Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
JoasiaS pisze:Aniu, poszedł grosik na Orzeszka. Bida z niego straszna...
aga66 pisze:Ale biduś. Wiem co znaczy mieć nieobsługiwalnego kota, trudno mu pomóc choć serce boli. Zdrowia dla Orzeszka życzę.
Anna61 pisze:Powiedziałam, ze chyba to było ropomacicze ale ona się nie zna i nie wie co to było. Osoba która przyszła do niej z tą kotką to sąsiadka przez płot, przyszla zapytać czy nie wie co jej jest. Osoba chciała jechać do lekarza z kotką ale jej matka na nią nakrzyczała i ta przyszła do sąsiadki po pomoc, jaką?
Otóż ta starsza, mocno zaawansowana wiekiem osoba powiedziała mi, że ją uśmierciła i że tutaj w ogródku ja zakopali (ogródek ten co koty chodzą na zdjęciach).
mb pisze:Anna61 pisze:Powiedziałam, ze chyba to było ropomacicze ale ona się nie zna i nie wie co to było. Osoba która przyszła do niej z tą kotką to sąsiadka przez płot, przyszla zapytać czy nie wie co jej jest. Osoba chciała jechać do lekarza z kotką ale jej matka na nią nakrzyczała i ta przyszła do sąsiadki po pomoc, jaką?
Otóż ta starsza, mocno zaawansowana wiekiem osoba powiedziała mi, że ją uśmierciła i że tutaj w ogródku ja zakopali (ogródek ten co koty chodzą na zdjęciach).
Może warto uświadomić te osoby na przyszłość, że za takie coś grozi do 3 lat odsiadki.
Anna61 pisze:Orzeszek się trzyma. Bidny strasznie ale jest z nami.
mb pisze:Anna61 pisze:Powiedziałam, ze chyba to było ropomacicze ale ona się nie zna i nie wie co to było. Osoba która przyszła do niej z tą kotką to sąsiadka przez płot, przyszla zapytać czy nie wie co jej jest. Osoba chciała jechać do lekarza z kotką ale jej matka na nią nakrzyczała i ta przyszła do sąsiadki po pomoc, jaką?
Otóż ta starsza, mocno zaawansowana wiekiem osoba powiedziała mi, że ją uśmierciła i że tutaj w ogródku ja zakopali (ogródek ten co koty chodzą na zdjęciach).
Może warto uświadomić te osoby na przyszłość, że za takie coś grozi do 3 lat odsiadki.
Meteorolog1 pisze:Należałoby w sumie odpowiednie organy zawiadomić. Zaawansowany wiek sprawcy nie znosi odpowiedzialności karnej.
Blue pisze:Anna61 pisze:Orzeszek się trzyma. Bidny strasznie ale jest z nami.
Zajrzałam dopiero do wątku, nie znam historii Orzeszka...
Ale czy u niego wykluczona jest hemobartoneloza??
Niedokrwistość, reakcje autoagresywne?
To aż się prosi o diagnostykę w tym kierunku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 177 gości