Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blue pisze:Oznacza to ręczne karmienie i oporządzane (ogrzewanie, stymulowanie wydalania etc) co 3 godziny przez CAŁA dobę.
kocia-mama4689 pisze:Mam 4 koty. Dom jest duzy, pieniedzy nie brakuje. Zawsze kotow bylo wiecej ale czas robi swoje. Odeszly ze starosci. Te co teraz mam sa mlode. Nie lubia jednak obcych, gdy do mojej trojki przygarnelam obca kocie nie zareagowaly za dobrze. Naparczywie na siebie naskakuja dlatego musza zyc w osobnych pokojach. Przygarnelabym wiecej biedulek ale moje koty sie na to nie zgodza. Moze jednak gdy poznaja jakies kocieta od malego zaakceptuja je. Czesto razem z mezem wykladamy pieniadze na potrzebujace zwierzeta. Chociaz tak mozemy pomoc. Wiem, ze kotka nie mialaby moze i poczucia straty, tylko ja i wiem, ze to egoistyczne ale ja nie potrafie. Mi takze kiedys mowiono, ze trzeba usunac moja ciaze bo albo umre przy porodzie, albo dziecko a w najlepszym wypadku dziecko bedzie uposledzone. Nie zgodzilam sie, blagalam Boga o pomoc i wierzylam, ze sie uda a nawet gdyby dziecko bylo chore zajme sie nim. Dziecko urodzilo sie zdrowe, mam teraz cudowna, madra, piekna, dorosla juz corke i chce wierzyc, ze teraz tez sie uda. Pozytywne myslenie, wiara w cuda, milosc do kazdego zycia. To robi swoje. Wiem, ze jest ryzyko ale wierze, ze sie uda. Obojetnie ile bedzie kociat i jakie one beda pokocham je i nie oddam nikomu. Dziekuje wszystkim za informacje, opinie i dobre rady.
kocia-mama4689 pisze: Nie sterylizowalam jej wczesniej bo wydawala mi sie na to za mloda. Ma dopiero ok 8 miesiecy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, polalala i 278 gości