Kot Bungo [*]BASIA chora-po operacji CIEPŁE MYŚLI !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 31, 2018 10:14 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Mam w domu coś na apetyt i jeśli nic się nie zmieni jutro mu podam.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 31, 2018 10:47 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Wy prawidłowo odstawialiście steryd?
Nie za szybko?
Bo przy nagłym odstawieniu jest duże ryzyko tzw. reakcji z odbicia - gdzie błyskawicznie narasta wcześniej sterydem wygaszony stan zapalny.

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 31, 2018 10:50 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Steryd jest w trakcie odstawiania.
Dostawał 2 tabl encortolonu codziennie.
Odstawianie zaczęło się 23 sierpnia - najpierw po pół tabletki 2 razy dziennie przez 5 dni, potem po pół tabletki przez przez 3 dni, teraz wchodzimy w etap 4 razy po pół tabletki co dwa dni.
Zanik apetytu rozpoczął w drugim etapie.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 31, 2018 11:00 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

No to prawidłowo było to robione.
Jest niestety możliwość iż dobre samopoczucie i wyniki kocurka to był wynik jednak działania leków i jest to od nich ściśle uzależnione, być może musi je brać w większej dawce niż obecnie dostaje. Koniecznie skontaktuj się z lekarzem prowadzącym.

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 31, 2018 11:00 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Dzięki Blue. Dzwonię do wetki.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 31, 2018 14:09 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Poleciałam do wetki, bez kota oczywiście.
Uspokoiła mnie, że brak apetytu jest bardzo częstym efektem odstawiania sterydu. Kot miał bowiem długo stymulowany sztucznie apetyt, a teraz będzie wracał do normalnej fizjologii. Mam obserwować, a jeśli do jutra nie ruszy, kontaktowac się z wetką i ewentualnie podać mirto.
Kupiłam gadowi ludzkiego tuńczyka w sosie własnym, którego zawsze uwielbiał. Coś tam w misce pomerdał, głownie wypił sos i zjadł kilka kawałeczków. Wieczorem wypróbuję mintaja - zawsze zjadał go tyle, ile widział.
No to czekam do jutra.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 31, 2018 14:15 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Za apetyt zatem!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sie 31, 2018 14:16 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Dzięki :P

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 27, 2018 10:55 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Najnowsze wieści z pola walki.
Chłoniak - na USG niewidoczny i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie został utłuczony :D
Ale wyszło stłuszczenie wątroby :( Potwierdzają to wyniki badania krwi - w większości dobre, z wyjątkiem trójglicerydów, których wyszło 18.5, przy normie 0.2 - 4.9.
Być może jest to wynik utrzymującego się braku apetytu. Od odstawienia sterydów już dwa razy podawałam mu mitro, co skutkowało dobrym apetytem przez 2-3 dni, średnim - do tygodnia, a potem niemal totalnej odmowie jedzenia. Teraz właśnie jest na tym etapie i znowu muszę podać mitro, bo już 3 dzień ogranicza się do wylizania sosu lub galaretki, połówki żółtka, lub kilku kawałeczków kurczaka, wyłącznie gotowanego. Prócz tego od kilkunastu dni ma rozwolnienie, teraz tłuczone z dobrym efektem przez entrotron flavour z dodatkiem mikrobiotal gatto.
Moja wetka niestety choruje, więc nie bardzo wiem, co mam robić. Czy podawać hepetiale forte, czy ornitil, czy jedno i drugie? Czy stymulować go przy pomocy mitro, czy raczej zacząć mu wciskać jedzenie na siłę?
Poza tym kot jest w niezłej, jak na jego stawy formie, nie wykazuje osłabienia, tylko sporo kicha, od kiedy zrobiło się zimno, bo ma od lat stałego towarzysza w postaci herpesa :evil: Podaję mu biostyminę, na którą do tej pory dobrze reagował.
Blue :201494

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 27, 2018 11:00 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Szara byla stale stymulowana mitro, mogla dostawac nawet co 2 dzien (a co 3 dzien to normalnie). Do tego dostawala hepatiale forte advanced, tabletki, 1/4 ale nie pamietam czy raz czy 2 razy dziennie...

Apetytu dla Bungo!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw wrz 27, 2018 11:23 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Dzięki!
Wetka też mówiła że co 3 dni, a on ostatnią porcję dostał 10 dni temu, więc mu dziś zapodam.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 27, 2018 11:41 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Chyba lepiej mu dawac regularnie w takiej sytuacji, nie wiem, czy wahania apetytu tez mu nie robia zle.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw wrz 27, 2018 11:42 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Myślę, że przez to dorobił się tegop stłuszczenia...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 27, 2018 12:45 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale apetyt też :(

Na szczescie watroba sie regeneruje. Zdrowka nieustajaco.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw wrz 27, 2018 16:45 Re: Bungo - chłoniak zniknął, ale stłuszczenie wątroby

Twój kocurek dopiero co brał bardzo niezdrowe leki, na tym etapie nie zamartwiałabym się podwyższonym poziomem trójglicerydów, szczególnie że inne wyniki są ok. Co dokładnie wyszło w usg?
Mam dwa koty z bardzo stłuszczonymi wątrobami, wiem o tym od lat, Czarna musi nadal brać bardzo duże dawki sterydów i cyklosporynę - a żyją i mają się w sumie dobrze.

U kotów są dwa podstawowe powody rozwoju stłuszczenia wątroby - głodówka i silne niedojadanie (z powodów chorobowych czy np. w wyniku nieprawidłowego odchudzania lub losowego - np. kilkudniowe zaginięcie) oraz działanie niektórych leków. No i jeszcze bardzo silna nadwaga - to trzeci główny powód, ale najczęstsze są dwa pierwsze.
U Bungo trudno powiedzieć co jest powodem a co skutkiem, bo jednym z objawów stłuszczenia wątroby jest brak apetytu.
Na szczęście stłuszczenie nie jest tak groźne jak zmiany marskie (cho oczywiście ważna jest też skala problemu).
Podawałabym kocurkowi jakiś preparat osłonowy i regenerujący na wątrobę (ja nieodmiennie ostatnio jestem zachwycona HepaDolem - Czarnej ostatni kryzys prawie wątrobę zabił, długie skrajne niedotlenienie i końskie dawki leków, enzymy po prawie 1500 - a HepaDol pomógł nam bardzo sprawę opanować) i pilnowała żeby codziennie jadł niezbędne minimum - to bardzo ważne, nawet kosztem częstszego podawania leku pobudzającego apetyt czy o ile się uda to bez walki - dokarmienia np. strzykawką (zdarzają się koty które to bez problemu akceptują przy braku apetytu).

Blue

 
Posty: 23417
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek, PioByr19 i 222 gości