Zabrze (najlepiej Zaborze) stado niesterylizowanych kotów

[OlaLola]

Ludziska, czy jest tu jakaś dobra dusza z Zabrza??? Najlepiej Zabrza Zaborza?
Szukam osoby, który podjęłaby się wyłapania i dowiezienia do lecznicy, kotów z terenu Zabrza. Pieniądze na sterylizacje są, mamy budki, które można by kotom postawić, jest jedzonko nie ma niestety
1. osoby, która wyłapałaby koty (zapewniamy klatke łapkę) dowiozła do lecznicy/odwiozła, gdy koty będą gotowe do wypuszczenia
2, Osoby, która dokarmiałaby sukcesywnie koty.

niestety nie wiem ile kotów jest do sterylizacji, ja jestem z Tarnowskich Gór, zgłaszająca osoba z Będzina, może jest tu ktoś kto pomoże

[OlaLola]

podrzucę. nie ma nikogo z zabrza?

[ASK@]

[ewar]

Z Zabrza jest na pewno kilka osób na forum. Chyba jednak do takich zadań przydałyby się przynajmniej dwie osoby, jedna na pewno zmotoryzowana.

[OlaLola]

póki co nie ma nikogo.... tam są lisy, więc ewentualne kocięta źle skończą.... żebym miała auto to bym sama jeżdziła....

[ewar]

Podniosę. Nie musi być ktoś z Zabrza, tam jakoś tak jest, że miejscowości są blisko siebie, na przykład dzieli je tylko ulica. Bez samochodu się na pewno nie da. Od dawna łapię koty i wiem. Klatkę-łapkę nosiłam, ale już z kotem się nie dało, musiałam kogoś z samochodem prosić o pomoc.

[Meteorolog1]

Jest ktoś?

[ewar]

A nie można poprosić schroniska w Zabrzu o pomoc?

[OlaLola]

Dalej nikogo nie ma.
Schronisko zna sprawę, Nie mają kogo tam wysłać do łapanki. Również zaproponowali pokrycie kosztów kastracji.