Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bungo pisze:Wieści z pola walki.
Drugą chemię z aktualnej serii Bungo zniósł bardzo dobrze, jedynie trzeciego dnia był nieco osowiały. Usg wykazało kolejne zmniejszenie zmian, choć mniej spektakularne niż poprzednio. Wyniki badania krwi - bardzo dobre, z wyjątkiem nieco obniżonej pozycji Lymphocytes (absolute) - 845, przy normie 850 - 5850 /ul. Schudł w ciągu miesiąca o 10 dkg i waży 5,7 kg.
Tak więc w przyszłym tygodniu kolejna dawka chemii. Martwię się, bo kot coraz gorzej znosi pakowanie tabletek - pluje, ślini się, ucieka, kiedy podejrzewa, że coś mu znowu będę do paszczy pakować, a po operacji jest smutny, osowiały i jakby zawieszony. To samo z wyjściem do weta - widok transportera powoduje, że zaszywa się pod kaloryferem, a w gabinecie płacze i trzęsie się.
Ale co mam robić? Skoro reaguje na leczenie, skoro jest szansa na przedłużenie mu życia, będę nadal walczyć.
katarzyna1207 pisze:Zapytaj weta o możliwość podawania mu jakiejś minimalnej dawki Gabapentyny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, kuba93l, Majestic-12 [Bot], qumka, Wojtek i 301 gości