BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 09, 2018 11:01 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Wlasnie ostatnio jak patrzylam na rozne rodzaje piaskow to trafilam na ten ¨drewniany¨. mamy ta firme w Hiszpanii. jak sie jej skonczy ten co teraz ma ( z papieru, taki dla krolikow) z ktorego obecnie i tak nie korzysta bo nie kontroluje, to wtedy jej kupie ten drewniany i bede musiala pierwszy dzien patrzec czy go jesc nie chce przypadkiem.

Jesli chodzi o odzywianie kotka, to ma najlepsze karmy z wysokiej polki, tez oczywiscie porownywalam sklad witamin i mineralow roznych karm, i wybralam ta najlepsza, ktora ma najwiecej witamin ktore koty potrzebuja. tez miala kilka "probek" roznych karm w miseczce i widzac ktora wybiera i ktora sie szybciej konczy to ta kupilam. Karma ktora ma jest tez polecana przez weterynarzy. Je tez od czasu do czasu taka paste dla kotow z witaminami. jesli chodzi o karme mokra to nic nie chce, od samego poczatku, nie wiem czy to z przyzwyczajenia ze w schronisku tylko to im dawali zawsze i poprostu nie przyzwyczajona jest. ale juz kupowalam jej mnostwo roznych karm mokrych zeby sprawdzic czy nie chce konkretnej czy ogolnie zadnej. probowalam rozne marki, o roznych smakach, z miesa, z ryb, o roznym procencie miesa zawartego w karmie. ostatnio jej nawet kupilam Gourmet dla kotow, to wachnela i poszla... :? musialam wszystkie karmy i w saszetkach i puszkach oddac do schroniska zeby sie przynajmniej nie zmarnowalo.
jedyne o co prosi i je oprocz suchej karmy to plasterek szynki z kurczaka takiej na kanapki, i nic wiecej, zadnej kielbaski, zadnej rybki, tunczyka z puszki, rybki swierzej, czasem mieso z kurczaka surowe. Nawet jej podstawiam troche rosolu, zupy, czy jakiejs mieszanki warzywnej ktora jemy zeby zobaczyc czy moze chce poprostu cos innego. Nie wiem co przeszla, i czym ja karmiono, ale staram sie jak moge zeby ja dowitaminizowac i ozdrowic. :201461

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

Post » Pt mar 09, 2018 11:04 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

a no i tez oczywiscie miala kocia trawke do jedzenia i tylko powachala i poszla sobie, i tak stala i stala ta trawa az "przekwitla" i trzeba bylo wyrzucic. Koci mietke tez jej kupilam ze moze sie zainteresuje i sie w niej "wyturla" i bedzie miala troche zabawy, ale nawet zapach kocimietki jej nie insteresuje. Nigdy nie mialam takiego kota dziwaczka :D

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

Post » Pt mar 09, 2018 11:09 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

A konretnie jakie to karmy? Wnioskuje, ze praktyczne tylko suche? Sucha karma mocno odwadnia, zatyka, w polaczeniu z betonem ze zwirku moze wykonczyc najzdrowszego.
Z opisu na razie wynika, ze dosc ubogie zywienie, braki u rosnacego kota z kiepskim startem przed trafieniem do Ciebie poskutkowaly tak.
Na juz poczytalabym watki o sposobach zywienia, wprowadzania nowych smakow.
Szynka, wedliny sa zbyt naszpikowane chemia, sola nawet dla ludzi.
Przemyslalabym dlugo gotowane delikatne mieso piers z indyka, krolik, podawane z wywarem (mozna podlaczyc pod sucha i stopniowo ja wycofywac), twarog itp.

FuterNiemyty

 
Posty: 3640
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt mar 09, 2018 11:10 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Przepraszam, ale na jakiej podstawie stwierdzono zatrucie?
Jeśli w Hiszpanii nie używa się bentonitów zawierających metale ciężkie, to głównym problemem kotów zajadających się żwirkiem bentonitowym jest zabetonowany układ pokarmowy. Ewentualnie te właściwości antybakteryjne mogły coś spowodować, chociaż dla mnie bardziej jest podejrzana ta chlorowana woda do mycia balkonu, który potem kotka lizała.
Dlatego jeszcze raz: kotka musi mieć RTG brzucha, oprócz tego USG jelit, nerek, wątroby, pełne badania krwi zaproponowane przez Blue plus żelazo.
Poza tym trzecią przyczyną jedzenia przez koty żwirku są odczuwane przez nie mdłości, zapomniałam wcześniej napisać. Możliwe więc, że z kotką zaczynało się coś złego dziać wcześniej.
Nie należy też podawać w ciemno witamin, bo można przedawkować. A przedawkowanie witamin i pierwiastków jest zazwyczaj dużo gorsze i poważniejsze w skutkach niż ich niedobory. Tego ludzie często nie wiedzą.
No i kwestia karmienia. "Najlepsze karmy" na forum często się przewijały i niestety zazwyczaj pod takim opisem wiele osób rozumiało Royala czy Purinę, więc wybacz nasze niedowierzanie, ale napisz proszę, co DOKŁADNIE kotka jada. Jakie marki, w jakich ilościach, jak często jest rotacja karm. EDIT2: Doczytałam, że kotka nie je w ogóle mokrego. Mam nadzieję, że wiesz, iż podstawą żywienia kotów powinno być mokre jedzenie, suche jedynie jako dodatek. A w obecnej sytuacji ja bym zupełnie odstawiła suche i przepłukiwała kotkę, bo jeśli to rzeczywiście zatrucie (chociaż mam co do tego wątpliwości), to należy pomóc organizmowi pozbyć się toksyn. I nawodnienia kota nie sprawdza się palpacyjnie, tylko poprzez zbadanie ciężaru właściwego moczu.
I to do Ciebie należy nauczenie zwierzaka jedzenia mokrego. Kot nie wie, jakie będą konsekwencje. A mogą być tragiczne w skutkach. To Ty musisz myśleć za niego i nauczyć jedzenia mokrego. Czasem trzeba się wysilić. Metod jest parę. Potem podeślę link do jednego z wątków. Pytanie tylko, czy w ogóle chcesz się zaangażować.

EDIT: Pisałyśmy z FuterNiemyty jednocześnie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt mar 09, 2018 11:20 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Ja bym na juz zmienila zwirek, papier bywa kuszacy, jesli kotka ma urok zjadania niejadalnych rzeczy.
Powotrze za poprzednikami, jakie badania wykazaly zatrucie, jak wyglada watroba i nerki (w badaniach laboratoryjnych), dlaczego nie zrobione rtg ani usg przy takich objawach i stwierdzonym zjedzonym bentonicie?

FuterNiemyty

 
Posty: 3640
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt mar 09, 2018 11:26 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

No wiec tak: wczoraj miala badania, z tad tez napisalam o tej krwi w moczu ktora jej wykryli i ze nie widac na usg kamieni ani nic. Zatrucie stwierdzono na podstawie badan moczu i krwi. Jesli chodzi o witaminy, paste witaminowa dostalam od weterynarza, ktory zalecil podawac raz na tydzien i tak wlasnie dostaje. na poczatku miala karme royal canin kitten, teraz ma advanced kitten z marki affinity i ultima kitten tez z affinity ktore maja zdecydowanie wiecej wartosci odzywczych. jesli chodzi o jedzenie suchej karmy to mowilam to za kazdym razem jak szlam do innego weta, kazdego pytalam o rade, i kazdy mowil ze jak je tylko sucha karme to ok, tylko zeby duzo pila, i ze jak nie chce mokrej to nie musi jesc bo ze mokra karma powinno sie dawac tylko jako "dodatek" bo jesli jedza glownie karme mokra to robia za zadkie kupki. Nie wiem czy to prawda czy nie, bo moje wczesniejsze koty raczej zawsze mialczaly do lodowki o ich porze jedzenia zeby im dac mokra karme, wiec nigdy sie nie spotkalam z kotkiem ktory nie chce mokrej tylko sucha wcina caly czas. Jesli chodzi o picie to sporo pije wody. mleka kociego nie chciala jak jej dawalam na poczatku zaraz po adopcji. moze i masz racje zeby ja jakos zmusic do mokrej karmy. poczytam i popatrze. jesli macie jakies pomysly jak to zrobic to piszcie. bo szczerze mowiac nie wiem jak to bedzie, bo nie jest zainteresowana w ogole mokra karma. a stresowac jej nie chce.

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

Post » Pt mar 09, 2018 11:31 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Mój tymczas jak miał niedobory żelaza, to próbował jeść nawet żwirek drewniany. Jedyny, którego nie ruszał, to żwirek z preparowanych łupin orzecha włoskiego: http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... ing/387433
Zgaduję, że w Hiszpanii jest tak samo dostępny.
Drogi ale moim zdaniem w tej sytuacji najbezpieczniejszy. Nie znam kota, który próbowałby jeść ten żwirek. I większość chyba akceptuje go w kuwecie. On się przede wszystkim właścicielom nie podoba, bo jest drogi i zabarwia muszlę klozetową, więc trzeba więcej szorować. Albo nie wyrzucać do toalety.

A tu wątek o przestawianiu kota z suchego na mokre: viewtopic.php?f=1&t=180627
"Zaprzysiężony zjadacz suchego". To też był kot, który absolutnie nie chciał jeść mokrego. Ale kot MUSI jeść mokre jedzenie. Nawet dopajaniem trudno zrekompensować ubytki wody z organizmu powstające przy trawieniu suchego żarcia. Trzeba by w kota pompować sporo płynów. I niekoniecznie będzie to dla niego komfortowe. Lepiej i zdrowiej przerzucić zwierzaka na mokre: surowe mięso z suplementami i/albo dobre mokre jedzenie (dla wytrwałych jest jeszcze dieta Whole Prey).

EDIT: Wklej wszystkie wyniki.
Weterynarze w olbrzymiej większości nie znają się na żywieniu kotów.
Tę karmę kotka jada?: https://www.affinity-petcare.com/advance/en/cats/kitten
To kiepska karma. Najwyżej ze średniej półki. Mało mięsa opisanego w dodatku jako "kurczak" czyli jest tam nie tylko mięso, poza tym zawiera ryż "wypłukujący" taurynę z organizmu kota i kukurydzę. Kotom zboża szkodzą. Podnoszą pH moczu i mogą doprowadzić do powstawania struwitów. A właśnie, czy podczas badania moczu kotki zbadano przy okazji pH i ciężar właściwy?

EDIT2: Przestawianie na mokre w dużym skrócie (bardzo dużym, lepiej przeczytać wątek): bawić się z kotem jedzeniem, rzucać mu żeby polował bo koty przechodzą pełen etap polowania czyli kończą na zagryzaniu ofiary. Nie są wręcz w stanie ominąć tego etapu (inaczej niż psy); zmielić suchą karmę na proszek i posypywać nią mokre jedzenie aż kot "zaskoczy" i zacznie próbować samo mokre; mieszać suche z mokrym na czas przestawiania kota; przejść na odrębne posiłki i dawać kotu na 1-2 posiłki suche jedzenie a na 1-2 tylko mokre. Nie przegładzać do końca kota bo to dla niego niezdrowe, tylko zapewniać minimum konieczne aby nie zaczęły się stłuszczenia wątroby ale jednocześnie powodować narastający głód, dzięki któremu kot może wreszcie spojrzy łaskawie na mokre; polewać mokre jedzenie smakowitym sosikiem (może być kupny. Ewentualnie tą pastą z witaminami tylko w niedużych ilościach); szukać takich mięs, z których rosołek bez soli, przypraw i dodatków kotu zasmakował. U mnie hitem jest rosół na indyczych sercach. I tym polewać zarówno suche jak i mokre jedzenie (dalej ten podział na posiłki).
Ostatnio edytowano Pt mar 09, 2018 11:48 przez Stomachari, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt mar 09, 2018 11:36 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Wet nie jest dietetykiem, rzadko sie spotyka praktyka zainteresowanego tematem.
Sucha karma = wiecej klientow, lepsze zyski.
Karmy, o ktorych wspominasz, sa bardzo ubogie, maja do 20% kurczaka, reszta to wypelniacze.
USg bylo tylko w zakresie nerek? Powinno objac wszystkie narzady wewnetrzne, sprawdzenie, czy jelita nie sa zablokowane, to podstawa.
Zreszto powyzej napisano, czego domagac sie od weta, skoro niekumaty. Ewentualnie na juz szukac dobrego speca.
Co do zywienia, to mieso, od czasu do czasu zoltko, twarog, dobrej klasy mokra karma.

FuterNiemyty

 
Posty: 3640
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt mar 09, 2018 11:45 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Sprawdzilam ten zwirek, nie mialam pojecia o jego istnieniu, nigdy nie widzialam. Ale tutaj tez mamy strone zooplus, i tez maja ten zwirek, wyglada ciekawe. Dzieki za podpowiedz. Napewno przeczytam ten watek o przestawianiu na mokra karme. hmmm jaka wiec polecacie sucha karme taka dobra?? bo szczerze mowiac chyba ma najlepsza jaka tutaj widzialam :/ z tego co czytalam sklady, wszystkie mialy ryz :(

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

Post » Pt mar 09, 2018 11:46 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Zadnej w obecnej sytuacji.
Dopoki kota nakrecona na suche bedzie czula w domu, to niechetnie bedzie sie przestawiala na normalne jedzenie.
Jako ciekawostka, zestaw witamin polecony przez weta dla trzustkowca okazal sie niestrawnym rozwiazaniem.
Natomiast bez problemu przechodzi GimCat i w formie witamin i w formie pasty odklaczajacej.
Ostatnio edytowano Pt mar 09, 2018 11:58 przez FuterNiemyty, łącznie edytowano 1 raz

FuterNiemyty

 
Posty: 3640
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt mar 09, 2018 11:53 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Dobre suche karmy (dostępne też na zooplusie) nie mają ryżu ;)
Ale w obecnej sytuacji, kiedy kotka potrzebuje dobrego nawodnienia a może nawet przepłukania, posiadanie suchej karmy w domu może komplikować sprawę. Bo koty rzeczywiście czują zapach nawet przez zamknięte opakowanie i niektóre odmawiają wówczas jedzenia mokrego. Godzą się na mokre gdy zapach suchego znika z domu.
Poza tym przestawianie na inne suche z obecnego suchego to praca na ok. 2 tygodnie. Nie ma sensu, jeśli chcesz przestawić kotkę na mokre. Używaj obecnej karmy w trakcie nauki jedzenia mokrego. Miel, posypuj itp. Baw się mokrym.
Gotowe dobre mokre karmy dostępne na zooplusie to m. in.: GranataPet, Feringa, Cat'z Finefood, Grau, MAC'S.

EDIT: I koniecznie wstaw wszystkie wyniki kotki wraz z wydrukiem komputerowym z wizyty. W Polsce to Twoja własność, weterynarz ma obowiązek Ci go dać (jeśli jeszcze nie dał to na prośbę powinien). Nie wiem jak w Hiszpanii, ale powinno być chyba podobnie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt mar 09, 2018 12:06 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Wynikow mi nie dali do reki. Sa u weta. Nie prosilam bo ogolnie tam juz bede chodzic do nich. Jedyne co mi dali to przeswietlenie na poczatku jak miala ale tam jej nic nie wyszlo zlego. To popatrze na te karmy mokre o ktorych mowicie.i ten zwirek nowy. No i na przyszlosc poczytam dokladnie ktore karmy ryzu nie maja. Zooplus ulatwia sprawe :) dzieki za pomoc. Teraz bede probowac ja nauczyc jesc mokrej karmy. Trzymajcie kciuki za Kicie

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

Post » Pt mar 09, 2018 12:21 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

To poproś o wszystkie wyniki. Bo czasem się zdarza, że ktoś z forum wypatrzy jakiś parametr, na który wet nie zwrócił uwagi i bywa to wskazówką do dalszych badań.

Ryż to nie jedyne zboże, którego należy unikać w karmach - to tak na marginesie. Karmy ze zbożami chyba nigdy nie należą do tych z wyższej półki. Najwyżej do średniej się zaliczają.

Mokre kup na początek w małych ilościach. Wyjdzie drożej za kilogram, ale przynajmniej się nie zmarnuje. I raczej w małych puszkach (100 g) a nie tych dużych, z tych samych przyczyn. Jeśli uda się kotkę nauczyć jedzenia mokrego, wtedy będziesz mogła kupować puszki po 200 g. Najkorzystniej wyjdzie Ci wówczas Feringa, bo przy puszkach 200 g mają w miarę niską cenę za kilogram.
Przy jednym kocie zazwyczaj nie warto kupować puszek 400 g, bo się prędzej zepsują nim kot zje. Nawet jak jada wyłącznie mokre żarcie.
Saszetki tych samych firm i o podobnych nawet smakach będą się różniły od puszkowych wersji. Puszki to pasztety/mielonki a saszetki to kawałki w sosie/galarecie. Wiele kotów zjada chętnie sos a zostawia kawałki. Dlatego ja bym spróbowała nauki od razu z puszkami, żeby potem nie było kolejnego kłopotu.

Powodzenia :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt mar 09, 2018 12:50 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 09, 2018 13:17 Re: BARDZO schorowana kotka- pomozcie prosze

Nie otwiera sie sie, wyskakuje komunikat:

¨Niestety, ta treść jest obecnie niedostępna
Być może użyty link wygasł lub strona jest widoczna tylko dla grupy odbiorców, do której nie należysz."

jesli nie jest usuniety, to mozesz przekopiowac tutaj zebym mogla przeczytac??

Z gory dzieki.

PS. Juz zakupione mokre jedzonko z Feringa i GranataPet :D pewnie dojdzie w poniedzialek dopiero lub wtorek bo niestety juz piatek, a w piatek po poludniu wiekszosc Hiszpanii zaczyna juz weekend XD rzeczywiscie procent miesa zawarty z tych karmach i karmach suchych z tych marek jest nie porownywalny nawet do tych co sprzedaja we wszystkich sklepach zoologicznych, i zero zborz :ok: Zastanawiajace ze poza internetem tutaj nigdzie indziej tego nie sprzedaja :? takie wlasnie karmy powinni sprzedawac weterynarze, a nie to co promuja :evil: Dzieki ludzie za doinformowanie mnie :mrgreen: :201461 :201461

OlaKicia

 
Posty: 23
Od: Czw mar 08, 2018 11:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 509 gości