Niechciane, chore...Tusia zaginęła,po 2 tyg. odnalazłam!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2018 10:30 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Dziękuję casica :)

Takie wiadomosci zawsze dobrze robia :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro mar 21, 2018 18:13 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Dziękuję casica :)

zuza pisze:Takie wiadomosci zawsze dobrze robia :)

Dokładnie. :D

Kola dzisiaj miała wyciągnięte szwy, moczu niestety nie udało się pobrać i jutro rano kotka jedzie do lecznicy to ją nawodnią i może wtedy uda się.
Szkoda mi jej, bo ona tak płacze jak jedziemy do lecznicy, ale jak mus to mus. :(

Dziękujemy cioci KULAK za 70 serduszek na adopcję wirtualną.Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 22, 2018 19:51 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Dziękuję casica :)

Anna61 pisze:
aga66 pisze:Wnusio przecudny. Podoba mi się, że wychowywany jest tak naturalnie ze zwierzętami. Aniu a wszystkie kotki twoje wychodzą? Wszystkie śliczne, aż dziw, że nie znalazły domków. Znowu mówią w wiadomosciach o zwyrodnialcu co skatował szczeniaczka a adwokatka go broni, że upadł na niego. Mam nadzieję, że dostanie duży wyrok.

Dzięki :D a drugi wnusiu też z uśmiechem na buzi cudny :1luvu:

Obrazek

i z malutkim :D
Obrazek Obrazek

Co do wychodzenia kotów to część wychodzi na podwórko a reszta ma wolierę.viewtopic.php?f=1&t=174905&p=11575556&hilit=we+wolierze#p11575556
viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11769024&hilit=we+wolierze#p11769024

ale fajny chłopaczek, Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21728
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2018 9:20 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

puszatek pisze:ale fajny chłopaczek, Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Basiu, mam dwóch fajnych chłopaczków. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob mar 24, 2018 10:24 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Wczoraj wreszcie udało mi się złapać moje bezdomniaki.
Oczywiście nie obyło się bez ran szarpanych.... :strach:
Po złapaniu pierwszego kota (czarny z jednym chorym oczkiem) przełożyliśmy go w ganku do kontenerka aby mieć klatkę na kolejne.
Trzeba było się tym od razu zająć, bo potem mogłabym mieć problemy ze złapaniem konkretnego kota i myliłyby się z tymi już wykastrowanymi.
Zdjęcia podglądowe o które koty chodzi viewtopic.php?f=1&t=183699&start=60#p11956546
Obrazek

Potem złapał się młody bury kotek (tylko podejrzewam, że to kocurek), podczas przekładania z klatki do kontenerka jakimś nie do końca jasnym sposobem kotek wydostał się i zaczął w panice skakać na szyby przyprawiając mnie o stan przedzawałowy. :strach: Mąż próbując go zablokować za sobą został niemiłosiernie podrapany ale udało się go z powrotem zza pleców złapać do kontenerka.
Potem trzeba było zająć się tymi ranami szarpanymi męża.

Następnie wystawiłam klatkę łapkę na dwór i znów oczekiwanie.

Za jakiś czas wyglądam i już siedzi kolejny złapany kot (tym razem kocica na 99%) nie tak dzika jak poprzednicy ale też szalała w pułapce.
Potem bez większych problemów przeszła do kontenerka przy mojej pomocy.

To te 2 bure, drugie zdjęcie bardzo niewyraźne ale są 2 koty
viewtopic.php?f=1&t=183699&start=120#p11968283
Obrazek Obrazek

Następnie ponownie wystawienie klatki na dwór ale że była godzina 1 w nocy to przykryłam ją i poszłam trochę do wyrka.
Wstałam o godzinie 5,30 i w klatce złapał się czarny ten ze zdrowymi oczkami, wstawiłam klatkę do ganku i musiałam poczekać do otwarcia lecznicy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Towarzystwo po złapaniu w ganku, przykryte bo bez tego bardzo szalały i bałam się aby mi nie porozwalały kontenerków.
Obrazek

w samochodzie
Obrazek

już w lecznicy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Zostawiłam je w lecznicy ale poprosiłam o zrobienie zdjęć po zabiegu.

Cieszę się, że udało mi się te 4 koty złapać i dzięki Powszechnej Sterylizacji :D nie będzie już małych kociątek, dziękuję. :1luvu:

Właśnie dzwoniła pani doktór z lecznicy i z tego co mi powiedziała to były 3 kocurki i jedna kotka.
Dzisiaj wieczorem mam je odebrać.

Zostaje jeszcze jeden bury, duży do kastracji (tylko podejrzewam, że to kocur) i z niedzieli na poniedziałek spróbuję i jego złapać.
Obrazek Obrazek Obrazek

Czuję się fatalnie, boli mnie głowa, kręgosłup, jestem ''niedotrącona'' z niewyspania, i dźwigania, ale najważniejsze jak wyżej. :ok: :ok:
Szkoda tylko, że mam do tej lecznicy mam 20 kilometrów w jedną stronę. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob mar 24, 2018 16:00 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Aniu, wielki szacunek za to co robisz :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob mar 24, 2018 21:07 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Aniu jesteś wielka naprawdę za to wszystko co robisz dla tych biedaków. Wnusiów masz fajnych ale Ty jesteś laska, zgrabniutka kobietka i ładna. I młoda babcia jeszcze....

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie mar 25, 2018 9:48 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Anna61 pisze:Wczoraj wreszcie udało mi się złapać moje bezdomniaki.

Niesamowita akcja :!:
Coś wspaniałego :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 25, 2018 16:34 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

JoasiaS pisze:Aniu, wielki szacunek za to co robisz :ok:


aga66 pisze:Aniu jesteś wielka naprawdę za to wszystko co robisz dla tych biedaków. Wnusiów masz fajnych ale Ty jesteś laska, zgrabniutka kobietka i ładna. I młoda babcia jeszcze....


mb pisze:
Anna61 pisze:Wczoraj wreszcie udało mi się złapać moje bezdomniaki.

Niesamowita akcja :!:
Coś wspaniałego :D


Dziękuję cioteczki :D :201461 sama też się cieszę, że udało się z czterema uporać się za jednym zamachem. :ok:

Dopiero dzisiaj po 14 godzinie pojechałam po kotki do lecznicy po wcześniejszym uzgodnieniu z wetką.
Bardzo mnie to odciążyło bo nie musiałam ich brać na noc do siebie. Kotkę, okazało się, że nie bura jak podejrzewałam :oops: a czarna ze zdrowymi oczkami odwiozłam na przetrzymanie do znajomej.
To ta koteczka, mała, drobniutka, zdjęcie jeszcze w samochodzie
Obrazek

i już w klatce, bardzo wystraszona :( ale parę dni musi wytrzymać po zabiegu.
Obrazek Obrazek

Jeden z burasków (miał dwa podkłady ale wyjąć zabrudzone to by było ryzyko, że kot zwieje)
Obrazek

czarny z bielmem na oczku
Obrazek

chciałam i drugiemu buraskowi zrobić zdjęcie, ale tak mu pilno było wydostać się z kontenerka, że tyle go widziałam jak tylko uchyliłam drzwiczki :twisted:
Obrazek

Po wypuszczeniu jeden po drugim zwiewał aż się malutkie robiły.
Mam nadzieję, że w nocy przyjdą na jedzonko. :(

Jakby ktoś mógł podzielić się jedzonkiem z kotkami to chętnie przyjmiemy mokrą karmę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon mar 26, 2018 21:12 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Od jakiegoś czasu Orzeszek bardzo schudł ale o jego złapaniu nie ma mowy. Odrobaczam go fenbenatem jak wszystkie dzikuski.
Przychodzi na jedzenie gdy wykładam kitekata ale tylko trochę zjada. Jak im czasem kupię mielone to wszystkie jedzą.

Obrazek Obrazek Obrazek

Oczek też nijak mu zakroplić czy nawet umyć z tej krwistej wydzieliny.

Obrazek Obrazek Obrazek

Siostrzyczka Orzeszka, ona jeszcze bardziej dzika od brata i dalej prycha na mnie gdy tylko zbliżam się do niej.

Obrazek Obrazek Obrazek

I jeszcze jeden dzikusek.

Obrazek

Z takimi kotami to poważny problem, bo dopóki jedzą i nie chorują to żyją.
Zabrane z ulicy z centrum miasta do sterylizacji i potem już nie wróciły na ulicę bo ich los byłby wcześniej czy później przesądzony, bo albo by zginęły na drodze albo zostałyby otrute jak większość tam bezdomnych kotów.
Potem trafiły do mnie ale nie wiedziałam, że one są aż takie dzikie i nie będą nadawały się do adopcji.

Kola po operacji coraz lepiej i nawet brzuszek już powoli zarasta futerkiem.
Antybiotyk dostaje nadal, do tego UrinoVet i karma urinary bo i Tola i Kaśka ją je.

O te moje byłe bezdomne kotki nikt nie pyta a one są takie miziaste tylko nie rude czy nawet w typie rasy.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 28, 2018 16:01 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

:1luvu: Bardzo dziękujemy cioci Wiesi A. za 50 świątecznych serduszek dla kotków. Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 30, 2018 14:08 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Wielkanoc to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka.
Życzę, aby Święta Wielkanocne przyniosły radość oraz wzajemną życzliwość. By stały się źródłem wzmacniania ducha.
Niech Zmartwychwstanie, które niesie odrodzenie, napełni Was pokojem i wiarą, niech da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość...
Wesołych świąt!
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 30, 2018 18:17 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Wesołych Świąt Aniu dla całej Waszej kocio-ludzkiej rodzinki. Piękne życzenia składasz. Dziękujemy.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt mar 30, 2018 19:07 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Pięknie powiedziane, Aniu, zdrowych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy dla Ciebie i wszystkich Twoich bliskich, dużych i mniejszych, tych z ogonkami też :1luvu: :1luvu:

KULAK

 
Posty: 297
Od: Wto sie 09, 2016 22:17

Post » Sob mar 31, 2018 16:15 Re: Niechciane, chore. Kola po operacji. Wesołych Świąt! :)

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], skaz i 224 gości