Jak rozpuścić struwity u kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 05, 2018 20:51 Jak rozpuścić struwity u kota?

Witam w badaniu moczy wyszły, że kot ma struwity. Jak je rozpuścić? Przejść na karmę zakwaszajaca czy jakiś inny sposób?

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Sob sty 06, 2018 20:28 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Witaj
oczywiście najlepiej konsultować się z wetem tyle ,że oni często doradzają RC i tyle .
Kiedy u mojego kota wykryto struwity też dostałam poradę ,żeby dawać RC :roll: uparłam się ,że nie dam :lol:
za radą znajomej hodowcy podawałam urinovet , najpierw dwa razy dziennie ,a po chyba dwóch tygodniach raz dziennie
dodatkowo bardzo pilnuję ,żeby kot dużo pił czyli fontanna , woda w różnych miejscach i dolewam wody do mokrego , najpierw po kilka kropel ,potem zwiększaj ilość ,aż do konsystencji zupy

agga80

Avatar użytkownika
 
Posty: 237
Od: Czw mar 12, 2015 13:09

Post » Nie sty 07, 2018 0:43 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

urinomet - nie vet, met, gdzie substancją czynną jest metionina
duuuuuużo wody
i koniecznie badanie moczu
i pewnie posiew moczu
aby nie powiedziec napewno

leczyc puki nie poszło na nery
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sty 07, 2018 1:03 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Do wody dodawalismy troche plynu z z puszki tunczyka w sosie wlasnym, kotom pachnialo i chetniej pily.
Do tego rozwadnianie mokrej karmy, surowe miesko, wywar z gotowanego (bez doprawiania dla ludzi).

FuterNiemyty

 
Posty: 3480
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon sty 08, 2018 14:44 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

To z past będzie lepsza urinomet czy urinovet? A normalną karmę suchą podawać czy ją ograniczyć tymczasowo?
Miski z wodą ma porozstawiane ale z tego i tak wychodzi że pomimo tego za mało pił. Z karmą mokrą będzie trzeba tą wodę mieszać.
Jak ktoś ma jeszcze jakieś wskazówki to proszę pisać :)

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Pon sty 08, 2018 14:53 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Urinomet i Urinovet to tabletki i kapsułki - nie pasty

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 08, 2018 16:24 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Odstawić karmę suchą, możliwe że już na zawsze. Podawać wyłącznie mokre jedzenie (surowe mięso lub karmy dobrej jakości) rozrzedzone wodą.
Ile wyszło tych syruwitów? Jakie pH moczu? Bo może nie trzeba jeszcze wytaczać armat. Co kot je DOKŁADNIE?
Zrobić posiew.
Jeśli struwitów wyszło dużo oraz wysokie pH - ale tylko wtedy! bo pojedyncze struwity mogą się zdarzyć - to dawać zakwaszacz. Urino-Vet jest jednym z bezpieczniejszych preparatów, ciężko go przedawkować, ale drogo wychodzi. UroPet (pasta) łatwo przedawkować ale działa dużo silniej. Wreszcie można nabyć prawie czystą DL-metioninę - wychodzi najtaniej, dawkę trzeba dostosować do konkretnego kota, jej poziom w organizmie stabilizuje się po ok. 3 tyg., łatwo przedawkować, nie ma smaku więc nie ma też problemu, czy kot zechce zjeść.
Przy zakwaszaniu moczu KONIECZNIE trzeba badać pH moczu papierkami w domu. W pierwszym okresie nawet kilka razy dziennie, później raz na dzień. I regularnie dawać mocz do badań, zwłaszcza pod kątem ciężaru właściwego, który powinien wypadać w środku skali. Wtedy może będzie można zrezygnować z zakwaszania a przejść na samo dopajanie.
Im dłużej trwa stan chorobowy oraz okres leczenia, tym mniejsze szanse na to, że będzie można odstawić zakwaszacz.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon sty 08, 2018 22:13 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

viewtopic.php?f=1&t=182783&p=11890307#p11890307

W tym watku nie odpowiedziałaś/łeś na postawione pytania. Po co zakładasz drugi?
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 851
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 08, 2018 23:31 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

o pacz Pani, a to ciekawe

laska?
co jest, kot weta widzia?
a może inaczej - wet kota widział?

puk puk
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 09, 2018 16:13 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Tak wet widział kota. Badania zostały zrobione i aktualnie przedstawiają się tak PH 7. Mocz nieklarowny. Ciężar 1,061. Białka 28. Leukocyty 500. Reszta negatywna. Struwity w dużej ilości. Co do karmy kot cały czas ma dostęp do karmy suchej purizon,applaws i dostaje mokrą CFF, feringa, Animonda von. Aktualnie będzie rezygncja z suchej.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Wto sty 09, 2018 16:56 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Mocz nieklarowny? A może są w nim bakterie? Posiew był?
I odpowiedz proszę na jedno pytanie - JAK wet stwierdził te struwity? Na podstawie jakiego badania postawił taka dizgnozę?
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 851
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 09, 2018 17:22 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Posiew czyli?
Dostał mocz, zbadał i postawił taką diagnozę.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Wto sty 09, 2018 21:59 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Posiew czyli zanosisz nowy mocz do badań, złapany najlepiej tuż pod kocim zadem w sterylny (albo chociaż dobrze wymyty) pojemniczek i prosisz o zrobienie posiewu na bakterie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 11, 2018 15:36 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Moja kotka miała niedawno epizod struwitowy. Pomogło podawanie naparu z pokrzywy (tak trzy-cztery razy dziennie strzykawką do pyszczka), a następnie codzienne podawanie UrnioVet Cat. Oczywiście najpierw kotka została wszechstronnie przebadana przez weta - stąd właśnie wiemy, że to struwity.
Obecny wynik wykazał już śladowe ilości kryształów - podaję dalej UrinoVet Cat, jak skończymy całe opakowanie, znów się zbada mocz.
Matylda niechętnie pozwalała sobie wstrzykiwać pokrzywę, natomiast Urino strasznie jej smakuje (pewnie przez kozłka lekarskiego :wink:
Moczu nie zakwaszam, bo Matylda od małego jest na Barfie, więc w naturalny sposób mocz jest zakwaszany.
Mamy nowego super weterynarza, który zamiast zalecać z automatu karmy weterynaryjne - zalecił trzymanie się mięsa, jeszcze większe nawadnianie kota, zaaprobował pokrzywę ( bo to był mój pomysł). Wreszcie! Spełniony sen barfera!!! :ok:
Warto pamiętać, jak uczą mądrzy ludzie na forum barfny świat, że zawsze jakieś struwity występują w kocim pęcherzu, chodzi o to jedynie, aby nie było ich za dużo - i wtedy trzeba wypłukać.
Niektóre rasy mają większe predyspozycje do struwitów - np. syjamy (stąd pewnie i struwity Matyldy).
A odnośnie posiewu, to nasz nowy wet jest zdania, że do posiewu to warto być na 100% pewnym sterylności, i dlatego należy pobrać próbkę bezpośrednio z pęcherza (nie wystarczy sterylny pojemniczek, jego zdaniem).
Tu na forum przeczytałam kilka razy opinie osób, które stwierdziły, że u ich kotów struwity pojawiły się po jedzeniu Purizonu - ale tu się sama nie wypowiem, bo moje koty jak już z konieczności czasami puszka, to Grau lub Granata Pet.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Czw sty 11, 2018 16:23 Re: Jak rozpuścić struwity u kota?

Agnieszka2009 pisze:Moczu nie zakwaszam, bo Matylda od małego jest na Barfie, więc w naturalny sposób mocz jest zakwaszany.
Z tym że za pomocą Urino-Vetu właśnie zakwaszasz mocz ;) Epizodycznie, ale zakwaszasz (takie działanie ma między innymi żurawina zawarta w preparacie).

Agnieszka2009 pisze:Warto pamiętać, jak uczą mądrzy ludzie na forum barfny świat, że zawsze jakieś struwity występują w kocim pęcherzu, chodzi o to jedynie, aby nie było ich za dużo - i wtedy trzeba wypłukać.
Pytanie, ile się tworzy struwitów. Jeśli mało - to tak, nie musi to być chorobowe i dobre nawodnienie kota wystarczy. Jeśli dużo - to znaczy że dana dieta danemu kotu z jakichś względów (w tym skłonności wrodzonych) nie służy i warto moim zdaniem o lekkie zakwaszenie. Bo kot owszem wysika kryształy, tylko pytanie, czy nie sprawia mu to dyskomfortu albo nawet bólu. A o dyskomforcie póki nie jest zbyt nasilony kot nie poinformuje. Po co więc upierać się (jak niektórzy na forum) że wystarczy samo przepłukanie? Po co kotu sprawiać ten choćby i drobny dyskomfort, jeżeli można mu pomóc łagodnym zakwaszeniem i powstrzymaniem powstawania struwitów? W każdym ja jestem takiego zdania.

Agnieszka2009 pisze:A odnośnie posiewu, to nasz nowy wet jest zdania, że do posiewu to warto być na 100% pewnym sterylności, i dlatego należy pobrać próbkę bezpośrednio z pęcherza (nie wystarczy sterylny pojemniczek, jego zdaniem).
Twój wet mówi to z pewnością z doświadczenia weterynarza, ale ja ze swojego doświadczenia widzę, że to nie zawsze prawda. Całkiem niedawno dawałam na posiew mocz pobrany nawet nie do sterylnego pojemniczka a do zwyczajnego spożywczego i umytego. I wyszły tylko te bakterie, które były w kocie. Bo ci z laboratoriów w wynikach też nie podają wzrostu wszystkich kolonii bakterii, a jedynie te patologiczne. Jak w wynikach wypisana jest jedna bakteria, to nie znaczy, że tylko ta jedna była wyhodowana na pożywce. Ale z automatu pomijane są bakterie środowiskowe i inne nie mające znaczenia.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 199 gości