Wybredny kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2018 9:50 Wybredny kot

Witam. Mam pewien problem. Moja kotka Misia nie była do tej pory wybrednym kotem. Lubiła karmy różnych firm w różnych postaciach. Od jakiegoś czasu nawet nie próbuje jeść żadnych innych karm poza swoją ulubioną - Concept for life (karma mokra). Czasem zjada jeszcze paszteciki Animondy, ale każdą inną rzecz w misce obwąchuje i odchodzi od jedzenia. Czy ktoś mógłby mi poradzić co zrobić w takiej sytuacji? Wiem, że karma którą je nie jest najlepsza i wolałabym przestawić ją na coś lepszej jakości. Kotka miała 1.5 miesiąca temu zabieg sterylizacji. Problem zaczął się niedługo po nim. Czy mogło to wpłynąć na zachowanie kotki?

Klaudia2000

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 09, 2017 11:58

Post » Sob mar 03, 2018 13:12 Re: Wybredny kot

Nie, zabieg nie ma absolutnie wpływu na smaki kota ;) Koty po prostu tak mają. Dzisiaj karma jest najlepsza na świecie, a jutro: " oszalałaś?, sama se to zjedz" ;)
Przy przekonywaniu kota do innej karmy, często używa się tzw. dosmaczaczy ;) Pod tą nazwą kryją się róznego rodzaju przysmaczki (np. cosma snack), sosiki (np. miamor) czy inne, ulubione smaczki kotów, których dodajesz odrobinę na wierzchu karmy. Niektóre koty bardzo lubią np. żółtka jaj.
Przestawiając na inną karmę, warto robić to krok po kroku, czyli nakładać dotychczasową karmę, wzbogaconą niewielką ilością nowej, tak aby kot oswajał się z nowym smakiem powoli.
Do dzieła! Trzymam za Was kciuki :D
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2018 13:21 Re: Wybredny kot

Do poprawiania smaku nowej karmy polecam sosiki Vitacrafta. To małe saszetki w kilku smakach. Moje koty je uwielbiają. Dodaję do mniej lubianych karm i mam pewność, że zjedzą.

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 03, 2018 15:34 Re: Wybredny kot

Moja super wybredna kicia je z wielkim apetytem taki zestaw: mięsko (surowe) polane sosikiem Vitakraft lub Miamor i posypane pokruszoną Cosmą Snakies (kurczak lub tuńczyk). Taki zestaw je, aż jej się uszy trzęsą i ciągle prosi o jeszcze. Wszystko inne jest be... samo mięsko plus sosik Vitakrafta też jest be (bez Cosmy)... z torbami pójdę z nią... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob mar 03, 2018 21:10 Re: Wybredny kot

Spróbowałam dać trochę nowej karmy i dużo jej ulubionej. Zjadła wszystko, więc mam nadzieję że uda się ją po trochu przestawić. Kupię sosik przy następnym zamówieniu i spróbujemy tak jak się nie uda. Dziękuję za wszystkie porady :)

Klaudia2000

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 09, 2017 11:58

Post » Śro mar 07, 2018 22:28 Re: Wybredny kot

KociaMama44 pisze:Moja super wybredna kicia je z wielkim apetytem taki zestaw: mięsko (surowe) polane sosikiem Vitakraft lub Miamor i posypane pokruszoną Cosmą Snakies (kurczak lub tuńczyk). Taki zestaw je, aż jej się uszy trzęsą i ciągle prosi o jeszcze. Wszystko inne jest be... samo mięsko plus sosik Vitakrafta też jest be (bez Cosmy)... z torbami pójdę z nią... :roll:

Jada tylko surowe mięso ze smakołykami?

Klaudia, takie stopniowe zmienianie proporcji karmy powinno przynieść dobry efekt, ale nie spiesz się. Gdyby problem z apetytem (ta "wybredność" może wynikać ze zmniejszonego apetytu) się utrzymywał, koniecznie odwiedź lekarza i poproś o zbadanie kotki.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 08, 2018 0:38 Re: Wybredny kot

ryśka pisze:
KociaMama44 pisze:Moja super wybredna kicia je z wielkim apetytem taki zestaw: mięsko (surowe) polane sosikiem Vitakraft lub Miamor i posypane pokruszoną Cosmą Snakies (kurczak lub tuńczyk). Taki zestaw je, aż jej się uszy trzęsą i ciągle prosi o jeszcze. Wszystko inne jest be... samo mięsko plus sosik Vitakrafta też jest be (bez Cosmy)... z torbami pójdę z nią... :roll:

Jada tylko surowe mięso ze smakołykami?

Klaudia, takie stopniowe zmienianie proporcji karmy powinno przynieść dobry efekt, ale nie spiesz się. Gdyby problem z apetytem (ta "wybredność" może wynikać ze zmniejszonego apetytu) się utrzymywał, koniecznie odwiedź lekarza i poproś o zbadanie kotki.

Niestety nic innego nie przechodzi. Próbowałam już wielu rzeczy. I tak przestawiłam ją z felixa i gotowanego kurczaka (które dostawała w hodowli :strach: ) na surowe mięso, co uważam za sukces. Oprócz tego dostaje często pastę witaminową z minerałami prosto do pysia, bo sama nie tknie... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw mar 08, 2018 21:38 Re: Wybredny kot

KociaMama44 pisze:Moja super wybredna kicia je z wielkim apetytem taki zestaw: mięsko (surowe) polane sosikiem Vitakraft lub Miamor i posypane pokruszoną Cosmą Snakies (kurczak lub tuńczyk). Taki zestaw je, aż jej się uszy trzęsą i ciągle prosi o jeszcze. Wszystko inne jest be... samo mięsko plus sosik Vitakrafta też jest be (bez Cosmy)... z torbami pójdę z nią... :roll:


I jak tu nie kochać kotów ? Kupuje się wszystko co najlepsze i co najzdrowsze, ale zawsze potwór stwierdzi, że nie- czegoś jednak brakuje, za mało "doprawione" , nie taka konsystencja albo po prostu- niejadalne :wink:
A biedny portfel popada w anoreksję...

Chikita

 
Posty: 6380
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro mar 14, 2018 16:19 Re: Wybredny kot

KociaMama44 pisze:
ryśka pisze:
KociaMama44 pisze:Moja super wybredna kicia je z wielkim apetytem taki zestaw: mięsko (surowe) polane sosikiem Vitakraft lub Miamor i posypane pokruszoną Cosmą Snakies (kurczak lub tuńczyk). Taki zestaw je, aż jej się uszy trzęsą i ciągle prosi o jeszcze. Wszystko inne jest be... samo mięsko plus sosik Vitakrafta też jest be (bez Cosmy)... z torbami pójdę z nią... :roll:

Jada tylko surowe mięso ze smakołykami?

Klaudia, takie stopniowe zmienianie proporcji karmy powinno przynieść dobry efekt, ale nie spiesz się. Gdyby problem z apetytem (ta "wybredność" może wynikać ze zmniejszonego apetytu) się utrzymywał, koniecznie odwiedź lekarza i poproś o zbadanie kotki.

Niestety nic innego nie przechodzi. Próbowałam już wielu rzeczy. I tak przestawiłam ją z felixa i gotowanego kurczaka (które dostawała w hodowli :strach: ) na surowe mięso, co uważam za sukces. Oprócz tego dostaje często pastę witaminową z minerałami prosto do pysia, bo sama nie tknie... :roll:

Niestety to prosta droga do niedoborów, a nie sukces :( Jeśli podajesz wyłącznie surowe mięso, musisz zainteresować się dietą BARF i suplementować je starannie. Pasta podawana bez dokładnego sprawdzenia czego kotu trzeba i w jakiej ilości, nie wystarczy na dłuższą metę.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 192 gości