Strona 9 z 9

Re: Stara kotka - już złapana

PostNapisane: Wto mar 20, 2018 6:04
przez Bruna
Dzięki za miłe słowa. Czarnulka u nas zostaje, w związku z tym ze zdwojoną energią szukam domu dla trzech najmłodszych tymczasków: Kubusia, Benia i Szylci. To ok. 7 miesięczne wesołe kociaki. Już uruchomiłam to i owo i czekam na sygnały. W adopcji pomagają mi przyjaźni ludzie ze Szczecina. Zdaję sobie sprawę, że może na swojej drodze kiedyś znowu napotkam taką Czarnulke lub Szarusię i chciałabym mieć dla nich miejsce w domu. A młodziaki są zdrowe, zaszczepione i jestem pewna, że trafiając do kogoś z warunków domowych szybko się zaaklimatyzują. Pozdrawiam.

Re: Stara kotka - już złapana

PostNapisane: Wto mar 20, 2018 7:49
przez ASK@
Słuszna decyzja. Zawsze wysyłam do domów te, które na niego mają szanse. Bo zawsze jakiś kot może zostać. Wyadoptowałam koty młode i starszaki już takie poważne. Wszystkie nawykły do nowych okoliczności.
Kciuki wielkie :ok:

Re: Stara kotka - już złapana

PostNapisane: Wto mar 20, 2018 10:00
przez ser_Kociątko
Dobrze by było przed oddaniem do nowych domów ciachbac je

Re: Stara kotka - już złapana

PostNapisane: Wto mar 20, 2018 18:05
przez Bruna
Obrazek
Obrazek

To dzisiejsze fotki. Kotka coraz swobodniej zachowuje się w mieszkaniu, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Chętniej je, co mnie bardzo cieszy. Pomalutku wsiąka w naszą codzienność. Fotka górna - to jej ulubione miejsce do spania w ciągu dnia. Na noc wraca do klatki. Na dolnej fotce siedzi na stole, ale niech Was to nie zwiedzie, że ona już taka odważna. Ona siedzi jak paragraf, a my razem z nią.

Re: Stara kotka - już złapana

PostNapisane: Wto mar 20, 2018 18:13
przez mziel52
Słońca sobie nie mogła na tym stole odmówić. Moja dzikuska też to robi.