Miau.PL

valborga pisze:Dziękujemy. Zaraz po kota jedziemy.

Lecznica Witolinska?
Oby się złapał.

ASK@ pisze:

valborga pisze:Dziękujemy. Zaraz po kota jedziemy.

Lecznica Witolinska?
Oby się złapał.

Warszawa?

Niestety kotka nie było Zaglądałam pod auta itd. Jutro spróbuję znowu. Mam nadzieję, że wyjdzie.

Biedactwo. Ciągle zimno. Złap się, mały

Kot jest chyba dzikunem, schował się pod maskę auta. Spróbujemy z klatką - łapką

Informuję, że po wielu próbach kot "się złapał" i został przetransportowany do schroniska. I z tego "miejsca" chciałabym raz jeszcze podziękować koleżance valborga. Wyłącznie dzięki jej zaangażowaniu i wielkiemu sercu ta akcja z łapaniem kota w ogóle się udała. I naprawdę jestem pełna podziwu, że takich ludzi można spotkać na tym forum (i ogólnie na świecie), którzy przede wszystkim mają wielkie serce i mimo obowiązków poświęcają swój czas. Bardzo proszę o WIELKIE BRAWA I SŁOWA UZNANIA dla koleżanki.

Brawo valborga! Dzięki Ci, że wytrwale i niezłomnie łapałaś.
Dzięki KotkaMiś, że dałaś znać na forum.

Super, że kot jest zaopiekowany, tylko czy w schronisku mu odpowiednio pomogą?... Żadna fundacja nie zdecydowała się pomóc?
Może jeszcze któraś fundacja go przejmie? Pytałyście już w jakichś? Mogę wysłać maila z pytaniami tu i tam. A może ktoś zrobi wydarzenie na fb?

Hej. Kotem będziemy się interesować - ale jest to kot dziki najprawdopodobniej. Najpierw trzeba go wyleczyć, a potem zobaczymy.

KotkaMiś pisze:Informuję, że po wielu próbach kot "się złapał" i został przetransportowany do schroniska. I z tego "miejsca" chciałabym raz jeszcze podziękować koleżance valborga. Wyłącznie dzięki jej zaangażowaniu i wielkiemu sercu ta akcja z łapaniem kota w ogóle się udała. I naprawdę jestem pełna podziwu, że takich ludzi można spotkać na tym forum (i ogólnie na świecie), którzy przede wszystkim mają wielkie serce i mimo obowiązków poświęcają swój czas. Bardzo proszę o WIELKIE BRAWA I SŁOWA UZNANIA dla koleżanki.

valborga
dlatego ja wciąż wierzę w Ludzi

przeczytałam z wypiekami i aż mnie brzuch rozbolał z chwilowego zdenerwowania
dobrze, że się udało i czekamy na wieści jak zdrowie
już mam imię dla kocurka, jeśli to kot - Walburg ? Wartburg? coś mi się tak przypałętało

Wartburg? Jak ten samochód?
Jeśli na cześć valborgi, to może prędzej: Valboreg?