Gmina nie pomaga kotom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 13, 2018 8:50 Gmina nie pomaga kotom

Witam. Już dawno tu nie zaglądałam, ale dzisiaj przeczytałam artykuł odnośnie pani, która dokarmia koty wolno żyjące a której gmina wogóle nie pomaga a nawet utrudnia pewne sprawy. Znam tą panią osobiście. Przyjeżdża codziennie 7km rowerem aby nakarmić koty. Nie będę się rozpisywała, proszę przeczytać artykuł z gazety:
http://sztafeta.pl/gmina-nie-pomaga-bezdomnym-kotom/
Mam wielką prośbę. Czy byłby ktoś chętny, aby podarować kotom budki? Jakaś firma albo osoba prywatna? I jeśli gmina nie zgodzi się na sterylizację czy byłyby osoby chętne aby pomóc? Chodzi o Gminę Kuryłówka koło Leżajska to jest województwo podkarpackie.Jeśli ktoś jest chętny pomóc to proszę o kontakt na e-maila: lezajsk@vp.pl

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Sob sty 13, 2018 10:26 Re: Gmina nie pomaga kotom

Moje strony :(
Pan Jańczyk, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej robił świetne domki ze swoimi podopiecznymi. Spróbuj się z nim skontaktować. Budki można w kilka minut zrobić samemu.We Fracu są wyrzucane styropianowe pojemniki na ryby. Wystarczy skleić dwa, wyciąć otwór i gotowe.Na wierzch gruba folia, do środka ścinki polarowe i koty mają super. Mam takie pojemniki w piwnicy, awaryjnie, ale akurat teraz nie potrzebuję.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 13, 2018 10:57 Re: Gmina nie pomaga kotom

Tutaj przydałaby się jednak porządna budka drewniana.Bedę szukać kogoś kto takie robi. Ale dziękuję za inicjatywę :)

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Sob sty 13, 2018 13:41 Re: Gmina nie pomaga kotom

Znalazłam na olx taką fajną ocieplaną budkę: https://www.olx.pl/oferta/ocieplana-bud ... a;promoted
Czy znalazłby się jakiś sponsor?

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Sob sty 13, 2018 14:31 Re: Gmina nie pomaga kotom

Ależ p.Jańczyk właśnie takie domki robił. A styropianowe budki nie są złe, nie wiem, czy nawet nie lepsze. Wiem, bo miałam. Koniecznie jednak trzeba dawać ścinki polarowe, takie pocięte na makaron. Nie chłoną wilgoci, są ciepłe, a kot się w nie zagrzebie i przy okazji piach spadnie na dno.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 15, 2018 8:35 Re: Gmina nie pomaga kotom

ewar pisze:Moje strony :(
Pan Jańczyk, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej robił świetne domki ze swoimi podopiecznymi. Spróbuj się z nim skontaktować. Budki można w kilka minut zrobić samemu.We Fracu są wyrzucane styropianowe pojemniki na ryby. Wystarczy skleić dwa, wyciąć otwór i gotowe.Na wierzch gruba folia, do środka ścinki polarowe i koty mają super. Mam takie pojemniki w piwnicy, awaryjnie, ale akurat teraz nie potrzebuję.


ewar a jakiej wielkości masz te pojemniki styropianowe? Żadnego odzewu nie było:( chyba pozostaje mi znaleźć na wsi jakąś złotą rączkę, która pomoże mi zrobić taką budkę.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon sty 15, 2018 13:33 Re: Gmina nie pomaga kotom

Ja mam duże, ale można dostać też mniejsze, na jednego lub dwa koty. Budki nie powinny być za duże, bo kot ich nie ogrzeje. U nas koło śmietników ludzie wyrzucają stare meble. Szafka, nawet bez drzwiczek, do niej budka ze styropianu i koty mają schronienie. Szkoda, że to kilkadziesiąt kilometrów ode mnie, nie mam samochodu, bo chętnie bym pomogła. Polarowe ścinki mam, ale wystarczy kupić bluzę w szmateksie, pociąć i do jednego domku taka bluza wystarczy. Żadne koce, kołdry się nie nadają.
Jest gdzieś w pobliżu Frac? Albo inny market, gdzie mają ryby? Takie pojemniki to naprawdę dobre rozwiązanie. Oni je wyrzucają, chętnie odstąpią, a robota z tym żadna. Mnie zrobienie takiej budki zajmuje najwyżej 15 minut.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 15, 2018 15:14 Re: Gmina nie pomaga kotom

ewar w pobliżu nie ma Fraca ani sklepu z rybami. Chyba pozostaje zebrać pieniązki i kupić budkę.Ja nie potrafię takiej zrobić:(

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pon sty 15, 2018 17:15 Re: Gmina nie pomaga kotom

Potrafisz. Dziecko by potrafiło. Szkoda pieniędzy na taką wypasioną za ponad 200 zł, którą być może ktoś ukradnie. Jak chcesz to zadzwoń do mnie jutro 609 559 862.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 15, 2018 19:00 Re: Gmina nie pomaga kotom

Nasze pierwsze budki były z wyrzuconych szafek kuchennych i regałów zrobione. Zablokowane drzwi, dwa wejścia (półki były więc budka była podzielona ) wyrżnięte w płycie tylnej, obłożone styropianem lub kołdrami i opatulone folią , zapakowane w środku polarami... Koty wytrzymały ciężką zimę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sty 15, 2018 22:02 Re: Gmina nie pomaga kotom

anna84 pisze:ewar w pobliżu nie ma Fraca ani sklepu z rybami. Chyba pozostaje zebrać pieniązki i kupić budkę.Ja nie potrafię takiej zrobić:(

Potrafisz, zobacz ten film - instrukcja krok po kroku https://vimeo.com/188081426
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Wto sty 16, 2018 11:47 Re: Gmina nie pomaga kotom

Jak załatwię pudełko styropianowe to spróbuję taki domek zrobić. Może znajdę jakieś stare meble bo fajnie jakby taki domek był obity płytą bo tam gdzie ma stać nie ma ani dachu ani drzewa.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro sty 17, 2018 14:47 Re: Gmina nie pomaga kotom

Nie myśl teraz o estetyce, ale schronieniu dla kotów.Przechodziłam dzisiaj obok Fraca i były wystawione pudła styropianowe do wyrzucenia. One maja jakieś 15 cm wysokości. Wystarczy złożyć dwa, skleić, wyciąć otwór, a na to wszystko dać gruby worek na śmieci. Do środka polarowe ścinki i koty byłyby zadowolone.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 17, 2018 15:10 Re: Gmina nie pomaga kotom

Czyli to pudełko styropianowe takie na 1 kota? Nie wiem jak to będzie bo na terenie gdzie przebywają koty nikt się nie zgodzi, aby stał domek dla kotów jedynie chyba za ogrodzeniem z tyłu tam nie będzie go tak widać, ale tam jest coś ok.8 kotów więc jedno mnie nie ratuje... Muszę porozmawiać z tą panią która dokarmia koty co i jak i zobaczymy co z tego wyjdzie.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Śro sty 17, 2018 15:40 Re: Gmina nie pomaga kotom

Na jednego lub dwa koty. Jest im cieplej jak jest ciasno. W dużych pojemnikach, takich o których pisałam, że mam w piwnicy zmieści się i pięć kotów. Wcześniej miałam domki robione z płyt styropianowych, zrobił mi je znajomy. Wyciął, posklejał i już. Oddałam je, kiedy już nie były potrzebne, bo szkoda było je wyrzucić.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mojo97, polalala i 204 gości