Witam,
Moj kot kilka dni gorączkował i slabo jadł(karmilam i poilam na silę) Test na koronawirusy dodatni. Felv i Fiv testy paskowe ujemne.
Morfologia zrobiona dwukrotnie w odstępie 3 dni 2.01.2017 oraz 5.01.2017
Caly czas za niskie leukocyty.
Globuliny bez zmian 3,2g/dl
Albuminy skoczyly do gory z 3,8g/dl do 4,3g/dl !!!!
czyli stosunek A/G z 1,18 skoczył do 1,34 (o ile dobrze liczę)
Aspat do gory z 20,0 U/l do 30,0 U/l
ALT do gory z 30,0 U/l do 40,0 U/l
Kotek dostaje Clavubactin 2x dziennie + probiotyk osłonowo. 2 stycznia dostal 1 zastrzyk Zylexis, 4 stycznia drugi ale goraczkowal po. Na trzeci nie poszlam.
Gorączki ustąpiły, kot aktywny, ma apetyt. Wypróżnienia były ciągle w normie i nadal są normalne.
Jedna weterynarz upiera się przy FIP....poszlismy do drugiej, USG wyszlo swietnie, ani sladu plynu itp...
Problem jest taki ze kotek zaczal gorączkować 30 grudnia (tak mi sie wydaje bo caly dzien spał...), dodatkowy stres to sylwestrowe fajerwerki....
1 stycznia pojawiły się trzecie powieki i zmętnienie na jednym oczku, wieczorem już bylo na obydwu. Dostal od weterynarz FLoxal ale nie zadzialal. po 3 dniach poszlismy do kliniki dr Garncarza - diagnoza Zapalenie przedniego odcinka błony naczyniowej.dostał Tropicamid i Maxitrol. Narazie brak poprawy.
Jestem zalamana diagnozą FIP chociaz wyniki krwi są nieswoiste, tylko oczka zamglone.
Dodam ze kot ma 7 miesiecy nigdy nie byl szczepiony bo wiecznie albo mial chore uszy(swierzbowiec) albo stan podgoraczkowy. Odrobaczony po raz pierwszy zostal dopiero mając 3,5miesiąca, na następny dzień po wzięciu go ze wsi, w ktorej sie urodził.
Co o tym myślicie? Pomocy...
ps. chcialam wkleic zdjecie oczu, ale nie potrafię.