Witam!
Zaginęła kotka wychodząca. Nie wróciła z nocnego spaceru. Mieszkamy na Piaskowej Górze w okolicach OBI. Szukam karmicielek, które mogłyby pomóc mi w poszukiwaniach. Wydrukowałam już plakaty i zaczęłam rozwieszać w okolicy, ulotki rozdałam sąsiadom, aby przeszukali swoje garaże czy schowki. Sama od tygodnie wędruję nocami i nawołuję- bezskutecznie. Niestety sąsiedzi potwierdzili moje obawy co do lisów przychodzących pod nasze domy, niemniej żaden z sąsiadów nie znalazł żadnych zwłok kotki. Nie wiem już sama co mogłabym jeszcze zrobić. Proszę o podpowiedź gdzie i jak można znaleźć karmicielki