Minęło trochę czasu, ale wracam do tematu, bo sprawa cały czas rozwojowa.
Udało się kota ustabilizować - tzn na lekach na nadczynnosć wyniki tarczycowe cały czas w normie (w środku normy, żadnych ruchów). Na USG tarczyca powiększona, ale taka wielkosć jak 2 lata temu, żadnych zmian nie ma. Udało się też ustabilizować ciśnienie - już nie bierze leków. Prawdopodobnie opanowanie nadczynności tarczycy wyrównało ciśnienie. Za 3 tygodnie kontrolne echo serca, zobaczymy co z kardiomiopatią.
Co się zmieniło? Coraz większa nadwrażliwosć na bodźce. Tu mnie nie dotykaj, tak na mnie nie patrz. Nie mozesz leżeć obok! Stara sie trzymać z dala od kotów.
No i co mnie martwi - apetyt nie do okiełznania. Żarłby nonstop. Cały czas szuka żarcia, cały czas głodny. Je je je, jak za dużo zje, to oczywiście cofka i znów szuka żarcia. Ponieważ z tym apetytem był problem na początku, jak jeszcze nie miał tarczycy zdiagnozowanej, nauczyłam sie pilnować jak i ile je. Cały czas kontroluję wagę, żeby nie przytył, bo wiem, ze cieżko będzie mu zrzucić nawet 100 gramów.
Waży cały czas 7,2kg.
A dlaczego piszę, że temat akromegalii wciąż aktualny i rozwojowy?
Przy akromegalii zazwyczaj współistnieje cukrzyca. Dima cukrzycy nie ma - ma za to niski cukier. Nie jest to jeszcze hipoglikemia, ale wystarcza, żeby kot był wciąż głodny.
Od kilku dni mierzę glukometrem - najnizszy wynik 45mg/dL ( i nie był to pomiar na czczo), poza tym zazwyczaj 50-55mg.dL (co ciekawe, z pomiarów wynika, ze cukier nie zależy u niego od tego, czy jadł, czy jest na czczo, a dziś nawet 2h po jedzeniu miał niższy niż na czczo
)
Co jeszcze - kardiolog podczas kontroli stwierdził, ze kot dziwnie stawia przednie łapy, jakby nie same palce, a całą "dłoń" (bo to dotyczy przednich łap). Dlatego zaczęliśmy obserwować cukier, żeby wykluczyć neuropatie.
Za tydzień badamy poziom insuliny i jeszcze raz hormon wzrostu.
Moze jednak ktoś ma inny pomysł na taki wciaż niski cukier? Gdzie szukać przyczyny?
(nie je suchej karmy, raz dziennie surowe mięso, poza tym mięsne puszki typu Catz, Feringa, Grau, ok.50g na jeden posiłek, koty jedzą 4 razy dziennie)