Miau.PL

wistra pisze:U mnie kolejny raz u kociąt były sraczki po zooplusowych puszkach.
Kupiłam im Dolinę Noteci Premium i Natural taste i w końcu lux w kuwetach.

No właśnie moje po puszkach różnych firm kupowanych w zooplusie też miewały znacznie częściej sensacje niż jak są na samej Tundrze. Nie to, że nigdy się nie zdarza pojedynczy gorszy dzień u któregoś z kotów, ale jest zdecydowanie lepiej. Chyba najlepsze jelitowe czasy jak dotąd.
A u Ciebie Tundra się nie sprawdziła?

Ja kupiłam Tundrę w zasadzie z obowiązku, bo jak z takim nickiem mogłabym nie kupić Ale oczywista niejadalna

Stomachari pisze:

wistra pisze:U mnie kolejny raz u kociąt były sraczki po zooplusowych puszkach.
Kupiłam im Dolinę Noteci Premium i Natural taste i w końcu lux w kuwetach.

No właśnie moje po puszkach różnych firm kupowanych w zooplusie też miewały znacznie częściej sensacje niż jak są na samej Tundrze. Nie to, że nigdy się nie zdarza pojedynczy gorszy dzień u któregoś z kotów, ale jest zdecydowanie lepiej. Chyba najlepsze jelitowe czasy jak dotąd.
A u Ciebie Tundra się nie sprawdziła?

Nie miałam już na czas kociąt, w sumie zapomniałam o niej.
Ale srednio ja jedli.

Doline noteci wymiata mi 6 na 8 kotow doroslych, taki sukces nigdy sie nie trafil :p

U mnie nie je tylko jeden, który zresztą ma problemy z apetytem i w ogóle jada co innego od jakiegoś czasu. Pozostałe wcinają równo

Co sądzicie o mokrym jedzonko Cosma? Można śmiało podawać?

Z tego co widzę, to tylko karma uzupełniająca jest, czyli za dużo białka, za mało tłuszczu i brak podstawowych witamin i pierwiastków. Można podać od czasu do czasu w ramach deseru.

Patmol pisze:Karmię zasadniczo(99 procent) surowym mięsem

Patmol, a jakie mięso im dajesz? Kurczak, indyk, wołowina, różne? Żawsze świeże, czy mrozisz? Ile mięsa na jednego kota dziennie?

Moje koty Cosmy nie lubią, chyba, że Cosma soup (z tuńczykiem). Za to dość chętnie jedzą Cosma Nature.

A moje cosmę zjedzą każdą z wielkim apetytem, choć cosmy thai nic nie przebije.
Ale dostają od czasu do czasu, bo to karma uzupełniająca.

Moje też dostają uzupełniająco. Ale cosmy thai nie lubią

Jak widać koty też mają różne gusty Moje np. nie tkną polecanej tu nieraz feringi. Żaden z trójki jej nie ruszy, żadnego smaku nie tkną.

Moje też feringi nie zjadają. Nie i już!

moje właściwie nie zjadają nic- moc1s, feringa, granapet, grau, animonda carny, gusto ( to już w ogóle nie szło, żaden smak, a i nie podobał mi się wygląd, pełna zbitych grudek tłuszczu ), catz finefood, to bio zooplus. Szczerze mówiąc, dostaję szału już. Ja jednego chociaż trochę podejdzie jakaś karma, to na bank reszta nie ruszy nie lubią smaków rybnych, praktycznie żadnych, jedna lubi po prostu rybę, świeżą, uduszoną, reszta tez nie. echhh

maczkowa pisze:moje właściwie nie zjadają nic- moc1s, feringa, granapet, grau, animonda carny, gusto ( to już w ogóle nie szło, żaden smak, a i nie podobał mi się wygląd, pełna zbitych grudek tłuszczu ), catz finefood, to bio zooplus. Szczerze mówiąc, dostaję szału już. Ja jednego chociaż trochę podejdzie jakaś karma, to na bank reszta nie ruszy nie lubią smaków rybnych, praktycznie żadnych, jedna lubi po prostu rybę, świeżą, uduszoną, reszta tez nie. echhh

Wszystkie które wymieniłaś są produkowane w jednej fabryce, więc pewnie sposób ich produkcji kotom nie pasuje

maczkowa, to czym Ty je karmisz? Moje to przynajmniej mac's i grau jedzą i to praktycznie wszystkie smaki. Z catz finefood też niektóre im podchodzą te z drobiem i rybą. Poza tym o'canis wchodzi, a cosmę mogłyby jeść codziennie. Choć i tak najlepsze jest surowe mięsko.