Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 18, 2018 11:31 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Dziś Staś plażuje w pełnym słońcu, wyleguje się na miejscu do przewijania na górze klatki - jest całe w słońcu, ma tam swoja plażę.
Stasiu jest strasznym przytulakiem. Często robi ósemki wokół nóg albo przytula się do stopy.
No i ciągle jest nadzieja, że własnie teraz, na wiosnę zmieni się jego sytuacja, że połączenia nerwowe "wyzdrowieją" i zaczną działać i pieluszki już więcej nie będą potrzebne! I zapomnimy o nich! A o Stasiu zaczniemy mówić co najwyżej Staś sarenka :)

Zdrapek

Avatar użytkownika
 
Posty: 12
Od: Nie lut 25, 2018 18:21

Post » Nie mar 18, 2018 11:45 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Och! Ewar żebyś wiedziała. Jest prześliczny! I ma cudny charakter. Przytula się, mruczy i na wszystkie znane buraskowi sposoby mówi, że cię kocha. To wcale nie pomaga w traktowaniu go na równi z innymi kotami.

Zdrapek

Avatar użytkownika
 
Posty: 12
Od: Nie lut 25, 2018 18:21

Post » Nie mar 18, 2018 14:53 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

W Stanach takie koty się usypia :( Mówił o tym Jackson Galaxy. Pokazał jednak kotkę, która urodziła się bez przednich łapek, taka wada genetyczna. Jej opiekunowie wstawili filmik na YT i ponoć 100tys. osób szybciutko zadeklarowało chęć przygarnięcia jej. Oczywiście ona nie była do adopcji, jej opiekunowie mówili, że to ich największy skarb. Dlaczego o tym piszę? Jakoś mi się pokojarzyło ze Stasiem. Ona tak samo jak Staś emanowała radością życia, wskakiwała na stół, bawiła się wędką, taka iskiereczka. Niepełnosprawna, ale zupełnie jej to nie przeszkadzało w codziennym funkcjonowaniu. Więcej radości życia było w niej niż w przeciętnym, sprawnym kocie. Stasia uwielbiam, życzę mu wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że wyzdrowieje, ogonek nie odrośnie wprawdzie, ale i bez ogonka i w pieluszce jest przesłodkim stworzeniem :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 19, 2018 21:03 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

kciuki za Stasia i wiosne i regeneracje nerwów :ok: :ok: :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 07, 2018 7:20 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Mam trochę pieluszek, tak jak pisałam kupiłam taniutko w lumpeksie. Opakowanie otwarte, ale pieluszki są przecież nieużywane. Wysłać? Jeśli tak to poproszę o adres na pw.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 20, 2018 20:35 Re: Staś w pieluszce. Nie wiemy co dalej:(

Jak się Staś czuje, co u niego słychać?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435, Google [Bot], kicalka, KotSib i 198 gości