Na zakończenie roku kotki dostały paczkę niespodziankę od cioci Małgorzaty B. za którą z serca dziękujemy bo już niczego się dzisiaj nie spodziewaliśmy a jednak. Kontrola
a pudełko też fajne
Oczywiście to nie koniec niespodzianek bo ciocia zuza wsparła koteczki 30 serduszkami za które serdecznie dziękujemy. Zmieniłam post rozliczeniowy
viewtopic.php?f=1&t=183699&p=12113722#p12113722 Piracik, Kicia i razem na oknie
aga66 pisze:W kocim stadku zawsze musi być dominator jak widać. Adopcja Kacperka jest kwestią czasu, aż dziw, że do tej pory nie znalazł się amator biało-rudego kota.
Dzisiaj ktoś się odezwał w sprawie Kacperka ale z Warszawy. Mają się zastanowić bo napisali jeszcze w sprawie innych kotków na miejscu, ale będą mieli Kacperka na uwadze.
Wiedzą też, że nie będzie problemu z transportem bo Kasia-casica zaoferowała swoją pomoc.
Oczywiście nie podchodzę do tego entuzjastycznie ale odrobinę nadziei jest.
Dziękuję Wszystkim za okazaną pomoc moim podopiecznym, dziękuję, że nie odwracacie oczu od tych którym staram się ratować życie pomimo iż sama jestem niepełnosprawna i schorowana.
Dziękuję kochani,
z Wami jest mi lżej podołać temu wszystkiemu i wiem, że moje biedulki obchodzą nie tylko mnie, dziękuję.
Na koniec życzę Wam Wszystkim Radosnego i Szczęśliwego Nowego Roku 2019,
z marzeniami o które warto walczyć,
z radościami którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
Wszystkiego Najlepszego!