Kot Bungo [*]BASIA chora-po operacji CIEPŁE MYŚLI !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 01, 2018 21:54 Re: Bungo ma chłoniaka. Chemia wdrożona i są efekty! Wyniki

Zaczynam się trochę martwić, bo piątą serię chemii Bungo znosi znacznie gorzej. W dwie godziny po podaniu tabletek zaczyna być niespokojny, łazi bez sensu, a czasem zawiesza się - staje w jakimś miejscu i długo patrzy przed siebie, nie reagując na człowieka. Zamiast, jak zwykle, na łóżku lub w balkonowym pudełku, kładzie się na panelach lub kafelkach, tak jakby szukał chłodu. Może ma gorączkę? Ale tego w domu nie sprawdzę, bo mierzenie mu temperatury to gorzej niż wojna.
Leukeran dostaje ok. 19, ok. 21 zaczyna być dziwny, a rano wszystko wraca do normy. Poza tym je, sika, robi kupę, nie wymiotuje i nie wygląda żeby miał mdłości. Jutro dostanie ostatnią dawkę tej serii i zobaczymy, czy wróci do normy.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 05, 2018 14:23 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Trzymam kciuki, zeby wrocil.
Trzeba pogadac o tym z wetem, moze mozna cos dodac / zmienic.

Ja temperature sprawdzalam macajac glowe i uszy, jak byly gorace to podejrzenie bylo wieksze, ze jest...

Zdrowka Bungo!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84524
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto cze 05, 2018 14:31 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Dzięki :1luvu:
Natychmiast po zakończeniu chemii Bungo wrócił do formy i mam nadzieję, że po następnej serii wyniki będą jeszcze lepsze :201461

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 05, 2018 16:58 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Basiu, kibicuję Wam ze wszystkich sił :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto cze 05, 2018 17:16 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Dzięki. Wierzę w magiczną moc forumowych kciuków :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 07, 2018 7:01 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

I ja trzymam kciuki. To bardzo ciężka kuracja, i tak kocurek dobrze ją znosi, no i są efekty, to najważniejsze :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 07, 2018 12:43 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Nie jest lekko, ale uważam, że i tak Bungo miał fart, bo wetka polecila chemię w tabletkach, które wprawdzie raz na 3 tygodnie przez 4 dni wciskam mu do paszczy, ale nie musi co tydzień jeździć do weta na wlewy. Bungo jest kotem wyjątkowo spolegliwym, ale ostatnio na widok transporterka zaszywa się pod kaloryferem i muszę go stamtąd wydłubywać. Tabletkami, owszem - pluje, jak się uda, ale zawsze udaje mi się wepchnąć do gardła co trzeba. Swoją drogą dziwię się, że jeszcze mnie uszkodził, bo dręczę go dopyszcznie 4 razy dziennie, a podczas chemii - 5 razy i to wielokrotną ilością tabletek i strzykawek z lekarstwem.
Teraz czeka go jeszcze jedna chemia, potem badania i usg, no i decyzja - co dalej :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 19, 2018 22:07 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona i są efekty!

Dziś rano Bungo był jeszcze w dobrej formie, zjadł i podsypiał, tak jak reszta kotów, bo upał nieziemski.
Późnym popołudniem wcisnęłam mu dwie tabletki encortolonu i w pięć minut później zwymiotował - prawie niestrawionym jedzeniem, które dostał przed południem, bo potem już nie chciał jeść.
Od tego czasu leży jak szmatka, nie ruszył ulubionego schabu, za to pije, choć wody nigdy nie tykał.
Moja wetka jest na urlopie, więc nie mam kogo zapytać co robić. A jutro powinnam zacząć kolejną serię chemii. Już zdecydowałam, że nawet jak będzie lepszy i tak mu chemii nie podam, sterydu zresztą też.
Może w następnych dniach, jeśli nastąpi radykalna poprawa samopoczucia.
Martwię się :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 19, 2018 22:33 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona, ale czuje się kie

Sorry, że się "wcinam" nie znając całej historii leczenia, ale mam 2 koty na sterydzie (w tym Pokerka od 6 lat) i wg mojej wiedzy - nie wolno nagle przerywać podawania sterydu, z dawki schodzi się bardzo powoli ... U ludzi zresztą też (przynajmniej u mnie tak było) ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 19, 2018 22:37 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona, ale czuje się kie

Ja to wiem i może spróbuję mu jutro podać, bo dziś już nie zaryzykuję.
Ale jeśli znów zwymiotuje?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 19, 2018 22:44 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona, ale czuje się kie

Może podziel mu tę dawkę - nie za jednym razem ? U Miszczunia jak jeszcze brał po 1, a później po pół tabletki encortolonu, dzieliłam mu na dawkę poranną i wieczorną, bo mniej więcej godzinę po podaniu czuł się widocznie lepiej .. W tej chwili bierze 1/4, więc już nie dzielę ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5566
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 19, 2018 22:49 Re: Bungo ma chłoniaka... Chemia wdrożona, ale czuje się kie

To jest myśl!
Bungo dostaje 2 tabletki na dobę, więc spróbuję mu 1 podać rano, a drugą wieczorem.
Ale z chemią się wstrzymam - dzień czy dwa opóźnienia nie powinny zrobić różnicy.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 20, 2018 6:21 Re: Bungo ma chłoniaka. Chemia wdrożona. Pogorszenie samopoc

W takiej sytuacji wstrzymanie się z chemią jest wręcz koniecznością :(
Steryd powinien dostać, ale czy go przyswoi... Ja na takie sytuacje mam zawsze w domu steryd w iniekcji. Gdy któryś z moich kotów na sterydzie ma mdłości lub biegunkę dostaje zastrzyk.
Można tabletkę rozpuścić w wodzie i podać w tej postaci do pyska - mniejsze szanse na sprowokowanie wymiotów i o wiele łatwiej i szybciej się wchłonie.

Trzymam kciuki żeby to był tylko chwilowy kryzys :(

Blue

 
Posty: 23414
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro cze 20, 2018 6:33 Re: Bungo ma chłoniaka. Chemia wdrożona. Pogorszenie samopoc

Trzymam kciuki za polepszenie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84524
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro cze 20, 2018 6:33 Re: Bungo ma chłoniaka. Chemia wdrożona. Pogorszenie samopoc

Też potrzymam. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14191
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Damian- iza71koty i 157 gości