bywa
uważaj, aby mały nie nawdychał się ziemii
mogą z tego byc kłopoty
co do glist
też nie lubią ziemi okrzemkowej
z tym, że działa to łagodnie
trzebaby tylko przemysleć taktykę
glisty niszczą przewod pokarmowy, a ubite same moga zabić tworząc zator w jelitach lub toksynami ze swojego rozkładu
stanowczo bym poczekała z odrobaczaniem
ja chorowitki odrobaczam tylko i wyłacznie w czasie gdy moj wet jest w lecznicy, siedze wtedy w chałupie i obserwuję, i powiem, że bywało róznie, bardzo róznie, łacznie z duszeniem sie kłębem glist przez sen - mało mi szczeniak nie zszedł
ostrożnie z odrobaczaniem kociaka