Stara kotka - już złapana

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 28, 2018 20:22 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Ładna szylkretka.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3717
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie sty 28, 2018 20:41 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Spojrzenie ma jeszcze bystre i młode. Odkarmi się, odczyści i będzie nie do poznania. Zresztą i tak jest śliczna i oryginalna. Po raz pierwszy kocina nie musi kulić się z zimna.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 28, 2018 22:15 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Bruna pisze:Obrazek
A oto bohaterka wątku - Lila. Pomału uczy się siedzieć na kolankach. Ciągle głodna. Załatwia się do żwirku.Łapka wygolona przez weta.

Ale piękna jest ta Lila :1luvu: (też mam Lilę :D )

Dobrze że apetyt dopisuje, niech je na zdrówko :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 28, 2018 22:56 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Ale śliczna :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sty 29, 2018 5:53 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Słuchajcie, koteczka ma apetyt, kupka coraz ładniejsza, ale jakaś taka smutna, wycofana i grzeczniutka. Siedzi w kartoniku, wychodzi tylko na jedzonko i potrzeby. Wczoraj zabrałam ja z łazienki do pokoju syna, tak na trochę. Ożywiła się, rozglądała, trochę połaziła po łóżku, wskoczyła na fotel, a potem grzecznie ułożyła się na kanapie. Sprawia wrażenie, że "przeprasza, że żyje". Wiem, że całe życie spędziła na ulicy i pewnie trudno jest jej odnaleźć się w obcym domu, ale martwi mnie to. Trochę obawiam się nagłego spotkania z moimi kotami, może wybrać spokojniejszego i je zapoznawać? Mam taką czarną Kicię w podobnym wieku co Lila. Co Wy na to, nie zamartwiać się na zapas? Myślicie, że koteczka poradzi sobie z tymi ogromnymi zmianami? Napiszcie, może ktoś miał podobny przypadek? Będę bardzo wdzięczna za każdą radę.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Pon sty 29, 2018 7:12 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Nie zamartwiać się na zapas i dać kotce czas :)
Tyle ile będzie potrzebować.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sty 29, 2018 10:41 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Kotka dużo pije wody i jest ciągle głodna. Dodatkowo ta chudość. Boję się, że to może być cukrzyca. Co Wy na to?

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Pon sty 29, 2018 11:34 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Zrób badania, my nie jasnowidze :)
Piękna Lila, mam słabość do szylkretek.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10932
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 29, 2018 12:52 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Prędzej mogą to być nerki. Jeżeli możesz, to skombinuj żwirek do pobierania moczu (w lecznicy do kupienia albo w necie) i weź jej do badania. Mocz jest bardzo ważnym wskaźnikiem stanu nerek, więc będziesz wiedziała, czy jest powód do niepokoju.
Na razie daj jej czas na spokojną aklimatyzację. Żaden kot nie zachowuje się inaczej w nowym domu. A ona nie tyle się boi, co odsypia zmęczenie i stresy ostatnich zdarzeń i całego trudnego życia.
O tym, czy tyje, przekonasz się niebawem. Po miesiącu co najmniej. Teraz w zimie kotka na dworze większość kalorii zużywała na produkcję ciepła, a nie sadła.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sty 29, 2018 15:46 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Mam koteczkę złapaną pod śmietnikiem jako totalny dzikusek w styczniu 2016 r. ... Też przez pierwsze dwa tygodnie tylko jadła i spała ...Siedziała w dużej klatce wystawowej, powolutku oswajałam ją z kotami, mnie dała się pogłaskać po brzusiu już 2 godziny po złapaniu :), mimo że podczas łapania walczyła jak lew (łapałam gołymi rękami, bo nie było szans na złapanie w klatkę). Kicia jest głucha, dlatego było trudniej z oswojeniem ...Na moje koty początkowo syczała, dlatego też w odwiedziny do niej chodził najłagodniejszy kot, najpierw na kilka minut, potem coraz dłużej. Jak przestała się go bać, dołożyłam następnego ... Teraz gania ze wszystkimi i nawet potrafi przywalić, jak ją któryś wkurzy ... Będzie dobrze ... Śliczna jest ... :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5571
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 29, 2018 17:17 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Jak będziesz robić badania krwi, to oprócz profilu podstawowego (czyli morfologia i biochemia -białko, cukier, parametry nerkowe i wątrobowe), zrób ewentualnie jonogram, a koniecznie T4. Wychudzenie z nadmiernym apetytem może być objawem nadczynności tarczycy - to po niewydolności nerek najczęstsza choroba starszych kotów. Profil podstawowy pokaże ewentualne problemy z cukrzycą, nerkami i wątrobą, natomiast nadczynność tarczycy można wykryć tylko tym parametrem, a nie jest on badany w ramach podstawowych badań. I niestety nieleczona nadczynność uszkadza nerki, serce, wątrobę.

A koteczka śliczna - szylkretki są moją miłością ;-).

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon sty 29, 2018 17:23 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Lila przecudowna! Taka niezwyczajna, ale nie to najważniejsze, najważniejsze, że ma dom.
Ja miałam trzy koty wyłapane z "wolności" Najstarszy i pierwszy ok 10 letni kocur, później ok 5 letnia koteczka i w końcu 3-4 miesięczny dzieciak. Cała ferajna w przeciągu 6 miesięcy (z 0 kota zrobiły się 3 koty). Koteczka cały czas była wycofana. Może z powodu choroby. Zmarła po 1,5 roku, odeszła na chłoniaka. Pan w średnim wieku (ok 10 lat) od młodziaka nauczył się bawić. Teraz akurat śpią ale przeważnie wariują. Na początku też dużo jadły. Odbijały sobie lata głodu.
Zobaczysz, jeszcze Lila Cię zaskoczy, jak zacznie zachowywać się jak półroczny kociak (czasami tak właśnie zachowuje się 10 letni staruszek Drops).
Może niepokoić zbyt duże pragnienie.
Trzymamy kciuki za zdrowie Lili.
Drops, Maciek, Pusia (z Tęczowego mostu) i ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon sty 29, 2018 17:29 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Z Lilą bardzo źle. Około południa dopadł ją jakiś kryzys. Czułam, że ta grzeczność i spokojność sprowadzi burzę.Kotka dostała biegunki, słaniała się na łapkach. Na szczęście syn był w domu i nie czekając na mnie poleciał do weta. Wet okropny, ale innego nie ma pod ręką. Z trudem podał kotce kroplówkę, zaaplikował nospę i antybiotyk (nie podał nazwy). ZA chwilę jedziemy do innego, jest daleko, ale konkretny. Napiszę,czy kotkę udało się uratować.

Bruna

Avatar użytkownika
 
Posty: 539
Od: Czw mar 09, 2017 19:10

Post » Pon sty 29, 2018 18:51 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 29, 2018 19:49 Re: Stara kotka - brać czy wypuścić?

Niecierpliwie czekamy na wieści. I oczywiście trzymamy kciuki.
Drops i reszta
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], jolabuk5 i 495 gości