Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 25, 2018 9:50 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Jak Staś reaguje na zmianę pieluchy? Broni się, czy nie robi problemu? To ważne dla potencjalnego opiekuna, codzienna "walka" przy pieluszce może zniechęcać. Gdybym miała mniejszy kociostan, zdecydowałabym się na niego.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Nie lut 25, 2018 18:28 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

juz przyzwyczajony do zmian pieluch, bardziej problematyczna jest początkowa jego nieśmiałość. Na bank byłby na początku niedotykalski, pewnie sprawdziłaby się klatka.
Nie napisałyśmy chyba że śtas jest FIV/FELV (-)
Obrazek Obrazek

niekochane

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Pon sie 25, 2008 12:07

Post » Nie lut 25, 2018 19:30 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

hi, jestem domem tymczasowym Stasia. Stasiek jest prze kochanym kociakiem, jest typowym słodziakiem. Właśnie śpi wtulony we mnie :) Dzień zaczął od kocich, młodzieńczych wyznań, że mnie kocha :) Fakt, że było jeszcze ciemno i jak podchodził można go nie zauważyć ale już słyszy się jego mruczenie :) Podchodzi, robi kilka baranków, wtula się i śpimy. Dziś roznosiła go energia i w rekordowym czasie zrobił kilkanaście okrążeń mieszkania. Potem zapraszał do zabawy starsze koty i spotkał się jak zwykle ze stanowczą odmową - ale Stasiek nie rezygnuje :) Kociak daje radość i kocha całym serduszkiem.
https://www.youtube.com/watch?v=NxBz4_wCQiQ

Największy problem zaczyna się kiedy muszę gdzieś wyjechać, bo nie mam nikogo kto by się nim zaopiekował.

Opieka nad Stasiem to wyzwanie dla dwóch osób.
Rozkład dnia trzeba dostosować do czasu kiedy trzeba zmienić pieluchę tj ok 5 godzinnych odcinków. Potem pielucha jest tak ciężka i sama spada :D
Klatka jest opcją na dłuższą nieobecność.

Zdrapek

Avatar użytkownika
 
Posty: 12
Od: Nie lut 25, 2018 18:21

Post » Nie lut 25, 2018 20:41 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

hi, Staś od dziecka przyzwyczajony jest, że nakłada się mu pieluchę, myje pupkę i kremuje. Ostatnio w ogóle mnie bardzo miło zaskoczył bo jak trzeba wymienić pieluszkę czy w ogóle mu spadła wskakuje sam na górę klatki gdzie jest miejsce przeznaczone do mycia go i przebierania pieluszek i czeka na mnie aż podejdę :) Zero nawoływania i łapania gołopupca, i podnoszenia!
Wpadłam na to jak to się stało. Po prostu cwaniaczek zauważył taki mój ruch rękami jak idziemy się przewijać i na ten sygnał leci do swojej "łazienki".

Zdrapek

Avatar użytkownika
 
Posty: 12
Od: Nie lut 25, 2018 18:21

Post » Nie lut 25, 2018 21:49 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

A dostaje jakąś nagrodę po zmianie pieluchy, czy po prostu sam rytuał mu wystarczy, żeby przyszedł?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 26, 2018 6:37 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Bardzo inteligentny Stasiulek :201461 :1luvu:
Moje koty wykazują się inteligencją tylko w sprawach jedzeniowych :)

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 27, 2018 17:31 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Biedny ten nasz Staś. Nikt o niego nie pyta.:(
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 27, 2018 18:13 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Stomachari,
nagrody jedzeniowej Staś nie dostaje, hmm nawet o tym nie pomyślałam :D
Podczas wymieniania pieluchy są głaskania, przytulanki, całuski i cały czas mruczanki ;)

Zdrapek

Avatar użytkownika
 
Posty: 12
Od: Nie lut 25, 2018 18:21

Post » Wto lut 27, 2018 20:52 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Myślę, że to dobra wiadomość dla przyszłego domku.
Ja zwierzaki niemal zawsze czymś nagradzam i tylko wtedy są gotowe mi wybaczyć wszelkie zabiegi (przy czym nie wszystkie ;) ), więc mam przytroczoną do paska saszetkę ze smakołykami cały czas (w zasadzie tylko ubrania na specjalne okazje są od tego wolne). Brak konieczności nagradzania to wygoda :)
Każda reklama jest dobra :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw mar 01, 2018 13:35 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

To, że Staś nie ma ogonka jest w tym przypadku dużym ułatwieniem. Bo znacznie łatwiej się pieluszkę nakłada.
Ja próbowałam pieluszek u kota z częściowym niedowładem tyłu ale polegliśmy, Miluś miał za duży brzuch i wychodził z pieluszki. Na szczęście udało się w inny sposób opanować problem.
Ale u Stasia pielucha się fajnie sprawdza. Jakby miał jeszcze towarzystwo w swoim wieku chętne do zabaw to już byłaby pełnia szczęścia. :)
Może ktoś tam jednak pomyśli ciepło o Stasiu i da mu szansę.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 01, 2018 14:16 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Sądzę, że wszyscy forumowicze myślą ciepło o Stasiu. Ja mam w domu 9 futerek,w tym jedną koteczkę neurologiczną. Ręce do pomocy też by się znalazły. Ale chyba nie o taki dom dla Stasia chodzi.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Pt mar 02, 2018 11:52 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

o rany, jak on pięknie chodzi!
U mnie zwykle pieluchowe to suwaczki a tu biegający "ryś" :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 02, 2018 13:19 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Ojej, ile w nim jest radości życia :D Słodziak okrutny z niego.
O ile wiem to pieluszki są bardzo drogie. U mnie w lumpeksie można dostać takie za grosze. Czasem worek jest rozerwany, ale pieluszki nowe, oczywiście. Nie odważyłabym się dać je niemowlęciu, ale kotu jak najbardziej. Sama takie kupiłam, leżą sobie, oby nigdy nie były potrzebne. Mogłabym się rozejrzeć.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 02, 2018 13:41 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

a jakich pieluch (rozmiar i firma ) używa Staś?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 02, 2018 15:28 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Ja kupiłam takie, do pływania, 3-8 kg.Zapłaciłam 5 zł. Niech sobie leżą.
Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, włóczka i 213 gości