» Pt sty 04, 2019 1:33
Re: SPIS KARM DLA KOTA część 7
tak ku przestrodze- moje poszukiwania, kombinowanie z karmą idealną, która sprawdziłaby się u całego stada spowodowały a/ sraczkę u niemal wszystkich i to w dodatku w okresie okołoświątecznym ) - chyba mimo, że obracałam się tylko wsród mokrych, takie ciągłe zmiany nie robiły najlepiej b/ efekt, którego zupełnie nie chciałam spowodować, tj. że aktualnie karmą, z którą żaden nie wybrzydza, a na resztę kręcą mniej lub bardziej nosem jest surowizna ( nadal nie widzę możliwości logistyczno czasowych na barf, a porobiło się tak, ze przynajmniej jeden posiłek porządny muszę robić z surowego mięsa, bo chodzą głodne po tylko podskubywaniu gotowych rzeczy ) i spore ilości puszek, które są niedojadane.
Niestety, u SUK-owca mokra Animonda też się zupełnie nie sprawdziła, żaden ze smaków.- a nawet zapachów ( nota bene mam pewnie koło 20 tacek zapasu z kurczakiem, indykiem i wołowiną- może ktoś chce? ) . Każde podejście do miski kończy się tylko zetknięciem nosem i odwróceniem. Próbowałam kawałek wetknąć do pyszczka z nadzieją, że może smak go przekona, zjadł, ale na siłę, nie powodowało to zachęcenia do samodzielnej konsumpcji. Także pozostanie przy RC ( a to nie tak, że jest nauczony tylko tego, podskubuje mokre z innych misek i większość surowego też w miarę chętnie je ), juz muszę się pogodzić, że na tym będzie zył.