Kot -proszę o radę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 06, 2018 11:21 Kot -proszę o radę

Mam pewien problem ze swoją kotką .
tydzień temu trafiłam ze swoją 9 letnią kotką do weterynarza ponieważ była osłabiona ,nie jadła ,nie piła ,ledwo słaniała się na łapkach. Weterynarz zbadał oczywiście okazało się ,że ma temp. podłączył pod kroplówkę i pobrał krew do badań
Wyniki badań krwi
Biochemia
fosfataza alkaliczna 18 [ 10-100]
ALT 23 [10-50]
AST 64 [10-40] weterynarz powiedział ,że osowiałość kota,temp spowodowana mogła być ,że mógł czymś się zatruć
kreatynina 1,76 [0,6-2,0]
mocznik 40,8 [25-70]
glukoza 240 [70-120] weterynarz stwierdził ,że podwyższona mogła być spowodowana ze stresem u kota podczas badania i pobrania krwi
Hematologia
WBC 6.37 [5,5-15,5]
RBC 8,94 [6,5-10]
PLT 269 [100-400]
po skonczonej kroplowce ,trzech zastrzykach ponoc antybiotyk zobrałam kotke do domu od razu odzyła nabrała apetytu ,na drugi dzien dostala jeszcze zastrzyki ,temp brak i przepisano nam syrengal 2x1 tab ,hepatil 14 tab 2x dziennie i dieta karma royala.no i tu zaczyna sie moj problem
kot przez kilka dni odżył lecz od wczoraj znów jest jakiś osowiały , mało je o ile wogóle je bo pod moja obecnosc nie widuje jej przy misce,tylko śpi . Już nie mam pomysłu jak ratować mojego kota. przed chorobą kot ważył 4 kg ,kiedy trafilismy do weterynarz 3,4 kg teraz 3,1-3,2 kg jaka jest prawidłowa waga dla kotki . Kotka jest wysterylizowana.według weterynarza kot mógł zatruć ,wypisujac nas powiedzial ze nic zlego sie nie dzieje i kazal podawac leki i za miesiac na pobranie krwi sie zglosic . a moze jej nie smakuje ta karma bo jak podchodzi do miski do patrzy ,wacha i odchodzi . dzis podałam jej sardynki wiec troche podjadla i oczywiscie sie obrazila po podaniu lekow i schowala sie do szafy. czy moze jest ktos kto zna sie bardziej ode mnie na kotach i ich chorobach bo juz warjuje

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Wto mar 06, 2018 12:03 Re: Kot -proszę o radę

Karma, którą zalecił wet nie smakuje wielu kotom, w dodatku jest bezwartościowa, jak prawie wszystko, co produkuje ta firma.
Jeżeli jest problem z wątrobą, to tluste sardynki raczej nie posłużą zdrowiu. Jeśli to ludzka konserwa, ma w dodatku dużo soli szkodliwej dla kota

Co do przyczyn choroby to niestety nie pomogę. Może trzeba zrobić więcej badań, np USG.

Oby zajrzał tu ktoś, kto będzie umiał pomóc.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2018 12:05 Re: Kot -proszę o radę

Drugiego dnia pełnej głodówki u kota zaczyna się stłuszczać wątroba. Dlatego tak ważne jest, aby koty codziennie coś jadły.
Musisz zrobić wszystko, żeby kotka zaczęła jeść. Zacznijmy od tego: co dokładnie obecnie zwierzak dostaje?
Poza tym olbrzymia większość karm Royala jest beznadziejnych i bardziej pasowałoby ją dawać kurom ze względu na skład. Nieliczne się sprawdzają jako deska ratunku przy pewnych schorzeniach. A nie mam przekonania, czy akurat w wypadku Twojej kotki jest koniecznośc serwowania suchego RC.
Podstawą żywienia kotów powinno być mokre jedzenie. Suche tylko jako dodatek. Szczególnie teraz, kiedy kotka nie chce jeść ani pić powinna dostawać dobre mokre jedzenie.
Przemyślałabym odkarmienie kotki przynajmniej przez kilka dni RC Convalescence Support (jedna z niewielu rzeczy RC, która jest dobra) i/albo kroplówki z aminokwasami. Spadek wagi o prawie kilogram to sporo na przestrzeni raptem jednego tygodnia (chyba że kotka nie dojadała już wcześniej, tylko nie zwróciłaś uwagi).
Co do zatrucia: czy kot jest wychodzący? Czy masz w domu rośliny? Czy kot ma dostęp do domowej chemii? Bo skoro po tygodniu wciąż jest źle ze zwierzakiem (a w zasadzie znowu źle) to zastanawiałabym się, czy przypadkiem ciągle czymś się nie zatruwa. Może bierzesz leki, do których kot ma dostęp? Trzeba przejrzeć całe mieszkanie.
Dałabym też mocz do badań, bo zatrucia lubią wychodzić również w problemach z pęcherzem. I kot może być wówczas osowiały, drażliwy, niechętny do zabaw, kulący się.

Przemyślałabym wizytę u innego weta, bo nie lubię, jak lekarz wychodzi z założenia: "z czasem przejdzie". Szczególnie, że objawy wróciły. W każdym razie kolejna wizyta u weta jest moim zdaniem nieunikniona. Tylko złap wcześniej mocz do badań!


EDIT: Pisałyśmy z Alija jednocześnie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto mar 06, 2018 12:23 Re: Kot -proszę o radę

Założyłam, może błędnie, że kotka dostała mokrą RC, która niewielu kotom smakuje. Jej jedyna zaleta to tylko to, że jest mokra :wink: Suche, badziewne RC niestety koty często wolą od bezzbożówek.
Wet pewnie sprzedał tę karmę z wiadomych powodów.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2018 12:40 Re: Kot -proszę o radę

weterynarz polecił przy tym schorzeniu suchą karmę oczywiście u niego w sklepie royal i mokrą też dokładnie Royal Canin Renal powiem,że zauważyłam że nie koniecznie jej to smakuje . Nie mam kwiatów w domu ,kot nie jest wychodzący. A jej początek choroby zanim trafiłyśmy do weterynarza zaczęło się od suchej karmy whiskas kupionej w osiedlowym sklepie od tam tej pory kotka chorowała :( ale zatruciem karmą wet wykluczył twierdził ,że od kwiatka no ,ale ja nie mam kwiatków w domu ,ale zauważyłam że podjadała torebkę foliową co mu o tym powiedziałam . chyba rozważe zmianę karmy ,ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia na jaka bo weterynarz będzie trzymał sie tego ze ta z powodow zdrowotnych kota jest najlepsza .

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Wto mar 06, 2018 13:01 Re: Kot -proszę o radę

Myślę, że trzeba kotkę porządnie zdiagnozować, jeśli możesz, to u innego weta, jak sugeruje Stomachari.
Jeżeli ten lekarz upiera się przy zatruciu, to raczej nie będzie szukał innych przyczyn. Samo badanie krwi nie wyjaśni wszystkiego.
Podsuwaj kotce różne mokre karmy, nawet kiepskie marketowe będą lepsze, niż głodówka.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2018 13:13 Re: Kot -proszę o radę

podałam kotu inną mokra karme i o dziwo poskubała sobie troche oblizując się ze smakiem uf no ,ale podjade do innego weterynarza

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Wto mar 06, 2018 13:42 Re: Kot -proszę o radę

Tu masz najaktualniejszy spis mokrych karm dobrej jakości:
viewtopic.php?f=1&t=183659
Poprzednie części tego wątku nie są już aktualne.

Wiele z tych karm wychodzi przyzwoicie cenowo, karmienie samym mokrym nie jest takie straszne, jeśli robi się większe zamówienia np. w zooplusie (tam wiele z nas się zaopatruje). Ale na początek nie kupuj dużych pakietów, bo nie wiadomo, na co kotka się skusi.
Są oczywiście metody uczenia kota nowych smaków, ale wymagają pewnego zaangażowania. Między innymi gotowania rosołków bez soli i przypraw dla smaku.

Teraz niech kotka je - to najważniejsze. Potem niech je dobre rzeczy, które jej posmakują. Potem można się zastanawiać nad uczeniem czegoś, nad czym grymasi. Oraz myśleć nad lepszym karmieniem np. BARF.
Poza tym diagnostyka. I ten mocz do badań.
Wizyta u weta. Może kroplówki.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw mar 08, 2018 12:07 Re: Kot -proszę o radę

byłam z Kotką u innego weterynarza z tymi wynikami od poprzedniego weta i lekami ,które on przepisał .zbadał kota okazało się ze ma stan gorączkowy,sprawdził dokładnie pyszczek,zęby,tarczyce ,przełyk ,odwodniona nie jest itd. nerki sąok , mówi ,że bardziej by obstawiał sądząc po wynikach cukrzycę bo oczywiście podczas badań ze stersu mogła glukoza podskoczyć,ale nie aż tak więc dostała zastrzyk antybiotyk plus na pobudzenie apetytu i do domu dostałyśmy karmę Medicare-C karma płynna dla kotów i psów w przypadku braku apetytu jak sama nie bedzie chciała to podawać skrzykawką jutro kolejna wizyta i pobranie krwi do pobrania ,mówi że coś musi się dziać skoro ma temperatury i stąd brak apetytu ale ogólnie kota wynik dobre bedzie badał pod kątem cukrzycy . mój kot dziś zaczął skubac mokrą karme to juz plus ,duzo pije wody ,sika normalnie zobaczymy co dalej ,serce i płuca też ok

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Czw mar 08, 2018 12:10 Re: Kot -proszę o radę

dziękuję Wam :) za wszystkie rady itp z okazji Dnia Kobiet życzę Wam Wszystkiego Co Najpiękniejsze Pozdrawiam

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Czw mar 08, 2018 13:27 Re: Kot -proszę o radę

Dużo zdrowia dla kici oraz dla Ciebie życzenia wzajemne :1luvu:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2018 14:44 Re: Kot -proszę o radę

Karma Medicare jest super, ale należy ją zużyć w przeciągu 48 godzin, o ile się nie mylę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55002
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 08, 2018 14:52 Re: Kot -proszę o radę

Jeszcze mam pytanie mam ewentualnie podawać to karmę strzykawką żeby kot cos zjadł. Czy podawał ktos swojemu kotu w taki sposob u mnie 1 proba poszla na marne bo nie otwiera pyszczka musialam kombinować i przy okazji czesc wyladowala na mnie tego jedzenia. Ma ktos jakies rady

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

Post » Czw mar 08, 2018 15:07 Re: Kot -proszę o radę

Podawaj z boku pyszczka, za kieł. Jak podniesiesz górną wargę to będzie otwór w sam raz. Nie za dużo na jedno naciśnięcie strzykawki, żeby kot się nie zachłysnął. Używałam strzykawki 10 ml

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2018 16:22 Re: Kot -proszę o radę

Wysłałam męża do weta kupił taką specjalną strzykawke z gumową końcówką i udało sie podać jedzonko . jeszcze raz dziękuję za rady

jolag78

 
Posty: 18
Od: Wto mar 06, 2018 10:42

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kocilla de Mru, nfd, Vi i 310 gości