Padaczka, pomocy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 13, 2018 18:00 Re: Padaczka, pomocy :(

Od kilku tygodni przyjmuje lek przeciwpadaczkowy, poza tym Biohepanex na wątrobę,
karme ma nową od kilku miesięcy, Animonda ale problemy pojawiły się teraz
karme je rozna bo jest wybredna, ciezko mi poweidzec na co mogłaby być uczulona, mieszam ją z suchym Purizonem ( aktualnie smak ryby) przyszly mi tez puszki Cosma, zjadla kilka o smaku łososia
ale niepokoi mnie łzawienie i przymykanie oka, dziś po spaniu miała lekko zaropiałe oczy, czy to od alergii?
Czy to początki zapalenia spojówek ?
pierwsze objawy jednak nie miały nic wspólnego z oczami, tylko lekko spuchnięta powieka i drapanie plus łysienie w tym miejscu ( niewiem , może od drapania?) , no może poza tym że wydawało mi sie ze ma jakby bardziej ,,nawilżone" oczy

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Wto lut 13, 2018 20:02 Re: Padaczka, pomocy :(

Jeśli kota swędziało i się drapał po oku, to mógł sobie do tego oka wprowadzić jakąś bakterię.

Zdaje się, że leki mogą zacząć wywoływać uczulenie po jakimś czasie, nie od razu.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 13, 2018 20:19 Re: Padaczka, pomocy :(

hmm mimo wszystko zadzwonię jutro do wetki i opisze sytuacje, a teraz kotka jakby lepiej z tym okiem , sama juz nie wiem teraz nie jest takie załzawione , raz lepiej raz gorzej, zobaczymy jutro jak bedzie, oby to nie było nic złego :/

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Wto lut 13, 2018 21:17 Re: Padaczka, pomocy :(

Tak mi przyszlo do glowy w powiazaniu epi z dieta.
U nas najprawdopodobniej przejscie na karme sucha przemyslowa zaskutkowalo epi, ataki udalo sie ograniczyc i byly znacznie slabsze po przejsciu na barf/gotowane domowe jedzenie.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto lut 13, 2018 21:31 Re: Padaczka, pomocy :(

u mnie kotka je sucha karmę jako dodatek, a głównie to mokrą ale tak naprawdę to taką ,,lepszej,, jakości to od kilku miesięcy, wcześniej popełniałam wiele błędów w jej żywieniu,aż wstyd się przyznać co jadła, niestety...:/
dlatego dziwi mnie teraz ta alergia (jeśli to alergia) :(

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Wto lut 13, 2018 22:26 Re: Padaczka, pomocy :(

Alergia - gdyby była na jedzenie - może być na rodzaj mięsa albo na dodatki (w tym olej z łososia. Nie wiem, czy gorsze karmy go mają).
Uczulenie może być niemal na wszystko.
Poza tym czasami leki uaktywniają alergię. Być może gdybyś dziś dawała to, co wtedy, to kot w ogóle by się cały rozdrapał.
Nie ma więc nic dziwnego, że dziś uczulenie jest (o ile to uczulenie) a kiedyś go nie było.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 13, 2018 22:51 Re: Padaczka, pomocy :(

ciekawe jaki rodzaj mięsa jest najmniej uczulający, bo kurczak i wołowina chyba najczęściej uczulają, je karmy bezzbożowe, wcześniej jadła najtańsze ze zbożami, po których miała częste wymioty, teraz po zmianie karmy na bezzbożową wymiotów nie ma wcale,
nie ma biegunki ani nie wymiotuje, jedynie to drapie sie po brodzie, karku i nad tym okiem, wczesniej drapała mocno uszy ale jej przeszło, sama nie wiem już co o tym myśleć :/
a może złapała coś u weta... bo znalazłam jedną pchełkę ( po wizycie u weta) a nigdy z tym nie mieliśmy problemu...

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Wto lut 13, 2018 23:59 Re: Padaczka, pomocy :(

Wiele karm, w tym tych dobrych, ma w składzie olej z łososia bo ten korzystnie wpływa na zdrowie. Ale też część kotów ma na łososia (a czasem wszystkie ryby) uczulenie. Musiałabyś testować karmy bez tego oleju ale i bez zbóż. W razie czego mogę podesłać link do wątku na ten temat.
Uważa się, że najmniej uczula indyk. Możesz spróbować z surowym.
Dawniej jagnięcina również była uważana za "bezpieczną", ale ponoć też potrafi uczulić (wiem z teorii bo na forum nikt nic takiego nie pisał).
Z droższych mięs można próbować z kaczką i gęsią.

Kotka może mieć pchły a może też mieć uczulenie na ugryzienia pcheł. Ja bym zaaplikowała coś na kark żeby wybić te małe pasożyty, może drapanie się zmniejszy. Tylko nie wiem, czy te preparaty wchodzą w interakcje z lekami. Nie powinny ale upewniłabym się.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 14, 2018 11:51 Re: Padaczka, pomocy :(

mam kropelkę na pchły, ale naczytałam się i boję się ją teraz dać, przez to , że bierze leki przeciwpadaczkowe, czasami ponoć taka kropelka może wywołac atak, a nie chce tego...

o dziwo oko dziś wygląda idealnie, tzn bez łzawienia , bez ropy, tak jakby wczoraj zatarła je albo może futerko ją drażniło? Ma tylko drobną rankę nad okiem od drapania i często się nagle wylizuje, podejrzewam jednak tę alergię pokarmowa , może to ryby, teraz je suchą karmę ( bo kupilam 3 smaki w pakiecie) Purizon z rybą, do karmy Animonda dodaję jej Cosma ( tuńczyk i łosoś) jako ,,dosmaczanie" bo nie chce jesć samej Animondy ale te rybne dodatki je od około dwóch tygodni

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Śro lut 14, 2018 16:21 Re: Padaczka, pomocy :(

Ja bym spróbowała z karmami bez ryb i zobaczyła, czy to coś pomoże.

A najlepsze byłoby surowe mięso w diecie eliminacyjnej. Albo chociaż karmy monobiałkowe, czyli całkowicie odpadają suche, zostają tylko puszki i tylko nieliczne.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 14, 2018 18:28 Re: Padaczka, pomocy :(

tak zrobię , przez jakiś czas nie będę jej podawać nic rybnego
nie dzwoniłam nawet do wetki bo dziś jest dużo lepiej, mam nadzieje , że to samo jakoś przejdzie, ale będę ją obserwować

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Śro lut 14, 2018 19:12 Re: Padaczka, pomocy :(

W takim razie zdrówka dla koteczki :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lut 14, 2018 21:42 Re: Padaczka, pomocy :(

dziękuję :) mam nadzieję, że wszystko wróci do normy :)

Kiki28

 
Posty: 28
Od: Pon sty 22, 2018 16:04

Post » Śro lut 14, 2018 21:45 Re: Padaczka, pomocy :(

Zarowno pod katem epi, jak i pod potencjalna alergie uwazalabym z preparatem na pchly, odstawila zupelnie karmy przemyslowe, mokre i suche.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra, Wojtek i 177 gości