SPIS KARM DLA KOTA część 7

[Stomachari]

Co sądzicie o Real Nature Wilderness?

Skład mi odpowiadał, kupiłam dwa smaki na próbę. Po jednym koty miały sensacje, drugiego nie chciały jeść.

[Patmol]

Real Nature Wilderness

kurcze jaka nazwa; ciekawe kto takie dziwaczne nazwy wymyśla i jeszcze ten tekst Pierwotne odżywianie wzorowane na pokarmie żbika -no nijak sie ma ta karma do pokarmu żbika.
w składzie głównie podroby, wiec nie można dawać regularnie.
Dzika bym się bała dać, ale niektórzy dają i jest ok.

https://www.maxizoo.pl/p/real-nature-wi ... k-1265722/
REAL NATURE WILDERNESS Wielopak 4 × 100 g
True Country Kurczak & łosoś
40% kurczak (serca, wątróbki, 12% mięso, szyje), 28,7% łosoś (filet z łososia). 28% rosół z kurczaka, 2% żurawina, 1% minerały, 0,1% olej z łososia, 0,1% spirulina, 0,1% kocimiętka.
Fresh Water Śledź z łososiem i kaczką
28% śledź (filet ze śledzia), 28% rosół z łososia, 20,7% łosoś (filet z łososia), 20% kaczka (10% serca, wątróbki), 2% borówki czarne, 1% minerały, 0,1% olej z łososia, 0,1% spirulina, 0,1% kocimiętka.
Wide Savannah Jagnięcina & dziczyzna
35% jagnięciny (serca, 8% mięso, płuca, wątroby), 33,8% dzika (serca, płuca, wątroby, mięso), 28% wywaru z jagnięciny, 2% czarnej porzeczki, 1% minerałów, 0,1% oleju lnianego, 0,1% kocimiętki.

Open Land Kurczak z & kozą i gęsią
44% kurczak (serca, wątróbki, mięso, żołądki, szyje, tłuszcz), 28,8% rosół z kurczaka, 20% koźlina (serca, płuca, wątroby), 4% serca z gęsi, 2% borówka brusznica, 1% minerały, 0,1% olej lniany, 0,1% kocimiętka


tutaj stary wątek na miau/ w 2018 inspekcja handlowa badała składy karm dla kotów viewtopic.php?f=1&t=192692&start=15
Mąż napisał do UOKIK z prośbą o przesłanie raportów, UOKIK odesłał go do dwóch Inspekcji Handlowych które przeprowadzały kontrole.
Pierwsza z nich, poznańska dziś odpisała.
Poniższe informację są dostpne publicznie i w pełni jawne, każdy może zwrócić się o udostępnienie informacji publicznej.

Poniżej wklejam wynik kontroli:
Celem przeprowadzonych w powyższym temacie kontroli było zbadanie jakości i ocena prawidłowości oznakowania pasz dla zwierząt domowych pod kątem przestrzegania przepisów i deklaracji producentów zamieszczonych w oznakowaniu, sprawdzenie warunków przechowywania okresów minimalnej trwałości oraz ocena przestrzegania zasad obrotu tymi produktami.
Sklep Maxi Zoo, ul. Szwedzka bA, 61-285 Poznań
- Przedsiębiorca: MAXI ZOO POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ
ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, ul. Wybrzeże Gdyńskie 6D, 01-531 Warszawa
partia 26 op. a 400 g e Wołowina. Karma pełnowartościowa dla dorosłych kotów od 13
miesiąca życia. REAL NATURE WILDERNESS, PURE BEEF, MultiFit Tiernahrungs GmbH
Westpreuenstr. 32-38,47809 Krefeld, Deutschland
W badanej próbce w porównaniu z wymaganiami określonymi w deklaracji Producenta
stwierdzono wyższą zawartość wody.
W badanej próbce stwierdzono obecność wieprzowiny natomiast nie wykryto obecności:
wołowiny > 2%, drobiu> 1%, baraniny > 3%.
Producent w składzie deklarował m.in.: 70% wołowina (płuca, mięso, wątroby, nerki), 28,8%
rosół z wołowiny.
Przedsiębiorcę poinformowano o przyshigującym uprawnieniu do złożenia wniosku
dotyczącego przeprowadzenia badań próbki kontrolnej w/w produktu - sprawa w toku.

[Myszorek]

Dlaczego bałabys sie dać dzika, skoro on przetworzony jest, a nie surowe mieso?

[Patmol]

Dlaczego bałabys sie dać dzika, skoro on przetworzony jest, a nie surowe mieso?

Z kilku powodów.
Bałabym się padłych zwierząt w karmie, lub chorych -wiem, nieładnie tak podejrzewać firmę robiąca karmę, ale skoro skład karmy tej firmy nie zgadzał się przy badaniu przez Inspekcję Handlową w 2018 i zamiast wołowiny w kamie o nazwie "czysta wołowina" była wieprzowina , a wołowiny nie było -to i inne rzeczy mogą się nie zgadzać.
Do dzików się strzela, wiec potem w ich ciele są naboje/ srut? nie znam się. Nie wiem na ile praktycznie są one usuwane w sytuacji gdy akurat dany kawałek idzie do karmy, a na ile są mielone ze w wszystkim.
Po co ryzykować dzika, skoro jest tyle innych mies? tym bardziej że do karmy idą tylko "[i]serca, płuca, wątroba i mięso/i], czyli to w czym najwięcej jest potencjalnie wirusa-podroby i płuca / wiem zabija go gotowanie 100 stopniach, ale tak naprawdę nikt z nas przecież nie wie w ilu stopniach i jak długo ten dzik jest gotowany/pieczony? przed włożeniem do puszki.

no i po za tym skoro ludzie juz hodują tyle zwierząt tylko do zjedzenia, w słabych warunkach do tego, to czy muszą jeszcze zabijać też dziki? Niech by sobie dziki żyły w lesie.
Przyjemnie jest w lesie zobaczyć dzika -taki kawałek prawdziwej przyrody. Niedługo tylko myszy zostaną w lesie.

[Myszorek]

Dlaczego bałabys sie dać dzika, skoro on przetworzony jest, a nie surowe mieso?

Z kilku powodów.
Bałabym się padłych zwierząt w karmie, lub chorych -wiem, nieładnie tak podejrzewać firmę robiąca karmę, ale skoro skład karmy tej firmy nie zgadzał się przy badaniu przez Inspekcję Handlową w 2018 i zamiast wołowiny w kamie o nazwie "czysta wołowina" była wieprzowina , a wołowiny nie było -to i inne rzeczy mogą się nie zgadzać.
Do dzików się strzela, wiec potem w ich ciele są naboje/ srut? nie znam się. Nie wiem na ile praktycznie są one usuwane w sytuacji gdy akurat dany kawałek idzie do karmy, a na ile są mielone ze w wszystkim.
Po co ryzykować dzika, skoro jest tyle innych mies? tym bardziej że do karmy idą tylko "[i]serca, płuca, wątroba i mięso/i], czyli to w czym najwięcej jest potencjalnie wirusa-podroby i płuca / wiem zabija go gotowanie 100 stopniach, ale tak naprawdę nikt z nas przecież nie wie w ilu stopniach i jak długo ten dzik jest gotowany/pieczony? przed włożeniem do puszki.

no i po za tym skoro ludzie juz hodują tyle zwierząt tylko do zjedzenia, w słabych warunkach do tego, to czy muszą jeszcze zabijać też dziki? Niech by sobie dziki żyły w lesie.
Przyjemnie jest w lesie zobaczyć dzika -taki kawałek prawdziwej przyrody. Niedługo tylko myszy zostaną w lesie.

A to ja daję dzika z firmy Gussto i catz Finefood, tam skład jest lepszy i podobno monobiałowa, ale czy tak jest to nie wiem, bo nie wysylałm jej do sprawdzenia nigdzie. Moja ma alergie na kurczaka, królika i tylko najlepiej je właśnie dzika z lini purr catz finefood i wieprzowine. kangrua nie lubi.Ryb nie tknie tez.

[Patmol]

Moja ma alergie na kurczaka, królika i tylko najlepiej je właśnie dzika z lini purr catz finefood i wieprzowine. kangrua nie lubi.Ryb nie tknie tez.

to wybredne masz stworzenie.
moje koty zjedzą wszystko co dostaną. ale dobre rzeczy dostają.
Gorzej z psami, bo psy bywają wybredne.

[mogli]

Wiecie może kiedy na zooplusie dadzą pakiet mieszany z Granatapet bez ryb?
Co sądzicie o Feriga Organic?

[Fatka]

Wiem, że kocie forum, ale psiary też tu są - dobra mokra karma dla psa, ale koniecznie w małych porcjach( 150-200 g) to....? Obecnie wcina Animondę i takie 150 g czasami ma na 2 dni, toteż nie chcemy się bawić w duże puszki.

Oblatuję googla, ale z tych uznanych za polecane, gramatury zaczynają się od 400 g czyli to dla mojego suczyska jakieś 4-5 dni :/ A nie chcemy się bawić w zamrażanie etc.

[boguska_t]

Dogz finefood saszetki 100g, Alpha spirit puszka 150g, Natural trail puszka 200g, Wiejska Zagroda puszka 200g, Wildes Land bio saszetka 125g

[Fatka]

Dogz finefood saszetki 100g, Alpha spirit puszka 150g, Natural trail puszka 200g, Wiejska Zagroda puszka 200g, Wildes Land bio saszetka 125g

dziękuję

[Myszorek]

Catz Finefood purr zamieniła karme wieprzowinę na dzika. Dobrze maja taka ochotę , to tak robia, ale dlaczego zaden sklep internetowy, nie poinformuje o tym. Cały czas maja w ofercie wieprzowinę , zdjecie wieprzowiny a jak zamówisz,( zrobiłam to w Pupil expert) to przysłali dzika, nawet nikt nie pofatygował sie zadzwonić i zapytac. czy mogą zamienic. Ostatni raz tam kupiłam, to samo inne sklepy, dopiero jak zadzwoniłam to łasawie niektore panie bądź panowie stwierdzili, że tak, to teraz dzik. To jest profesjonalne podejście do klienta. Jeden sklep , to juz w ogóle przeszedł samego siebie, bo pani nie była zorientowana czy ma dzika wieprza, czy moze dinozaura .

[boguska_t]

Catz Finefood purr zamieniła karme wieprzowinę na dzika. Dobrze maja taka ochotę , to tak robia, ale dlaczego zaden sklep internetowy, nie poinformuje o tym. Cały czas maja w ofercie wieprzowinę , zdjecie wieprzowiny a jak zamówisz,( zrobiłam to w Pupil expert) to przysłali dzika, nawet nikt nie pofatygował sie zadzwonić i zapytac. czy mogą zamienic. Ostatni raz tam kupiłam, to samo inne sklepy, dopiero jak zadzwoniłam to łasawie niektore panie bądź panowie stwierdzili, że tak, to teraz dzik. To jest profesjonalne podejście do klienta. Jeden sklep , to juz w ogóle przeszedł samego siebie, bo pani nie była zorientowana czy ma dzika wieprza, czy moze dinozaura .

To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Nas też nikt nie informuje o zmianach, na fakturze często nie ma zmiany dopiero jak wyciągam towar z pudełka orientuję się, że jest np. nowa linia. Czasem sprzedają nową a nagle przyjdzie partia starej. Miałam już tak, że w jednym pudełku była nowa wołowino-cielęcina z CCF i stara cielęcina. Wyszło gdy pakowałyśmy zamówienie. Kupując po kilkadziesiąt sztuk, kilkadziesiąt smaków nie jesteśmy w stanie tego upilnować, nie da się. Staram się na bieżąco zmieniać opisy, zdjęcia ale to wszystko tak szybko i często się zmienia, że ciężko być na bieżąco. Dobrym sposobem jest zadzwonić do sklepu i zapytać gdy wiesz, że coś się zmienia co aktualnie mają.

[Myszorek]

Catz Finefood purr zamieniła karme wieprzowinę na dzika. Dobrze maja taka ochotę , to tak robia, ale dlaczego zaden sklep internetowy, nie poinformuje o tym. Cały czas maja w ofercie wieprzowinę , zdjecie wieprzowiny a jak zamówisz,( zrobiłam to w Pupil expert) to przysłali dzika, nawet nikt nie pofatygował sie zadzwonić i zapytac. czy mogą zamienic. Ostatni raz tam kupiłam, to samo inne sklepy, dopiero jak zadzwoniłam to łasawie niektore panie bądź panowie stwierdzili, że tak, to teraz dzik. To jest profesjonalne podejście do klienta. Jeden sklep , to juz w ogóle przeszedł samego siebie, bo pani nie była zorientowana czy ma dzika wieprza, czy moze dinozaura .

To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Nas też nikt nie informuje o zmianach, na fakturze często nie ma zmiany dopiero jak wyciągam towar z pudełka orientuję się, że jest np. nowa linia. Czasem sprzedają nową a nagle przyjdzie partia starej. Miałam już tak, że w jednym pudełku była nowa wołowino-cielęcina z CCF i stara cielęcina. Wyszło gdy pakowałyśmy zamówienie. Kupując po kilkadziesiąt sztuk, kilkadziesiąt smaków nie jesteśmy w stanie tego upilnować, nie da się. Staram się na bieżąco zmieniać opisy, zdjęcia ale to wszystko tak szybko i często się zmienia, że ciężko być na bieżąco. Dobrym sposobem jest zadzwonić do sklepu i zapytać gdy wiesz, że coś się zmienia co aktualnie mają.

Jednak nie jest chyba ciężko przykleic odpowiednia etykiete na puszkę, kupiłam dzika purr z CF, a etykieta z wieprzowiny, no masakra po prostu.

[Agwena]

Kurcze, co się dzieje z tymi wszystkimi karmami mokrymi...
Mac's - wołowina, trzy koty jedzą na ogół karmy tej firmy, a wołowina, to smak, który wchodził najlepiej. Wchodził, bo wczoraj otworzyłam puszkę 800g i... Strajk. Żaden z trójki kotów, absolutnie żaden nie chciał tego nawet polizać.
Działkowe zjadły, ale co się tam zmieniło...
To samo z granatapet symfonie, nie pamiętam już, który smak, bo wzięłam pakiet próbny 6x200g w zooplusie. Czasem im kupuję, bo droga jak diabli, ale koty ją lubią i co? I to samo. Nawet polizać nie chciały...
W taki sposób to ja za chwilę już w ogóle nie będę wiedziała, co im do żarcia kupować. Jak już pewniaki zawodzą...
Najlepiej surowe mięso, wiem, ale mieszanki barfowej nie zrobię z różnych przyczyn. Choć mięsko z felini complete wcinają, aż im się uszy trzęsą. I to chyba jest nasz kierunek żywieniowy...
Tak tylko napisałam, żeby się pożalić...

[TerryFox]

Mam wielka prosbe do specjalistow i specjalistek od kociej karmy. Kotka ktora pozwala mi ze mna mieszkac (dla przyjaciol Ruda) to kot ultrawybredny. Naprawde, latwiej znalezc swietego graala niz cos co zadowoli podniebienie jasnie pani. Kot zdecydowanie woli karme morka od suchej.
Przez dom przewalila sie niezliczona masa roznych pakietow probnych - cala masa puszek ktore nie przeszly rygorystycznych testow "miskowych" czeka na dostarczenie do miejskiego schronu przy najblizszej okazji. Staram sie wybierac dobre karmy (zamawiam w zooplusie), i powoli koncza mi sie mozliwosci. Na domiar zlego zeszly tydzien kot byl utrzymywany (zgodnie z zaleceniem weta) na karmie wterynaryjnej - Royal Canin Gastrointestinal. Royal.. wiadomo, szalu nie ma, i oczywiscie Royal (w cenie bagatela 7 zeta za saszetke u weta, dzienne zalecenie to 2 + 1/2) okazal sie takim wlasnie zlotym gralem. To pierwsza i jak na razie jedyna karma na ktora trafilem przez 2 lata, ktora kot uwielbia. Po prostu zajada z przyjemnoscia, kiedy wszystkie pozostale to wyrazny przymus - bo nie ma innej alternatywy. Posuwajac sie momentami do skrajnosci typu pogryzienie kilku chrupek ktorych nie znosi, bo zaserwowana karma mokra wg kota nie nadaje sie nawet do szturchniecia kijem.
Co juz przerobilismy:

Granatapet - ze wszystkich smakow znosny byl kurczak i dziczyzna. Teraz nawet nie spojrzy, wiec z granatapet nie wchodzi aktualnie NIC.

Grau: ruszy czystego kurczaka, kurczaka z sercami indyczymi, indyka z lososiem i makrela. Ruszy - czyli wogole rozwazy wciagniecie kesa czy dwoch. W efekcie polowa puchy i tak idzie do kosza.

Catz finefood: z puszek nic, doslownie NIC !! Z saszetek ewentualnie kurczak - ale rowniez czesc zostaje.

Feringa: owca. Pol puszki, reszta do kosza. Nic wiecej.

Animonda: nic. Ani puszki ani saszetki.

Royal: przetestowany Gatsrointenstinal. Dalaby sie za niego pokroic.

Z suchych akceptowalny w drodze wyjatku jest Feringa Kurczak + Pstrag. TYLKO !

Tak ze jak widac latwo nie ma... czy bylibyscie w stanie poradzic co jeszcze moglbym sprobowac ? Co mialoby wogole szanse jasnie pani podpasowac ?