Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2018 7:30 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Nie zauważyłam tego wpisu założycielki. Jam blondynka.
Zawsze się zastanawiam po cholerę ludzie zakładają watki z pytaniami. Z prośbą o poradę. A potem mają głęboko w d... i robią swoje.
Do tego chwalą się okrucieństwem. Swoim, nie kota.
O błędach zmilczę bom sama gapa i dyslektyk.

Ciekawe, kiedy założony będzie wątek" co robić kot mi zaginął, nigdy nie oddalał się, zawsze wracał...) i takie tam. Teraz jest ciepło. Ale to nie trwa wiecznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie maja 13, 2018 7:52 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Muireade pisze:
20Alicja1 pisze: zobaczyłam jego prezent a potem dobiłam

Tak z niezdrowej ciekawości - w jaki sposób dobiłaś tego biednego pisklaka?

Naprawdę chcesz wiedzieć? :(
Czy zauważyliście, że coraz więcej jest wątków, które powodują, że rośnie ciśnienie?

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 13, 2018 8:03 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Jak wczoraj przeczytałam ten post, to przez godzinę zbierałam szczękę z podłogi...
Autorka dziękuje za pomoc z której nie skorzystała.
Jeszcze opis jak kot wyciągnął piskle kosa?! No rany boskie, o ile koteł to drapieżnik i nie można go winić, to człowiek powinien mieć grosz empatii do innych stworzeń. Chwalenie się "dobijaniem" zdobyczy naprawdę nie na miejscu. Kocham koty i nie mniej ptaszki, cierpię z powodu zniknięcia wróbelków z okolicy, dlatego moje futra nigdy nie dostaną możliwości polowania na nic poza wędką, a miche mają ode mnie i tylko ode mnie.

Nie wiem czy masz tego świadomość, ale pare lat temu u nas umarło sporo kotów, okazało się, że gile miały jakąś zarazę, były słabsze więc dla kotów łatwą zdobyczą, niestety był to śmiertelny posiłek!
Nikt w okolicy nie zwracał uwagi (jak to na wsi) że koty w liczbie x umierają, tylko jedna pani, bardzo "kochająca" swojego kocurka zabrała go do lecznicy, na ratunek było jednak za poźno, dzięki niej wykryto chorobę gili, ale kota straciła....
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Nie maja 13, 2018 12:13 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

ewar pisze:
Muireade pisze:
20Alicja1 pisze: zobaczyłam jego prezent a potem dobiłam

Tak z niezdrowej ciekawości - w jaki sposób dobiłaś tego biednego pisklaka?

Naprawdę chcesz wiedzieć? :(
Czy zauważyliście, że coraz więcej jest wątków, które powodują, że rośnie ciśnienie?

Chciałam wiedzieć, czy nie cierpiał bardziej, niż musiał, ale chyba znam odpowiedź :(

Mam nieodparte wrażenie, że autorka wątku nie zgłosiła się na forum po radę, tylko by upewnić co do słusznosci swoich zamiarów - nie żeby odmienna opinia miała ja powstrzymać od zrealizowania tego, co zaplanowała.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Nie maja 13, 2018 16:27 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Zamiast dawnych forumowiczów-kociarzy, pousuwanych przez modów, napływają nowe "gwiazdy", o których nie wiadomo, czy to serio, czy trolling.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie maja 13, 2018 17:52 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

mziel52 pisze:Zamiast dawnych forumowiczów-kociarzy, pousuwanych przez modów, napływają nowe "gwiazdy", o których nie wiadomo, czy to serio, czy trolling.

Mamy podobny staż na forum i podobne odczucia.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 13, 2018 18:29 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Czemu moderatorzy mieliby usuwac stałych, wieloletnich forumowiczow?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pon maja 14, 2018 18:30 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Muireade pisze:Czemu moderatorzy mieliby usuwac stałych, wieloletnich forumowiczow?

Bo usuwają.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon maja 14, 2018 18:46 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

KociaMama44 pisze:
Muireade pisze:Czemu moderatorzy mieliby usuwac stałych, wieloletnich forumowiczow?

Bo usuwają.

Dlatego, że przestali się udzielać? Czy jest jakiś inny powód?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pon maja 14, 2018 18:54 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Antypatia moderatorów do konkretnych osób. Poczytaj sobie ten wątek:
viewtopic.php?f=8&t=184004&hilit=Alix+ankieta
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon maja 14, 2018 19:02 Re: Pomocy ! - przeprowadzka dorosłego kota

Ok. Dziękuję.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 187 gości