Re: Bungo - wznowa chłoniaka i biegunka gigant :(
Napisane: Pon wrz 23, 2019 17:20
Będę się pewnie musiała zmobilizować z barfem, choć mam niejasne przczucie, że moje gady go oleją.
A Bungo przez całe życie jadł puszki i kurczaka, bez żadnych sensacji, nawet kiedy miał już chłoniaka. Dopiero od kwietnia coś zaczęło mu szkodzić. Przez ostatni miesiąc codziennie dokumentowałam jego jedzenie i kupy - żadnej prawidłowości się nie dopatrzyłam, z lekkim wskazaniem na kurczaka.
A Bungo przez całe życie jadł puszki i kurczaka, bez żadnych sensacji, nawet kiedy miał już chłoniaka. Dopiero od kwietnia coś zaczęło mu szkodzić. Przez ostatni miesiąc codziennie dokumentowałam jego jedzenie i kupy - żadnej prawidłowości się nie dopatrzyłam, z lekkim wskazaniem na kurczaka.