Hej.
Od niecałego miesiąca staram się odchudzić moją kotkę ( mam 2 koty).
Daję im od tego czasu naprawdę dobrą - tylko mokrą - karmę. Problem jest tego rodzaju,że jej nic nie smakuje. Drugi wcina wszystko a ona albo nic nie ruszy albo ilość odpowiadającą łyżeczce od herbaty. Jest głodna bo to widać ,ale z tego głodu zjada inne rzeczy np. stara się jeść wykładzinę. Karma cały czas jest misce ale ona jej nie rusza. Martwi mnie to , kupki też robi raz na 2-3 dni i to takie wyskrobki mamuta. Nie chcę żeby jej się coś stało ale już nie mam pomysłu jak ją przekonać do jedzenia. Błagam pomóżcie