Strona 18 z 36

Re: Bungo - chłoniak powrócił ale mamy remisję!

PostNapisane: Sob mar 09, 2019 22:12
przez Gretta
:piwa:
Chwilo, trwaj! :D

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i kłopoty z oczami...

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 22:10
przez Bungo
Bunguś mój ukochany dba o to, żebym się nie nudziła :twisted:
W kilka dni po odstawieniu ostatniej dawki sterydu zaczęło mu kapać z oka czymś podbarwionym krwią. Więc biegiem do weta, wymaz na bakterie i chlamydie, lydium na wzmocnienie odporności i kropelki do oczu. Jakoś się nie poprawiało, więc wybłagałam termin u okulisty. Stwierdził herpesa, dał inne kropelki (betaferon), poza tym oczy - jak na staruszka - w dobrym stanie. Chlamydii nie stwierdzono, na wynik posiewu na bakterie jeszcze czekam.
W tzw. międzyczasie Bungo ujawnił biegunkę - niezbyt częstą, bo raz-dwa razy na dobę, ale za to płynną z wystrzałem. Odstawiłam peritol (który i tak dostawał raz na 5 dni) i - biegiem do weta. USG, morfologia i badanie na trzustkę.
Dobre wieści - nie ma nawrotu chłoniaka, nie ma IBD, trzustka jest w porządku, a morfologia idealna :D
Upewnienie się o tych faktach kosztowało mnie prawie 1000 zł :evil:
Złe wieści - oczy nadal kiepskie, wyciek, mimo kropienia, nawraca, pojawia się trzecia powieka, a nad okiem spore zadrapanie - może sam je zrobił, drapiąc swędzące okolice? Smętny jest w związku z tym bardzo, a ja nie wiem, jak mu pomóc.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i kłopoty z oczami...

PostNapisane: Czw kwi 18, 2019 13:30
przez Bungo
Przyszły wyniki z posiewu na bakterie - na szczęście ujemne.
A oczy nadal kiepskie.
Ktoś ma jakiś pomysł co z tym można zrobić?

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i kłopoty z oczami...

PostNapisane: Czw kwi 18, 2019 15:15
przez zuza
Hm, nie ma u Was nikogo kto sprowadza braunol? Chyba nie robi go nikt procz Garncarza, czy moze tak?

Ja bialaczkowemu Leosiowi dawalam lizynę, taką w proszku mieszałam do żarcia (ale on nie miał klopotu z apetytem, nie wiem czy kot marudzacy by ja chcial), bo ta w zelu nie dzialala jak trzeba. Ona hamuje namnazanie herpesa o ile to problem tylko herpesowy. A jak wiadomo wirus szaleje przy spadku odpornosci.

Widze ze teraz jest o wiele wiecej prepatarow niz bylo kiedys to cos wybeirzesz.

Zdrowia nieustajaco! :)

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i kłopoty z oczami...

PostNapisane: Czw kwi 18, 2019 17:56
przez Bungo
Dzięki Zuza :)
Żarcia z lizyną Bungo się nie tknie, ale spróbuję z betaglucanem. Ewentualnie kupię tez antiherpes, takie coś w proszku, może to coś da.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 17:03
przez Bungo
Ten kot mnie wykończy, a właściwie już wykończył i egzystuję jako zombie :twisted:
Od jakiegoś czasu miewał biegunki, które znikały i znów się pojawiały.
I tak się bujaliśmy, aż 4 dni temu zaczął się sajgon - po 4 płynne kupy na dobę.Wyniki badań - idealne, trzustka i wątroba w porządku, reszta też.
Na usg wyszło lekkie IBD, dostał celowany antybiotyk, steryd w zastrzyku, strzykawki do domu i za dwa dni przechodzimy na encortolon. Na wszelki wypadek zbieram kupy na lamblie, których pó roku temu nie miał.
Żeby mi się nie nudziło, herpes w oczach ma się nieźle, choć leczenie mu zdecydowanie zaszkodziło :twisted:
Z oczu coś tam jeszcze kapie, ale lizyna plus kropelki pomagają.
Prócz tego na skórze pojawiły się strupki. Wetka zdiagnozowała alergię pokarmową i mam odstawić kurczaka. Sęk w tym, że Bungo za jadalne uważa wyłącznie karmy z kurczakiem. :roll:
Mam ubaw po pachy :201461
Czy ktoś ma jakiś pomysł w związku z tą biegunką?

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 17:27
przez ewkkrem
No, tak głupio napiszę - może banalna smekta lub węgiel? - objawowo? Czasami najciemniej pod latarnią.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 19:41
przez Bungo
Smekta zawsze na niego działała świetnie, ale tym razem okazała się bezradna.
Węgiel? Pewnie spróbuję, jak antybiotyki i steryd nie pomogą...
Dzięki za sugestię :201494

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 20:08
przez megan72
Ewentualnie nitrofuroksazyd, u moich dawał radę objawowo.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 20:11
przez maczkowa
możesz spróbowac jeszcze taninal, ja np mieszam - pól saszetki smecty, 1 kapsułkę węgla i 1 sproszkowany taninal z wodą odrobinę dosmaczam np convą i to daję strzykawka tak po 10 -15 ml kilka razy w ciągu doby. Na takie zwykłe biegunki działa super. Ale tez zdarza się, że daje pół albo całą tabl taninalu na raz i też często pomaga.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Śro maja 08, 2019 20:38
przez Bungo
Dzięki za pomysły. Będę sprawdzać w działaniu. Na razie - tfu, tfu, odpukać - od rana w kuwecie wyłącznie siku :ok:

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Pt maja 10, 2019 22:24
przez Rakea
na szybko - probiotyk dajesz? u mnie troche stabilizujeregularne podawanie flora balance vetfood.
z inej beczki: podawalam ponad rok seronil , psychotrop z przyczyn behav, i brzydkie kupy byly kontolowalne, nawet zdarzaly sie wzorcowe "kasztany". odstawilismy seronil powoli ok.grudnia,i od tamtej pory kupyraczej slabe (papka nie leci ale pol na pol bywa). kora wiazu srednio dziala, ale probiotyk chyba pomaga. caly czas encortolon 1/2 co dzien lub 2, a nawet zgeszczam do 2xdz.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Pt maja 10, 2019 22:33
przez Bungo
Bungo po probiotykach wszelakich ma biegunkę-gigant

Teraz kończymy kurację antybiotykiem (jutro ostatni zastrzyk) i wprowadzamy encortolon.
Efekty - odpukać - znakomite. Wczoraj jedna wzorcowa kupa, dziś jeszcze nic. Apetyt dopisuje (jak to przy sterydzie), samopoczucie i humor również.
Już od dawna widzę, że po odstawieniu sterydu kot zaczyna się sypać; a to biegunka, a to brak apetytu, a to herpes w natarciu. Pytałam wetkę o możliwość trzymania go na sterydach non stop, ale ona obawia się posterydowego Cushinga, bo miała już takie przypadki.
Nie pisałam wcześniej, że Bungusia jest mniej niż miesiąc temu. Waży tylko 5,2, czyli schudł o pół kilo :(

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Wto maja 14, 2019 20:50
przez Rakea
u nas dr. Neska i dr.Jagielski zalecili steryd ciagly, bez tego minimalnego 1/2 tab co 2 dni krzywa spada natychmiast :( poki co jakos ciagniemy ze stabilna waga. zastanawiam sie nad powrotem do psychotropa. a to tez nerkom nie sluzy :(

trzymam kciuki za Bungo.

Re: Bungo - mamy remisję chłoniaka i biegunkę...

PostNapisane: Wto maja 14, 2019 21:49
przez Bungo
Dzięki i Wam też niech się poprawia :ok:
U nas na razie wszystko OK. Kupy idealne, apetyt dopisuje, humor w miarę. Na szczęście Bungo z tych spolegliwych, więc wspomagaczy humoru nie potrzebujemy :kotek: