Młoda kotka i kocurek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 20, 2018 15:43 Młoda kotka i kocurek

Cześć wszystkim. Zwracam się z pytaniem odnośnie niewykastrowanego kocura i młodej, 4 miesięcznej kotki. Otóż znalazłam ją na ulicy i wzięłam. Niestety, nie mogę jej u siebie zatrzymać, mam za dużo kotów i już finansowo nie wyrobię. Jedyna osoba, która może ją przygarnąć ma 8 letniego, niewykastrowanego kocura. Schronisko odpada. Czy kocur może się zabrać za nawet takie kocie dziecko (pachnie pedofilią, nie znam się na kocich relacjach w takich przypadkach) czy raczej nie? Sterylizacja dopiero między 6-8 miesiącem, a nie dam rady jej zatrzymać u siebie.

ameliawaw

 
Posty: 1
Od: Sob sty 20, 2018 15:37

Post » Sob sty 20, 2018 17:10 Re: Młoda kotka i kocurek

Z tego co wiem, to kocur może ją pokryć nawet w takim wieku i ona może mieć kociaki. Zdarza się, że kotki tak szybko dojrzewają.
Możesz ją poddać wczesnej kastracji, ale na ten temat gadaj z Milvą, ona jest hodowcą, znawczynią i zwolenniczką wczesnego kastrowania - 4-5 miesiąc życia, powie Ci więcej niż ja.
Tak na marginesie, ja w przyszłym tygodniu kastruje kocurka, on ma skończone 5 miesiecy, będę wtedy mogła sie szerzej wypowiadać w tej kwestii, choć sama uważam wczesną kastrację (przed dojrzewaniem zwierzaczka) za dobry pomysł.
Czemu osoba chętna wziąć kotke nie chce wykastrować kocura?
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob sty 20, 2018 18:12 Re: Młoda kotka i kocurek

Kotkę można kastrować jeśli ma już około 4 miesiące, ale nie jeśli już zaczęła wymianę zębów.
Często wymianie towarzyszy mniejszy lub większy stan zapalny dziąseł i nie jest dobrym pomysłem fundować wtedy organizmowi narkozę i taką operację.
Odnośnie samej adopcji. Nie dałabym koteczki, nawet wykastrowanej, do niekastrowanego kocura. A co jeśli on ją będzie cały czas molestował czy wręcz gwałcił?
To, że ona będzie kastratką może nie mieć znaczenia, dla kota który przez tyle lat ma jajka a nigdy nie krył i nie mógł rozładować swojej frustracji. Bardzo bym się bała, że kocur z koteczki zrobi sobie dmuchaną lalę.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2018 20:47 Re: Młoda kotka i kocurek

Milva b, a nie wydaje Ci się, że kotka musi mieć ruję aby kocur ją pokrył? Że bez rui to się nie da?

Napiszę z własnego doświadczenia. Miałam 8-letniego niekastrowanego kocura, gdy znalazłam ok. 2-miesięczną koteczkę. Kotka została wykastrowana w wieku ok. 10 miesięcy. Czas kastracji kotki został wyznaczony przez weterynarza. Kocur pozostał niewykastrowany i jej nigdy nie molestował.

Samira33

 
Posty: 216
Od: Pon sty 05, 2009 23:10
Lokalizacja: KRK

Post » Sob sty 20, 2018 20:53 Re: Młoda kotka i kocurek

Chwal się tym dalej na prawo i lewo.
Nie kastruj....


Żenada.
ser_Kociątko
 

Post » Sob sty 20, 2018 20:55 Re: Młoda kotka i kocurek

Chwal się niekastrowaniem, chwal się lobbowaniem za kupowaniem w pseudhodowlach. :roll:
I brakiem wiedzy na temat kotów.

Oczywiście, że kocur może kryć kotkę bez rujki. :roll:
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2018 20:57 Re: Młoda kotka i kocurek

Oczywiście, że może.
Bo będzie rozładowywał swoją wieloletnią frustrację... Ech.
Zgłosiłam już Twoje posty modowi.
ser_Kociątko
 

Post » Sob sty 20, 2018 21:12 Re: Młoda kotka i kocurek

milva b pisze:Chwal się niekastrowaniem, chwal się lobbowaniem za kupowaniem w pseudhodowlach. :roll:
I brakiem wiedzy na temat kotów.

Millva b, już Ci raz w innym wątku napisałam, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Za niczym nie lobbuję. Ani za kupowaniem w pseudohodowlach, ani za kupowaniem w hodowlach, ani za zabieraniem kota z ulicy.


Oczywiście, że kocur może kryć kotkę bez rujki. :roll:

Weterynarz, który zajmował się moimi kotami twierdził, że nie może. Widocznie weterynarz się nie zna.


ser_Kociątko pisze:Zgłosiłam już Twoje posty modowi.

Niby z jakiego powodu miałabyś zgłaszać gdzieś moje posty? Że mój kocur nie został wykastrowany i mimo tego nie napastował wykastrowanej kotki? :ryk:

.

Samira33

 
Posty: 216
Od: Pon sty 05, 2009 23:10
Lokalizacja: KRK

Post » Sob sty 20, 2018 21:14 Re: Młoda kotka i kocurek

Zgadzam się z przedmówczyniami. Kocur może pokryć kotke, która nie jest w ruji. Tym bardziej wyposzczony.
Samira, Ty po prostu mialas szczęście, że tak się u Ciebie nie stało.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob sty 20, 2018 21:16 Re: Młoda kotka i kocurek

Weterynarz niedouk jak tysiące innych :ryk:
Nie ma jak ślepo wierzyć komuś kto o kotach ogólnie na studiach miał kilkanaście godzin a o kocim rozrodzie zero :ryk:
Ubawiłam się setnie.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2018 21:27 Re: Młoda kotka i kocurek

Znam przypadek, kiedy braciszek pokrył siostrzyczkę, oboje mieli 4-4,5 miesiąca. Wiem, że ta koteczka urodziła, ale nic więcej nie pamiętam (to było lata temu i nie były to nawet zaprzyjaźnione ze mną koty).
U mnie osobiście zdarzyło się 2 razy, że kotka 4,5-5 miesięczna miała ruję.
Kotka znaleziona na ulicy może być starsza, ale drobniutka i zabiedzona.
Obecność jajecznego kocura może przyspieszyć ruję.
Kocur może ją też zwyczajnie gwałcić, bez rui.
(Oczywiście nic z tych rzeczy nie musi się zdarzyć...ale mogą).
Po co ryzykować?

Jaki jest sens trzymać niekastrowanego kocura? nie bardzo rozumiem.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 20, 2018 21:31 Re: Młoda kotka i kocurek

Kazia pisze:Obecność jajecznego kocura może przyspieszyć ruję.

Tak samo powiedzial mi doktor Mirosław Krawczyk z Torunia.
Wykastrowany kocur już "groźny" nie jest.
Ostatnio edytowano Sob sty 20, 2018 21:32 przez Muireade, łącznie edytowano 1 raz
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Sob sty 20, 2018 21:32 Re: Młoda kotka i kocurek

I miał rację.

A Samira, no cóż, zachowuje się jak troll. I chyba tak należy ją traktować.
ser_Kociątko
 

Post » Sob sty 20, 2018 21:32 Re: Młoda kotka i kocurek

Tak samo powie też każdy z pięciu specjalistów od kociego rozrodu w Polsce. Wystarczy ich spytać.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2018 21:39 Re: Młoda kotka i kocurek

Samira33 dostała tydzień czasu na ochłonięcie i ew. zmianę poglądów.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magic99 i 304 gości