SPIS KARM DLA KOTA część 7

[ser_Kociątko]

Jako bonusik, podać można.

Bo Royal Canin jest na równi z Whiskasem. Poczytaj sobie składy tych karm. Tam NIE MA mięsa wcale!
Same zboża. Weci nie mają bladego pojęcia o karmieniu. A polecają RC tylko dlatego że koncern im za to płaci grube pieniądze.

[Bestol]

Wiesz, że nie karmię kociambra tą karmą, po prostu w mojej naiwności ciężko mi zrozumieć, że lekarz dla zwierząt mógłby polecać zwierzakowi coś, co jest zupełnie bezwartościowe, a nawet szkodzi (bo w moim mniemaniu karmy typu whiskas i tym podobne mogą zaszkodzić)

[ser_Kociątko]

Wiem

Ależ weci nie zgłębiają tematu karm.

Zobacz tu przykładowy skład RC
Białko drobiowe (suszone), kukurydza, lignoceluloza, paszowy gluten kukurydziany, pszenica, izolat białka roślinnego* białko zwierzęce (hydrolizowane), tłuszcz zwierzęcy, minerały, pulpa buraczana, olej sojowy, drożdże, olej rybny, psylium (nasiona i pokrywy), fruktooligosacharydy.
*L.I.P.: wyselekcjonowane, lekkostrawne białko o wysokiej wartości.

No to o czym tu mówić, czy to nie jest to samo co Whiskas? Ja nawet myślę, że to jest gorsze.

[Bestol]

Wiesz co jest smutne? nigdy tu nie kryłam, że zaczynałam od Whiskas, szybko przeszłam na Royal i byłam taka z siebie dumna, że tak o kociaka dbam, że karma droższa, że specjalistyczna, ze weci radzą, ze jaka to ja jestem dooooooobra. Wiele jest osób jak ja wtedy. Gdyby nie to forum, w życiu bym nie wiedziała, że popełniam błąd i nadal chodziłabym dumna jak paw. Dlatego znajomym, którzy mają koty od razu mówię: wejdź na forum miau (a to dlatego, że mnie i tak nie posłuchają, jak ja coś doradzę, bo przecież wet radzi inaczej ). z mojego doświadczenia jednak widzę, że u moich znajomych, w szczególności tych posiadających kotki rasowe prym wiedzie Royal i inne karmy kupowane w gabinetach weterynaryjnych

Będę podawać Tigerię jako mały bonusik Chciałabym kociambrowi jakiś przysmak, żeby życie umilić

[Chikita]

Będę podawać Tigerię jako mały bonusik Chciałabym kociambrowi jakiś przysmak, żeby życie umilić

Ja z przysmaków daje co tam pod ręką leży, w przypadku smaków w składy się nie wczytuję.

A jeśli chodzi o Royala to hmm mnie od zawsze zastanawia co ta karma ma w sobie takiego mega dobrego, że moja ją wcina bez większych grymasów. Fibre mam zawsze pod ręką, bo u nas jest środkiem cud na pobudzenie jej apetytu (pierd ma wieczny problem z żarciem) i na jej zatwardzenia (bo właśnie nie je). Teraz wcina Merricka backcountry, karma sama w sobie jest całkiem niezła tylko horrendalnie droga.

[Sarah DeMonique]

A jeśli chodzi o Royala to hmm mnie od zawsze zastanawia co ta karma ma w sobie takiego mega dobrego, że moja ją wcina bez większych grymasów.

Ja z Royalem miałam taką przygode:
Raz w życiu zdecydowałam się podać royala w ogóle. To był moment kiedy moje kociaste doszły do wniosku że nie będą ze sobą zgodnie współżyły, jak to było wczesniej. Po badaniach, obróbce feliweya i przed konsultacją z behawiorystą wet powiedział, żeby spróbować z karmami rogala (dla kotów wybrednych i calm). Efekt był taki, że koty były wiecznie głodne (wcześniej dostawały purizona, totw i smille), a po odstawieniu calma nie chciały się chwycić żadnej innej suchej karmy prócz marketowego Perfect fita. Nie wiem, co te karmy w sobie mają, ale to z pewnością nic dobrego!!!

A po saszetkach RC Wanilia - nerkowiec wiecznie haftuje.

[Chikita]

Nie wiem jak jest z saszetkami, ale u nas tylko w przypadku Fibry moje kocie no jakoś zje. Szału nie ma, ale aż tak nie grymasi jak przy Merricku czy Ferindze. Odnoszę nawet wrażenie, że patrzy z mniejszym obrzydzeniem jestem w 100% pewna, że gdyby jedzenie nie byłoby aż tak potrzebne oszczędziłaby sobie fatygi. Ja wydaje majątek na wszelakie nowości- a cholera gardzi wszystkim za wyjątkiem psiego żarcia. Psie wchodzi bez problemu, ale karmić non stop psią karmą to tak trochę nie wypada, a i z tym ostrożnie, bo wtedy jest jeszcze gorzej z typowo kocim żarciem.

Kiedyś kupiłam jej Sterilized to z dzioba śmierdziało gorzej niż dla psa, który miał ówcześnie zapalenie w paszczy. Siedzieć się przy nich nie dało

[Bestol]

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... bne/227897
Herman Bio
Brać czy nie?

[Stomachari]

Mam mieszane uczucia co do tej karmy. Z jednej strony sporo mięsa tudzież podrobów (zależy od smaku), z drugiej zachwalanie "lekkostrawnych węglowodanów", które nie są kotu potrzebne. No i wszystko jest "bio", a rynek "bio" i "eko" to maszynka do zarabiania pieniędzy i nie wszystkie certyfikaty są przyznawane uczciwie.
Gdyby wszystko, co jest wypisane na etykiecie, było prawdziwe, to karma byłaby dobra. Tylko nie widzę nigdzie wypisanej zawartości tauryny, a to akurat istotne.

Bestol, czy sprawdzałaś ode mnie maila?...

[Bestol]

To nie biorę Hermana i zostaję przy granatapet i Catz Finefood. chciałam po prostu coś innego dodać, bo ciągle kotka karmię tymi dwoma karmami.
Stomachari długi czas nie odbierałam poczty mailowej

[Stomachari]

Nie chciałabym wypaść krytycznie do przesady Może to dobra karma, nie skreślałabym jej na zawsze, chociaż - jak wspomniałam - ja mam mieszane uczucia. No i cena za kilogram jest dla mnie spora w porównaniu do Feringi, która w pakietach kosztuje ok. 14 zł/kg przy puszkach 400 g. Spora różnica.
Jeśli nie ma na stronie producenta info o taurynie (przyznaję, że nie sprawdzałam) ani na samym opakowaniu, to tę karmę traktowałabym jako dodatek serwowany raz na 2-3 dni. Nie jako pełnowartościowy element diety.
No i szkoda, że nijak nie można potwierdzić, na ile to mięso faktycznie jest "bio".

[Bestol]

Ja właśnie zastanawiałam się czy Feringa czy Grau. Siedzę ciągle nad zamówieniem i się głowię strasznie. Taurynę właśnie chciałam dodatkowo zamówić http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... sty/404741
Suche kociamber ma Orijen Regional Red. Chcę zamówić Granatapet i Catz - mokre, ale chciałam coś jeszcze, sama nie wiem czy Feringa, czy Grau czy co. I nad tą pastą, link powyżej, też myślę.

[ser_Kociątko]

U nas Grau nie wchodził za bardzo. Feringa i owszem
Pasta jako bonusik zawsze jest ok

[Bestol]

Dziękuję za rady
Właśnie buszuję sobie na "Kocimiętce" u Boguski. Co sądzicie o mokrym Canagan i Wildes Land Cat?
https://www.kocimietka.pl/canagan-dla-k ... -szt-.html
https://www.kocimietka.pl/wildes-land/1 ... ykiem.html
A i jeszcze Meatlove Pussy Delux? https://www.kocimietka.pl/194-meatlove
Oj i kusi mnie kusi ten ZiwiPeak
Proszę o radę, czy powyższe karmy są dobre, nie znalazłam ich na liście (poza ZiwiPeak). Mój kociamber jest wszystkopochłaniający, także podejrzewam, że problemów ze spałaszowaniem przez niego każdej z nich nie będzie.

[rudalia]

Mam pytanie, czy ktoś orientuje się czy można podawać kotu płatki z drożdży nieaktywnych? Odrobinkę, jako dodatek do mokrej karmy żeby zachęcić do jedzenia? Niektóre z moich kotów bardzo interesują się moimi tabletkami drożdżowymi, więc może w ten sposób dałoby się skłonić niejadki do przekonania się do mokrego jedzenia. Czy lepiej nie bo mogłoby zaszkodzić? Mógłby się ktoś wypowiedzieć na ten temat?