KociaMama44 pisze:Czyli jednak podanie odpowiednio szybko surowicy jest kluczowe. Ratuje życie.
Myślę, że tak, ale ten który umarł
dostał od razu surowicę i nie udało się.
Przy kolejnym chorym kotku zmieniłam lecznicę i tam już było inne, bardzo intensywne leczenie gdzie w poprzedniej sama nawet dopytywałam czy nie powinien dostać 2x1 z Duphalytem a nie tylko raz dziennie, na co doktorka odpowiedziała, że sam płyn wystarczy.
Nie było kleiku, pasty na jelita... także bardzo dużo zależy od jakości i intensywności leczenia.
Kluczowe są kroplówki 2 razy dziennie z Duphalytem (czas kapania 1,5 godziny rano i wieczorem) + 2 x 1 podskórne, kleik ryżowy co 2 godziny około 5ml. pasta na jelita oraz oczywiście zastrzyki w tym antybiotyk (5).
Ogrom pracy
, ale jaka radość gdy dzisiaj rano zobaczyłam w kuwecie brązową zbryloną kupkę.