Strona 82 z 106

Re: Niechciane, przewlekle chore, 4 w DS. Bo pani zbiera kot

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 20:52
przez aga66
O rety Aniu a to się porobiło! Kotka ładna, dogadała się ze stadem?

Re: Niechciane, przewlekle chore, 4 w DS. Bo pani zbiera kot

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 9:26
przez Anna61
aga66 pisze:O rety Aniu a to się porobiło! Kotka ładna, dogadała się ze stadem?

niestety mam problem bo okazuje się, że kotka jest agresywna. Siedzi w kącie i każde próby kontaktu to syczenie. W klatce atakowała wszystko co tylko się do niej zbliżyło. Nie ma kontaktu z kotami ale jak jeden wpadł to było syczenie.
Najchętniej to bym wypuściła ale nie chciałabym tego zrobić bez sterylizacji, a z drugiej strony jeśli nie chce jeść i nie załatwia się, to co mam zrobić?
Otworzyłam jej klatkę z myślą, że to zamknięcie tak na nią działa, ale nie, najchętniej pewnie to by pewnie na mnie skoczyła wścieklica.
Impas.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 10:13
przez Ewa.KM
Zakryj klatke przescieradłem, wstaw jakies pudełko domek, w który bedzie mogła sie schować. Boi sie i atakuje ze strachu.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 10:25
przez Anna61
Ewa.KM pisze:Zakryj klatke przescieradłem, wstaw jakies pudełko domek, w który bedzie mogła sie schować. Boi sie i atakuje ze strachu.

Ewa, ma wstawioną małą budkę od drapaka, klatka przykryta kocem a i tak jak wchodzę to syczy.
Jak nie ma nikogo w pokoiku i gdy zaglądam to była na parapecie, chociaż tyle.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 15:11
przez Cindy
Biedna koteczka :cry: Niewiadomo co mysli o czlowieku, pewnie ma zle wspomnienia bo zle ja traktowano. Przeciez kot sam z siebie nie moze byc zly :201461

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 20:21
przez Anna61
Cindy pisze:Biedna koteczka :cry: Niewiadomo co mysli o czlowieku, pewnie ma zle wspomnienia bo zle ja traktowano. Przeciez kot sam z siebie nie moze byc zly :201461

No właśnie Bogusiu, czas pokaże co będzie dalej.
Na razie wpuszczam do niej Lalunię i bawię się z nią piórkami a patyku a kotka w klatce obserwuje, że to jest do zabawy i to coś nie zrobi jej krzywdy.
Gdy podtykam jej piórka to atakuje ale już nie z tak wzmożoną siłą jak wczoraj. Przy klatce też mogę usiąść ale obserwuje mnie bacznie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Należałoby pozamiatać żwirek ale na razie nie zaryzykuję wsadzania tam ręki. :oops:

Dzisiaj Maciek był na kontroli w lecznicy i jest wszystko dobrze, ale leki jeszcze dostał.
Niedługo zrobię mu ogłoszenia i oby znalazł dom. :(

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Sob lut 09, 2019 8:01
przez aga66
Boi się malutka, ta agresja to ze strachu.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Sob lut 09, 2019 16:51
przez Anna61
Dzisiaj byłam z nią w lecznicy. Dostała preparat na kark, miała obcięte bardzo długie pazurki.
Waga 2,40kg. wiek około 8-9 miesięcy. U lekarza nie ten sam kot którego można glaskać czy wyjąć bez problemu z kontenerka i głaskać. W domu dzika dzicz i atakująca moje stopy gdy podeszłam do klatki aby pozamiatać a kotka była na zewnątrz.
Na szczęście pazurki miała obcięte i nie zrobiła mi krzywdy. Potem zaczęłam zamiatać żwirek małą zmiotkę w klatce i ta na mnie skoczyła i ugryzła w rękę ponad łokciem. Ból niesamowity, ale już bez ran szarpiących, bo wcześnie pazury zostały skrócone.
Krew się lała i przemyłam rany wodą utlenioną. Oby tylko nic poważniejszego nie było...... :(
Rozmawiałam z behawiorystką i dajemy jej trochę czasu, bo tak naprawdę nie wiemy co się wcześniej z nią działo itd. i co jest powodem takiej agresji. :(

https://images86.fotosik.pl/624/f0c66d8ae28489femed.jpg

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Nie lut 10, 2019 19:05
przez Anna61
Jednak musiałam sprzątnąć klatkę, bo trzymanie jej tam w nocy to porażka.
Mąż nie mógł spać, bo kotka demolowała klatkę i było to nie do wytrzymania.
Bez klatki wydaje się spokojniejsza, ale gdy się zbliżam to syczy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ktoś się pozbył kłopotu nie szukając wcześniej pomocy dla tej koteczki.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Nie lut 10, 2019 19:12
przez aga66
Najwyrażniej jest tak jak mówisz. Pozbył się kłopotu....

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 16:36
przez Anna61
aga66 pisze:Najwyrażniej jest tak jak mówisz. Pozbył się kłopotu....

Szkoda gadać Agnieszka. :(

Dostałam zdjęcie z domku tych dwoch siostrzyczek :D adoptowanych w październiku viewtopic.php?f=1&t=183699&start=990#p12094479
a rodzeństwo tej kotki która miała pp.

Obrazek

To te maleństwa viewtopic.php?f=1&t=183699&start=765#p12062758

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Czw lut 14, 2019 13:49
przez Anna61
Wczoraj telefon od sąsiadki czy mogę pomóc, bo zmarła sąsiadka i został kot i trzeba go zabrać, bo prokuratura, policja itd.
Kot po przejściach, bo już jeden dom stracił gdy właściciele się wyprowadzili i kota zostawili na pastwę losu. Okoliczny zakład wtedy zainteresował się kotem i znalazł miejsce właśnie u tej pani co zmarła. To było zaledwie pół roku temu i teraz znowu stracił dom.
Kot niewykastrowany i podobno wiekowy.
Dzwonili też do mnie z urzędu gminy z prośbą o pomoc dla tego kotka i nawet wezmą na siebie kastrację gdy powiedziałam, że kot niewykastrowany.
Wczorajszy dzień spędziłam na wydzwanianiu i szukaniu dla niego miejsca jak i lecznicy.
Udało się to wszystko pozałatwiać i dzisiaj odebrałam kotka i zawiozłam do lecznicy, gdzie po krótkim pobycie pojedzie na tymczas i będzie szukał domku.
Ja niestety nie mogę brać kolejnego kota w potrzebie, bo na stanie 23 koty którym trzeba dać jeść, leczyć jak i zapewnić żwirek którego schodzi masa.
Oczywiście ''nie umyłam rąk'' i ogarnęłam i tą tragedię tego kotka. :(

Obrazek

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 15, 2019 1:56
przez Cindy
Dzieki Ci za to Aniu <3 :201494

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 15, 2019 13:51
przez zuza
Jak sie ma serce na wlasciwym mniejscu to trzeba miec twardy tyłek :( Mam nadzieje, ze kot znajdzie dom teraz na stale, dobrze ze jest DT.

Re: Niechciane przewlekle chore,4wDS.Bo pani zbiera koty.PRO

PostNapisane: Pt lut 15, 2019 14:52
przez gizmo22
Anna, ja po prostu nie mam słów dla Twej Osoby...
Mam gulę w gardle.