Strona 1 z 4

Koty spod Mostu Łazienkowskiego (Boathouse, Wisełka)

PostNapisane: Wto lut 13, 2018 22:13
przez sqbi90
Cześć!
Dawno nie zaglądałem, ale dzisiaj zdarzyła mi się taka sytuacja: na zjeździe z Mostu Łazienkowskiego w stronę Wawra na Wał Miedzeszyński po drodze biegał mały, czarny kociak. Na moje oko 3-4 miesiące. Musieliśmy zablokować ruch, ale nie dał się złapać, więc zgoniłem go na tere hostelu Wisełka i Boathouse'u. No i tu dramat. Kolejne kotki. Naliczyłem czwórkę, w wieku 3-4 miesięcy (chyba nie więcej, ale znawca ze mnie żaden), ciekawskie, ale nieufne. Tygryska może udałoby się złapać, ale przepłoszył go przechodzień. Jakiś facet z obsługi obiektu powiedział, że tam ogólnie jest sporo kociąt.

I teraz moje pytanie: czy to w ogóle gdziekolwiek zgłaszać, jakiś ekopatrol, coś? To jest teren otwarty, ale prywatny, oni tam chyba w ogóle nie mogą tak o wejść. To jest diablo ruchliwe miejsce, a kociaki jak to kociaki, ciekawskie. Ktoś na tym terenie zajmuje się sterylkami? Wyłapanie ich, żeby zabrać je do schroniska chyba mija się z celem, te które widziałem wyglądały na zdrowe, ale tam też gdzieś musi szwędać się kotka... Bo ja łapać mogę, będę jeszcze kilka dni w Warszawie, ale nie wiem co z tymi kociakami dalej. Ja kolejnych wziąć nie mogę, nie z braku chęci, ale ze względu na specyfikę pracy :( Ktoś, coś?

Obrazek

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Wto lut 13, 2018 22:18
przez ASK@
:!:

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Wto lut 13, 2018 22:42
przez Szalony Kot
Podrzucę :kotek:

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 0:05
przez zabers
też podrzucę

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 0:26
przez Meteorolog1
Zaznaczę

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 4:41
przez sqbi90
Odświeżam mimo późnej pory, serio, bo ja nie wiem co robić. Do schronu nie zawiozę, bo to wcale im lepszej przyszłości nie da, nawet jak mi się uda wyłapać (zero wprawy). Ale to są małe, kocie dzieci. One nie powinny siedzieć w zimnie koło ruchliwej ulicy, tylko u jakiegoś kociarza na ciepłej kanapie.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 4:58
przez Carmen201
W łapaniu może mogłaby pomoc Koteria? W sterylce kotki pewnie też, ale oni chyba nie łapią maluchów.
Może uderz do warszawskich fundacji? Swego czasu Jokot łapał i zgarniał maluchy, ale nie wiem jak u nich z miejscem.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 6:08
przez ASK@
Koteria zaczęła kastrowac koty 4-5 miesięczne z tego co wiem. Najlepiej zadzwonić do P.Ani i pogadać. Telefony są na stronie.
To samo z fundacjami.
Może na fb wątek założyć także?

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 9:52
przez Stomachari
Podnoszę.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 12:16
przez Ewa.KM
Znajoma z Wawra łapie dzisiaj na wsi, ale teren zna i dzisiaj na rekonesans wysyła swoją kumpelę.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 17:00
przez sqbi90
Ta znajoma łapie koty na sterylki i wypuszcza?

Podzwonić i popytać mogę, pewnie, tylko dobrze, żeby zajrzał tam ktoś, kto ma trochę większe pojęcie o kociastych ode mnie, bo to, że dla mnie wyglądają na takie maluchy, nie oznacza, że nie mogą mieć np. pół roku... Nie jestem najlepszy w takim ocenianiu. Jutro też tam podjadę pewnie znowu, dziś nie mam jak.

Edit: Jak się zakłada wątki na fejsbuku? :oops:

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 17:02
przez ASK@
Weź wodę, jedzenie i dużo suchego. Pojemniki.
To nigdy nie są łatwe decyzje.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 21:36
przez sqbi90
Wezmę i spróbuję może jakieś zdjęcia cyknąć. Tyle, że po ciemku tam będę, więc nie wiem co z tego wyjdzie.

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 22:05
przez Ewa.KM
Squbi pisze na pw

Re: [WARSZAWA] Kotki przy zjeździe na Wał Miedzeszyński z mo

PostNapisane: Śro lut 14, 2018 22:06
przez Madie
przycupnę