Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 07, 2018 14:44 Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Witam. Mam pewien problem. A więc tak, moje koty (jest ich 9) od wczoraj przestały jeść, za to dużo piją. Trochę schudły, są osowiałe i ciągle śpią. Nie miałam jak ich zabrać do weterynarza bo wczoraj było święto 3 króli i dzisiaj jest niedziela czyli wet nieczynny. Mieszkam na wsi i nie mam jak pojechać do weta. Jak mogę im pomóc? Co zrobić żeby jadły? Zaropiałych oczek nie mają i nie kichają czyli to nie koci katar.

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 14:52 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

W jakim wieku są to koty?
Do wczoraj czuły się świetnie a od wczoraj wszystkie nie jedzą, dużo piją i schudły (?)?.
One wychodzą?
Co jedzą w domu?
Co jadłu przedwczoraj i wczoraj?
Nie stosowałaś w domu ani obok niego (jeśli są wychodzące) żadnej chemii dziwnej?

Dziwna sprawa, bo nawet w przypadku zatrucia objawy nie powinny wystąpić u wszystkich kotów na raz, w jednym czasie, jednakowe (nie do końca typowe dla zatrucia) - a tym bardziej przy infekcji.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 07, 2018 15:06 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

A nie odrobaczałaś ich np?
Mnie się to kojarzy z jakimś grupowym zatruciem...chociaż rzeczywiście nie powinny wystąpić objawy takie same u wszystkich w tym samym czasie.
Zastanów się co one mogły dostać/zjeść/polizać?
To wychodzące koty?
Jeśli tak, obejrzyj dokładnie okolicę domu, popytaj sąsiadów o ich koty.

Doczytałam.
Wypytaj sąsiadów, sprawdź okolicę domu.
Już planuj weta...bo obawiam się, że to może być coś poważnego.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 07, 2018 15:30 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Odrobaczałam je kilka miesięcy temu, są to koty wychodzące, żaden z moich sąsiadów nie używa chemii lub trutek bo wszyscy mają zwierzęta, 3 koty są zdrowe (kotka wiek 4lata, kocur wiek 4 lata, kociak 4 miesiące) reszta czyli 2 koty 8 miesięcy , jeden 3 lata, i 3 koty 4 miesięczne są chore, jedzą suchą i mokrą karmę, oraz trochę bułki i chleba. Nie wiem co mogły zjeść, są to koty które polują dla przyjemności. Zawsze mają pełną miskę

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 15:34 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

A poza zatruciem, co to może być, mogę podać im węgiel(tak czytałam) ?

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 15:37 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

A po kiego jedzą bułkę i chleb??
To rzeczy bez żadnej wartości dla kotów, zapychają tylko żołądek i kot mniej zjada wartościowych rzeczy.
Te mokre i i suche to co jest?

Na wsiach używa się środków ochrony roślin, nawozów, trutek na gryzonie - posiadanie zwierząt nie ma tu większego znaczenia, tego się po prostu na wsiach używa.


Mam nadzieję że koty się glikolem nie zatruły, to słodka ciecz, wabiąca koty, niszczy im koszmarnie nerki, w sumie objawy mogłyby tak wyglądać gdyby koty jednego dnia dorwały się do jakiegoś otwartego pojemnika z tym płynem :(

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sty 07, 2018 15:49 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Blue pisze:A po kiego jedzą bułkę i chleb??
To rzeczy bez żadnej wartości dla kotów, zapychają tylko żołądek i kot mniej zjada wartościowych rzeczy.
Te mokre i i suche to co jest?

Na wsiach używa się środków ochrony roślin, nawozów, trutek na gryzonie - posiadanie zwierząt nie ma tu większego znaczenia, tego się po prostu na wsiach używa.


Mam nadzieję że koty się glikolem nie zatruły, to słodka ciecz, wabiąca koty, niszczy im koszmarnie nerki, w sumie objawy mogłyby tak wyglądać gdyby koty jednego dnia dorwały się do jakiegoś otwartego pojemnika z tym płynem :(

Na zimę się nie używa środków ochrony roślin, a one zachorowały teraz, bułki i chleba jest naprawdę niewiele, glikolu nie posiadam, trutek już na wsi nikt nie używa,

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 15:49 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Kićka.123 pisze:...jedzą suchą i mokrą karmę, oraz trochę bułki i chleba. Nie wiem co mogły zjeść, są to koty które polują dla przyjemności. Zawsze mają pełną miskę
Hm...o bułce i w ogóle o karmieniu (a też i o innych rzeczach) było w pierwszym Twoim wątku.
Wtedy się ze wszystkim zgadzałaś, co pisano...ale chyba jednak żadnych wniosków nie wyciągnęłaś :(

A glikol to nie jest w płynie do spryskiwaczy (lub innym, nie znam się) który mógł komuś wyciec z samochodu?
Ostatnio edytowano Nie sty 07, 2018 17:14 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 07, 2018 15:51 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Mam podawać im jedzenie na siłę, bo bardzo niezdrowo dla kotów jest nie jeść? Teraz bułkoi podaje o wiele wiele mniej są to naprawdę niewielkie ilości

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 15:53 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Dodam jeszcze że moje koty panicznie boją się samochodów i uciekają do domu

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 16:15 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

A czy można podać antybiotyk synulox? Na ulotce pisze że można go podać w przypadku zakażenia układu pokarmowego, karmić na siłę?

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 16:20 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Koty są szczepione?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 07, 2018 16:30 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Nie

Kićka.123

 
Posty: 63
Od: Nie paź 08, 2017 13:42

Post » Nie sty 07, 2018 16:31 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

W październiku było 11 coś kotów u ciebie. Co się stało, że jest ich mniej? Pokastrowałas koty? Co z małym, co był taki słaby, się zadziałało?

Nic nie podawaj kotom jak nie wiesz co jest. Takie zbiorowe nie domaganie jest nie fajne. Zastanów się czy jednak się nie zatruły czymś. Trzeba weta, kroplowek...
Na internet nikt kota nie leczy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sty 07, 2018 16:33 Re: Chore kotki są osowiałe, nie jedzą pomocy

Nic sama nie podawaj, bo możesz zrobić jeszcze gorzej. Nie wiadomo czy koty się hurtowo zatruły czy może się pochorowały.

Odnośnie karmieniem chleba- mój pies swego czasu dorwał się do kilku kromek i zamiast go przetrawić chleb mu spęczniał. 3 dni pies nie jadł, chudł w oczach, kroplówki i szukanie czegokolwiek czym mógł się przytruć, wywaliłam 15 kg chrupek i połowę kuchni i dopiero na USG wyszła jedna wielka papka, która utknęła w jelitach. Psa musieliśmy operować, bo nie udało się tego przepchnąć. Do dziś się zastanawiam jak to możliwe, ale ta "przygoda" skutecznie zniechęciła mnie do jedzenia wszelkich wyrobów z mąki.

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 403 gości