prosba o porady dla nowicjuszki

Witam Wszystkich!
Niedlugo odbieram mojego pierwszego w zyciu kotka od hodowcy i pomimo, ze przeczytalam juz baardzo duzo na temat kotow, wciaz potrzebuje rady i bede wdzieczna za udzielenie mi kilku.
Kotek bedzie plci meskiej, 12 tyg, wysteryzlizowany.
niestey w hodowli karmiony jest sucha karma Royal Canin kitten dostepna non stop w miseczce i troszke mokrej ze skepu aldi (wiec raczej zlej jakosci). Bede chciala go przestawic na jakas lepsza mokra: mysle o cats finefoods lub Feringa. Oczywiscie wiem,ze na poczatku podawac mu karme , jaka jadl u hodowcy ,ale jak dlugo? Czy dwa tyg wystarczy i zaczac wprowadzac nowa?
Chce na poczatku dawac mu mokra wieczorem i rano i chrupki w ciagu dnia ( po jakims czasie mieszac bezzbozowe z RC, az beda same bezbozowe) i potem zwiekszac ilosc karmy mokrej, a zmniejszac suchej. Tylko mam dylemat, gdyz male kocieta powinny miec staly dostep do karmy...co do w praktyce oznacza z mokra karma? co ile dawac? na zadane czy male porcje co 2 h? ( sucha to nie problem, ciagle moze stac w miseczce).
no i jakie macie rady praktyczne na pierwsze chwile z nowym kotkiem w domu? Teraz przebywa on u hodowcy w jednym pokoju z mama i rodzenstwem, gdzie ma wszystko kuwete i jedzonko. U mnie kuweta bedzie w kuchni w szafce, i jedzonko i piecie oddalone tez w kuchni. Czy postawic juz je w kuchni i pokazac kotkowi, czy na poczatku w jednym pokoju , a po jakims czasie przeniesc do kuchni na swoje stale miejsce?
Przeoraszam, jesli pytania wydaja sie troszke proste dla Was, ale nigdy nie mialam kota i bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady:)
Pozdrawiamwszystkich serdecznie.
Emilka
Niedlugo odbieram mojego pierwszego w zyciu kotka od hodowcy i pomimo, ze przeczytalam juz baardzo duzo na temat kotow, wciaz potrzebuje rady i bede wdzieczna za udzielenie mi kilku.
Kotek bedzie plci meskiej, 12 tyg, wysteryzlizowany.
niestey w hodowli karmiony jest sucha karma Royal Canin kitten dostepna non stop w miseczce i troszke mokrej ze skepu aldi (wiec raczej zlej jakosci). Bede chciala go przestawic na jakas lepsza mokra: mysle o cats finefoods lub Feringa. Oczywiscie wiem,ze na poczatku podawac mu karme , jaka jadl u hodowcy ,ale jak dlugo? Czy dwa tyg wystarczy i zaczac wprowadzac nowa?
Chce na poczatku dawac mu mokra wieczorem i rano i chrupki w ciagu dnia ( po jakims czasie mieszac bezzbozowe z RC, az beda same bezbozowe) i potem zwiekszac ilosc karmy mokrej, a zmniejszac suchej. Tylko mam dylemat, gdyz male kocieta powinny miec staly dostep do karmy...co do w praktyce oznacza z mokra karma? co ile dawac? na zadane czy male porcje co 2 h? ( sucha to nie problem, ciagle moze stac w miseczce).
no i jakie macie rady praktyczne na pierwsze chwile z nowym kotkiem w domu? Teraz przebywa on u hodowcy w jednym pokoju z mama i rodzenstwem, gdzie ma wszystko kuwete i jedzonko. U mnie kuweta bedzie w kuchni w szafce, i jedzonko i piecie oddalone tez w kuchni. Czy postawic juz je w kuchni i pokazac kotkowi, czy na poczatku w jednym pokoju , a po jakims czasie przeniesc do kuchni na swoje stale miejsce?
Przeoraszam, jesli pytania wydaja sie troszke proste dla Was, ale nigdy nie mialam kota i bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady:)
Pozdrawiamwszystkich serdecznie.
Emilka