasie miał w misce karmę suchą w ciągu dnia czy w nocy. Ale po kastracji zauważyłam zmianę... Bo dawałam mu pół saszetki wcześniej bo zostawial połowe i mu wysychała... to bez sensu żeby wyschnięte jadł jak mogę mu dać świeżę. A teraz jedną saszetkę rano, drugą na wieczór i w między czasie sucha. I to je z takim apetytem że aż w szoku jestem bo taki nie był. Strasznie łapczywy na jedzenie jest, wczesniej jak szłam do pracy dałam mu suchą karmę żeby miał co przegryźć za dnia jak mnie nie ma to on nawet nie podchodził, karma była i tyle, a teraz jak mu nasypie karmy suchej czy mokrej to wręcz się rzuca na miskę ledwo mu wsypać mogę. I nie wiem czy to normalne. kot ma niecały rok.Boję się żeby nie miał potem nadwagi. Mam w rodinie dwa koty, jeden kot po kastracji wręcz połknął siebie , a drugi ma idealną figurę. Zastanawiam się czy nie utuczę mojego kotka. Niektórzy mówią że on jeszcze rosnie i musi jeść. A z drugiej strony żebym nie zrobiła mu krzywdy. Dodam że kot ma dużo ruchu, mimo mieszkania na pokoju. Ma zabawki, drapak i uwielbia ruch. Jak mnie nie ma raczej śpi bo moja mama do niego zagląda a jak wracam to wojuje
Biega, skacze, zabawki i straszny psotnik
Dodam że nie miałam nigdy wcześniej kota.