Narożnik z alcantary

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 25, 2018 19:12 Narożnik z alcantary

Witam, nasz kot (pers) nie chce korzystać z drapaka i bardzo pięknie zniszczył tzn. podrapał obecny narożnik ze skóry. W związku z tym, że wygląda tragicznie, chciałbym go wymienić. Czytałem dużo artykułów na necie i niby alcantara jest niezawodna.
Pytanie czy możecie to potwierdzić, że alcantara jest wytrzymała na drapanie kota? Pytam ponieważ nie jest to tani materiał a nie chciałbym po paru dniach mieć podrapanego mebla wartego parę tysięcy.

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

Post » Nie lut 25, 2018 19:55 Re: Narożnik z alcantary

Nie natrafiłam jeszcze na materiał, który wytrzymałby kocie pazurki. Prędzej czy później każdy się podda.
Może spróbuj obić samą tubę obecną tapicerką ? Skoro i tak będziesz wymieniać to odpruj wszystko co się da, owiń tubę i postaw obok.
A próbowałeś z innymi drapakami ? Jest ich multum z różnymi sznurami i kształtami, może wystarczy pokombinować. Drapaki nie są uniwersalne i jednemu kotu nie będzie robić większej różnicy jaki i z czego jest, ale inny będzie wydziwiać, że to nie pasuje i tamto.

Chikita

 
Posty: 6380
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie lut 25, 2018 20:03 Re: Narożnik z alcantary

To jest kolejna zmiana kanapy. Kot mial rozne drapaki ale jednak zadnego nie drapal(nadzwyczaj wybredny ), za to jak pojawiala sie nowa kanapa to sluzyla od razu za drapak..

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

Post » Nie lut 25, 2018 20:18 Re: Narożnik z alcantary

Różne drapaki stały w różnych miejscach?
Bo czasem umiejscowienie decyduje o tym, że kot nie drapie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14223
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lut 25, 2018 20:35 Re: Narożnik z alcantary

Przerobilismy chyba wszystkie kombinacje..drapie tylko kanape...

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

Post » Nie lut 25, 2018 20:50 Re: Narożnik z alcantary

A czy drapaki miały zarówno różną powierzchnię (sizal, tektura) jak i były jeszcze w różnej orientacji (pion, poziom)? Czy kot miał do wyboru zarówno drapak sizalowy wiszący, sizalowy stojący, sizalowy leżący jak i tekturowy leżący i tekturowy stojący? Razem 5 różnych wariantów?
Czy drapaki były pryskane kocimiętką/walerianą (na jedne koty działa jedno, na inne drugie)?
Czy kot był uczony drapania drapaka czyli przenoszony na drapak kiedy zabierał się za kanapę a jego łapkami ktoś delikatnie przesuwał po drapaku, żeby kot "zaskoczył" o co w tym chodzi?
A może kotu spodobałaby się samoróbka, gdzie do drapania byłbaby wykładzina (ktoś na forum tak robił - obijał wykładziną kocie drzewko) czy inny materiał i konsekwentne uczenie, że tylko tam wolno drapać?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lut 25, 2018 20:59 Re: Narożnik z alcantary

A może nie warto szarpać się z kotem, tylko przykryć kanapę najtańszą, w miarę ładną, narzuta z lumpeksu i pozwolić ją drapać? czasem można upolować naprawdę śliczną narzutę za grosze.
I wymieniać jak sie zniszczy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 25, 2018 21:19 Re: Narożnik z alcantary

Moja też zniszczyła kanapę. Nową przykryłam najtańszymi narzutami z Ikei myśląc, że trzeba będzie często je wymieniać i kotek straciła zainteresowanie kanapą. Przez jakiś czas usiłowała ładować łapki pod narzutę, ale to już nie było to samo, więc poszła sobie drapać do pokoju syna. Teraz wymieniłam kanapę również w tamtym pokoju i nowa jej zupełnie nie interesuje. Natomiast zostawiłam jej jedno stare, tapicerowane krzesło. Z natury swej paskudne jak noc bez gwiazd, a i ślady kocich pazurów urody mu nie dodały, ale za to ma odpowiedni materiał, taki gruby i szorstki, w sam raz do drapania. Mąż parę razy zapowiadał, że je wywali, ale jak dotąd nie udało nam się znaleźć drapaka, który by ją zainteresował, więc krzesło nadal sobie stoi i uszczęśliwia kotka.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 25, 2018 21:27 Re: Narożnik z alcantary

Necz pisze:Moja też zniszczyła kanapę. Nową przykryłam najtańszymi narzutami z Ikei myśląc, że trzeba będzie często je wymieniać i kotek straciła zainteresowanie kanapą.


Dokłasnie. U mnie koty pomimo tego, ze drapią drapaki, próbowały drapac jeden róg kanapy.
Jak tylko przykryłam kanapę narzutą, kanapa jest Beeee - zaro zainteresowania.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Nie lut 25, 2018 22:46 Re: Narożnik z alcantary

Nie po to chcę kupić nową kanapę aby przykrywać narzutami.
Na kota ani waleriana ani kocimiętka nie działa.
Spróbujemy jeszcze z innymi drapakami póki kanapa nie przyjdzie.
Po prostu wg mnie kot jest humorzasty i największą frajde sprawia mu drapanie kanapy a nie "jakiegoś tam" drapaka :)

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

Post » Nie lut 25, 2018 23:38 Re: Narożnik z alcantary

Znałam kota, na którego działała... pietruszka.
Co do waleriany: a próbowałaś kropli walerianowych na etanolu, czy czystego olejku eterycznego?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 26, 2018 7:32 Re: Narożnik z alcantary

ixitrixi pisze:Nie po to chcę kupić nową kanapę aby przykrywać narzutami.
Na kota ani waleriana ani kocimiętka nie działa.
Spróbujemy jeszcze z innymi drapakami póki kanapa nie przyjdzie.
Po prostu wg mnie kot jest humorzasty i największą frajde sprawia mu drapanie kanapy a nie "jakiegoś tam" drapaka :)
Może i kot jest humorzasty...a może to dla niego taka frajda, że nie ma większej przyjemności.
Mnie tam szkoda nerwów na kopanie się z kotem.
I swoich, i kota nerwów tez, bo taki ciągly konflikt o rzecz stresuje tez kota. A ja wolę mieć kota zdrowego i podrapana kanapę, niż odwrotnie.
(dla kota ciągły stres=choroba)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 26, 2018 8:22 Re: Narożnik z alcantary

No i właśnie wszyscy mamy takie samo zdanie, że nie ma co się szarpać z kotem - dlatego od pewnego czasu się z nim nie szarpie bo to nie ma sensu. W związku z tym chciałbym kupić taki wypoczynek który będzie chodź trochę kocioodporny i czytałem, że właśnie alcantara taka jest :)

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

Post » Pon lut 26, 2018 8:52 Re: Narożnik z alcantary

U nas alcantara sprawdza się doskonale. Po zakupie sofy z alcantary koty (sztuk 3) oczywiście próbowały wbijać w nią pazury, ale natychmiast rezygnowały. Po ok. 3 latach sofa wygląda jak nowa.

Nie wiem więc, czy materiał jest na tyle mocny, by oprzeć się kocim pazurom, ale na pewno z jakiegoś powodu zniechęca koty (przynajmniej moje) do drapania. Podobnie nieatrakcyjne stało się drapanie foteli, gdy wymieniłam je na fotele z alcantary.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 26, 2018 9:07 Re: Narożnik z alcantary

A zdradzisz gdzie kupowałaś sofy z alcantary? jaki sklep lub producent?

ixitrixi

 
Posty: 44
Od: Pt sty 19, 2018 8:30

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości