Niechciane, chore...Tusia zaginęła,po 2 tyg. odnalazłam!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 28, 2018 8:08 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-chory. Koty-wirtualna adopcj

aga66 pisze:Piękna jest. Mam słabość do takich kropkowanych krówek.

Dzięki Agnieszka :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 29, 2018 9:08 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Wczoraj kupiłam kotom mięsko i Orzeszek zjadł choć się obawiałam czy nie dostanie sraczki ale nie, wszystko dobrze.
Rano też zjadł ładnie mokrą karmę z tabletką na wątrobę ale w ciągu dnia już nie zjada z takim apetytem karmy jak po nocy. Zależałoby mi też bo tam ma zmieszane leki które powinien brać.
Jest bardzo chudy, szkielet z wystającymi kośćmi miednicy...dzikus, mógłby już sobie odpuścić i być normalnym kotem. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 29, 2018 14:32 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

W południe dziewczynki przyjechały zapytać czy może piesek do nas nie przyszedł bo znowu im rano uciekł.
viewtopic.php?f=1&t=183699&start=150#p11976701
To nie pierwszy czy drugi raz, jak im ten york uciekł i nie nauczyli się niczego.
Powinni go wykastrować to odechciałoby mu się ucieczek za panienkami.
Mam nadzieję, że bida ponownie wróci cały i zdrowy do domu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 30, 2018 9:15 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Mała dzikuska Lalunia chyba bez szans na domek. Ona panicznie się boi obcych i wszelkich zmian, no szok co za kot.
Do mnie miziaki, wręcz nachalne, i pomimo, ze są od małego u mnie to jedne miziaki a drugie dzikusy.
Obrazek

Siostrzyczka Lilunia mniej bojaźliwa ale obcych też się boi.
Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=177132
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 01, 2018 11:30 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Orzeszek dzisiaj kiepsko, nic nie chce jeść choć podtykam mu to co wcześniej lubił. :(
Niepokoi mnie fakt, że chowa się w kąty ( Pusia tam się chowała pod koniec życia :cry: ) nawet położyłam mu ciepły kocyk aby mu cieplej było.
Szkoda gadać......

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 02, 2018 18:16 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

A co mu właściwie dolega?
Wet postawił jakąś diagnozę?
Jeśli ma chorobę autoimmunizacyjną opuszek, to może ma także plazmocytarne zapalenie jamy ustnej i dlatego nie może jeść?

Gdyby tak było, to nawet usunięcie wszystkich zębów nie zawsze pomaga.

Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 03, 2018 16:38 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Bardzo dziękujemy cioci zjawka za 50 serduszek dla kotków. :1luvu: :201461

Wczoraj dotarło zamówienie z zooplusa za
Obrazek Obrazek

ilość Zawartość paczki
1 211281.0 - Mieszany pakiet próbny Smilla z drobiem, 4 różne smaki - 6 x 400 g
1 602343.4 - 10 + 2 gratis! Smilla Puszki z drobiem, 12 x 800 g - Delikatny drób z sercami drobiowymi
1 602343.6 - 10 + 2 gratis! Smilla Puszki z drobiem, 12 x 800 g - Delikatny drób z wołowiną
Suma paczek 152,20 PLN

Reszta rozliczenia z darczyńcami :1luvu: w wolniejszej chwili bo jest tego sporo bo tu mięso tam mięsko, tu karma i tu, a na paragonach jeszcze inne zakupy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 03, 2018 17:05 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

mb pisze:A co mu właściwie dolega?
Wet postawił jakąś diagnozę?
Jeśli ma chorobę autoimmunizacyjną opuszek, to może ma także plazmocytarne zapalenie jamy ustnej i dlatego nie może jeść?

Gdyby tak było, to nawet usunięcie wszystkich zębów nie zawsze pomaga.

Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Tak jak pisałam, paszczę miał w bardzo fatalnym stanie i lekarz od razu mu ją zrobił choć nie wszystko, bo gdzie dotknął to krew się lała jakby nożem ciął.
Całe szczęście, że jakimś cudem udało mi się go chwycić i włożyć do transporterka przy moich ranach szarpanych, bo trzeba by było szukać innej metody na jego złowienie.
Z nim jest raz dobrze a raz źle gdy nie chce jeść, ale ogólnie tragicznie nie jest, bo jak rano nie zje to potem zjada i nawet pobawi się myszkami.
Z jedzonka jakie mu nakupiłam to jednak najlepiej mu wchodzi surowe mięsko i saszetki kitekata. Niestety lepszych puszek już nie chce tych o których pisałam kattowit gastro czy intensiv, niech je co chce byle tylko jadł. Kupy uformowane ale kolor nie brązowy, może przez te podwyższone parametry wątrobowe. Dostaje 1/4 tabletki ale z jej zjadaniem w karmie też kiepsko.

Obrazek

Orzeszek na słoneczku :D
Obrazek

i reszta kotełków na dworzu na słoneczku :D

Agatka
Obrazek Obrazek Obrazek

Dzidek
Obrazek

moja Niunia :wink:
Obrazek Obrazek

Lalunia
Obrazek

Myszka
Obrazek

Niunia, Baśka i Kola
Obrazek Obrazek Obrazek

Tola
Obrazek Obrazek

Kubuś, Baśka, Kaśka i Molisia.
Obrazek Obrazek Obrazek

Kaśka, Agatka i Kubuś
Obrazek Obrazek Obrazek

Kubuś
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 03, 2018 21:30 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Zapomniałam napisać, że wczoraj pierwszy raz po zimie zobaczyłam na podwórku jeżynkę.
Myślałam, że już nie nie ma tych co przychodziły na stołówkę a tu niespodzianka. :D

Obrazek

Dzisiaj był upał i dostawiłam miski z wodą jak i jeżynce niskie podstawki z karmą, bo ostatnio wysypał bezdomniakom z wyższej miseczki ale poradził sobie. :D Znowu będę się martwić czy przyjdzie czy nie, tak samo jak o bezdomniaki.
Do ogarnięcia ze 30 zwierza licząc te w domu i bezdomne. W domu masa roboty że czasami chciałabym zatrzymać czas chociaż na parę godzin.
Dzisiaj pomimo że dzień świąteczny musiałam wyprać zasikaną pościel (duża poduszka z pierza, kołdra, poszwę, poszewkę i dwa koce) które to bezczelnie jakiś kot zasikał a żaden nie chce się przyznać. :wink: Dodam, że mam walnięte łożyska w pralnicy i już ledwo dychwi i nie wiruje tak jak potrzeba ale z zakupem nowej to nie takie proste.

Dwie suszarki stały dzisiaj na podwórku a koty nie odpuszczają i nie uszanują nawet dnia świątecznego.
Obrazek

Wczoraj wieczorem około 23 godziny kładąc się do wyrka chcąc głowę utulić w poduszkę ale ręką najpierw chcąc ułożyć wyzej poduszkę bo nie mogę spać za nisko ze względu na swoje oddychanie, dotykam a tam mokre. Byłam tak padnięta po całym dniu roboty, nie mogąc już wytrzymać na ból kręgosłupa chciałam się już tylko położyć...... :(
Całe łóżko musiałam sprzątnąć bo to nie było nasikane gdzieś na brzeg czy kołdrę, a nalane na poduszkę na której była kołdra i koce tak jak ścieli się łóżka. Na szczęście miałam zapasową kołdrę i poduszkę i nawet obleczone bo jak ostatnio córka spała z wnusiem to wsadziłam pościel pod wersalkę i wczoraj miałam jak znalazł.
Tak to jest z kotami, a to nie jeden, pięć czy 10 kotów, masa roboty, mycia, prania, zmywania, dawania leków, karmienia a temu to a temu tamto, bo przecież na karmie urinary niektóre. To ten zwymiotuje, a ten ma sraczkę i pilnowanie czy na drugi dzień będzie lepiej czy trzeba będzie gnać do lekarza. Itd itp.
Jutro rano sama jadę na badania krwi nerki, mocznik i mocz posiew bo 18 znowu do urologa a posiew trwa 2 tygodnie i jutro już muszę iść koniecznie na badanie a rano na czczo bez kawy (kawa 40 % i cykoria 60% bo prawdziwej nie mogę bo serce mi łomoce jak oszalałe) to ja nie mogę funkcjonować.

Teraz oglądam Potop, klasykę polskiego kina, uwielbiam Potop, Pana Wołodyjowskiego też, ale końcówki już nie, by nie płakać a płacz u mnie nie wskazany, bo zaraz się duszę przez obustronne porażenie strun głosowych przy operacji tarczycy w szpitalu Kopernika w Łodzi.

To tyle mojego ''ulania się'' :wink: dobrej nocy życzę wszystkim podczytującym.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 04, 2018 6:26 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-plzmocytarne zapalenie opusz

Aniu, tak to jest z kotami ale chociaż prawie dobry humor Cię nie opuszcza. I tak trzymać. Dziś postaram sie wieczorem coś wyslać na Tolę ale mam najazd rodziny i czas rano i wieczór bo tak to gotuję i sprzatam tylko. Ale jest miło.

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt maja 04, 2018 14:03 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-plzmocytarne zapalenie opusz

aga66 pisze:Aniu, tak to jest z kotami ale chociaż prawie dobry humor Cię nie opuszcza. I tak trzymać. Dziś postaram sie wieczorem coś wyslać na Tolę ale mam najazd rodziny i czas rano i wieczór bo tak to gotuję i sprzatam tylko. Ale jest miło.

:1luvu: :201461 :ryk:
Wiem Agnieszka jak to jest z kotami, wiem, ale czasami to niepotrzebne sprzątanie mnie wykańcza.
Co do humoru to wyrażam co czuję, nie ukrywam, jestem człowiekiem który ma ma emocje te dobre jak i te złe. Gdybym miała tylko te dobre to znaczy, że byłabym fałszywa, tak samo z małżeństwem, lepiej się pokłócić i wygarnąć sobie niż nie odzywać się i dusić w sobie złość. :wink:
Ja na przekór wszystkiemu staram się aby być pozytywnie nastawionym do życia i do pokonywania trudności, ale czasami potrafię się wkurzyć i to dokładnie. :mrgreen:

Oczywiście dużo stresu mam przez koty bo jeżdżąc po wsiach i widząc jak ludzie nie dbają o zwierzęta choć domy ekstra i samochody nie byle jakie, a koty umierają pod płotem bo szkoda kasy.
Ostatnio opisywałam sytuację o uśmierceniu kotki viewtopic.php?f=1&t=183699&start=180#p11983782 to się we mnie gotowało ze złości a drugiego zdarzenia nie napisalam bo zapomniałam. Otóż tam przychodzą bądź są podrzucane koty i tak sobie u tej starszej 87 letniej osoby bytują. Raz przyszła mała koteczka i podobno była taka fajna dopóki nie przyszedł czarny kocur i nie wyszarpał gardła koteczce. Pani chciała go zabić ale znalazła inne rozwiązanie, czyli na rower i kota wywiozła 10 kilometrów dalej w granice miasta i tam go wypuściła z torby.

Wczoraj minęło pół roku odkąd nie ma już Babuni :( viewtopic.php?f=1&t=179339&start=480#p11992459
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 04, 2018 14:31 Re: Niechciane,Orzeszek-plzmocytarne opuszki. Wirtualne adop

Ta rodzinka chyba już tak ma.
Przecież zobaczyliśmy Luśkę dopiero, jak wyciągnęłaś ją z zakamarków. ;-)
Lusia i Tygrynio, choć dla nas miziaki wciąż boją się obcych. Tygrys czasem prześpi czyjąś wizytę, ale Luśka zawsze się schowa.
Teściowa bywa u nas dość często, ale też się chowają, choć już bez paniki. Na pewno nie grozi im wyniesienie w torbie ankietera z GUSu, jak kiedyś Gutkowi (wpakował się do torby i nie chciał wyjść :-))

Anna61 pisze:Mała dzikuska Lalunia chyba bez szans na domek. Ona panicznie się boi obcych i wszelkich zmian, no szok co za kot.
Do mnie miziaki, wręcz nachalne, i pomimo, ze są od małego u mnie to jedne miziaki a drugie dzikusy.
Obrazek

Siostrzyczka Lilunia mniej bojaźliwa ale obcych też się boi.
Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=177132
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 09, 2018 11:11 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-plzmocytarne zapalenie opusz

Dziękujemy za wpłaty na kotki cioci taizu - 100 serduszek :1luvu: i cioci mb za 50 serduszek. :1luvu:
Dziękuję kochani za wytrwałość i sumienność bo moim podopiecznym jak i mnie samej jest lżej, dziękuję. Obrazek

Napiszę trochę o wydatkach bo mam chwilkę.
3,89-udka
3,23
2,98
6,31
15,22

5,99x2-mielone
8x 8,49=67,92 -rabat 36,32
23,97
mięso
22,46-rabat 11,17
23,53

2x7,49 minus rabat 3,48
karma
1,99
15,92
5,97
17,88
5,97
13,93
7,96

12 04
kitekat 39,96

winstonki
117,81
http://wstaw.org/w/4PuN/

zamówienie zooplus
152,20 zł

zamówienie internetowe
Karma Kitekat Drobiowe dania 12x100g 10+2 Gratis
38,95 zł

Toaleta dla kota STEFANPLAST CATHY Easy Clean z filtrem 56x40x40cm lila
2x32,17 zł=64,34

Karma dla kota Kitekat, wołowina, 400g
19,90 zł

Wycieraczka STEFANPLAST CLEANER jasnoszara do toalet dla kotów 39x35cm
6,03 zł

Wycieraczka STEFANPLAST CLEANER jasnoszara do toalet dla kotów 39x35cm
12,06 zł

karma w promocyjnej cenie, kupiłam sporo na zaś...

Karma dla kota Royal Canin Urinary Care 10kg
92,03 zł

Karma dla kota Royal Canin Kitten Maine Coon 10kg (tą bardzo lubią choć nie maine coony :wink: )
92,02 zł

Karma dla kota Royal Canin Mother & Babycat 34 4kg (Lalunia bardzo lubi tą karmę, a że w promocji była to kupiłam jej i Baście bezzębnej)
44,95 zł

Karma dla kota FHN Sterilised AC 10kg
85,73 zł

Transporter STEFANPLAST GULLIVER 1 z plastikowymi drzwiczkami piaskowo-szary 48x32x31cm
24,55 zł

Karma dla kota Whiskas 1+ jagnięcina w sosie puszka 400g
85,20 zł

Pet Inn Transporter Cosmos S 48 x 33 x 32,5
29,42 zł

Zakupy zrobione już na zaś(moja Kasia mi pożyczyła 800zł. na konto przyszłych darowizn na koty) bo grzech by było nie skorzystać z takich promocji. :D
Oczywiście muszę jeszcze kupić żwirek jak i wydatki bieżące szczególnie mięsko w promocji aby Orzeszek miał jak i inne koty.
Rozliczenie powinno wystarczyć do lipca.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 09, 2018 20:50 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-plzmocytarne zapalenie opusz

Orzeszek dla cioteczek :D
Obrazek

Obrazek Obrazek

oraz jeżynka/jeżynek?
Obrazek

i z dzisiaj :D
Obrazek

Legowisko chyba ma pod paletami bo koty tam go wypatrzyły.
Muszę poszukać w necie jak zrobić mu takie prawdziwe legowisko skoro jest na podwórku u mnie. :D
To duży jeż, ale jak dziewczynka? :strach:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 10, 2018 11:41 Re: Niechciane, chore. Orzeszek-plzmocytarne zapalenie opusz

Orzeszek urządza właśnie gonitwy i zabawy :D ale widok, :D że aż mi się chce płakać z radości, że jest szczęśliwy i w miarę dobrze się czuje. :1luvu: :cry: :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kicalka i 196 gości