Strona 1 z 3

PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 10:59
przez jtsaa
Witam,

Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu wyników i Waszej opinii nt tego czy to faktycznie może być FIP. U mojej 6cio miesięcznej Kici zdiagnozowano fipa. Postac bezwysiękowa gdyż badanie usg wykazało:Brak zmian w narządach miąższowych jamy brzusznej. Brak wolnego płynu na terenie jamy brzusznej. USG gałki ocznej: zmiany charakterystyczne dla zapalenia tylnego odcinka błony naczyniowej.
USG oka wykonano ze względu na pojawienie się trzeciej powieki. Obecnie juz jej nie ma gdyż podajemy krople. Oko lekko zmieniło kolor tęczówki.
Wyniki badan (będę podawac tylko te wyniki gdzie sa odchylenia)

Badanie nr 1.: Morfologia Krwi: Odchylenie tylko w erytrocytach: 4,83 norma - 6,5-10
obraz krwinek czerwonych: reticulocyty 3%. dodatkowo przy badaniu krwinek czerwonych wet napisał cos takiego: test aglutenacji ujemny, efekt "brudnego preparatu", erytrocyty o morfologii wskazujące na zakażenie mykoplazmą.
Rozmaz manualny wg Schilinga: odchylenie Pałeczkowatych: 4% a norma jest do 3%
Biochemia Krwi: odchylenie Aspat - 62 a norma : 6-44
białko całkowite: 66, norma to 60-80
poziom albumin nie zrobiony.
Wet wtedy zadecydował o podaniu Unidoxu gdyż na podstawie innych objawów (gorączka 40 stopni, osowiałość) uznal ze to moze byc hemobartoneloza. I w sumie od tamej pory go dostaje czyli jutro minie 2 tygodnie. oprocz tego dostala juz wtedy steryd ktory rowniez przyjmuje do dzis.

Badania nr 2. (nastepna wizyta):
Morfologia: odchylenia w erytrocytach - 6,1, norma 6,5-10
oraz w trombocytach - 158, norma 200-600
obraz krwinek czerwonych: reticulocyty : 0,3%
Rozmaz manualny wg schilinga: Limfocyty - 15%, a norma to 20-55
pałeczkowate - 5%, norma to 0-3%
segmentowate - 80%, a norma to 35-75%
Biochemia krwi: Aspat - 272, norma to 6-44
Alat - 2431, norma to 20-107
albuminy: 25, norma to 27-39,
białko całkowite: 66, norma to 60-80
stosunek albumin do globulin nie został zrobiony gdyż na podstawie tych badan + w dalszym ciągu gorączka występująca wieczorem oraz osowiałość, wet stwierdził FIP.

My uparliśmy sie na 3 badania i wyszły one nastepująco:

Morfologia: odchylenia w erytrocytach - 4,81, norma 6,5-10
oraz w trombocytach - 190, norma 200-600
obraz krwinek czerwonych: reticulocyty : 0,8%
Rozmaz manualny wg schilinga: Limfocyty - 18%, a norma to 20-55
pałeczkowate - 8%, norma to 0-3%
segmentowate - w normie
Biochemia krwi: Aspat - 153, norma to 6-44
Alat - 252, norma to 20-107
albuminy: 26, norma to 27-39
białko całkowite: 63, norma to 60-80

To co można zaobserwować to stale rosnące pałeczkowate. pozostałe wyniki strasznie "skaczą" na zasadzie raz wyżej raz niżej..
co o tym myślicie? Ja jestem w rozpaczy jak sobie pomyślę, że muszę się pożegnać ze swoją kotką.. może ktoś z Was miał podobne wyniki i to nie był FIP? Może macie jakies pomysły?
Co robić? Iść do innego weta? zrobić jakies inne badania?
Dodam, że od 5 dni zwiekszylismy dawke encortolonu (steryd) z 1/4 tabl raz dziennie na 1/4 tabl dwa razy dziennie i od tej pory kotka nie ma temperatury. Bawi się, skacze, biega. Problem jest z jedzeniem.. praktycznie nic nie je tylko pije kocie mleko i skubie troche suchej karmy.

Wet twierdzi, że kotka ma zarówno hemobartonelozę (dlatego zalecił branie unidoxu, ale uwaga - tylko do 3 tygodni bo stwierdził że nie ma potrzeby dłużej) oraz fip jednocześnie, gdyz po tygodniu stosowania unidoxu wieczorami nadal pojawiała się temperatura ok 40 stopni. W tej chwili temperatura nie występuje, ale może mieć to związek ze zwiększeniem dawki sterydu.. albo i nie?

Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 12:08
przez perugrind
Witam,
W uzupełnieniu chcę tylko poinformować, iż możemy bardziej doświadczonym kociarzom/weterynarzom obecnym na forum przesłać wyniki badań w formie graficznej, co może być bardziej pomocne przy porównywaniu wyników.
Xarowy Tatuś :(

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 13:25
przez jtsaa
Przeczytałam, że przy hemobartonelozie istotny jest wynik hematokrytu.
U naszej kotki ledwo mieści w normie, a wyniki byly następujące: badanie 1: 24,1, norma 24-45
badanie 2: 30,9
badanie 3:24,7

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 13:36
przez Kazia
Napisz, skąd jesteś, może ktoś poleci dobrego=sprawdzonego weta.

Wyniki...są jakie są, ale nie leczysz wyników, tylko kota.
Nie przerywaj leczenia.
Jeżeli to FIP to nic Twojemu kotu nie zaszkodzi.
A jeśli to nie jest FIP, jest szansa na wyleczenie. Więc szukajcie dalej i leczcie do końca.
Wprawdzie Unidox dla 6-miesięcznego kota to trochę długo, ale jeśli to jest jedyny możliwy do podania lek na hemobartonellozę, to ja bym nie przerywała podawania.
Pamiętaj o podawaniu probiotyku, cały czas leczenia i co najmniej tydzień po zakończeniu.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 14:02
przez jtsaa
Jesteśmy z Rzeszowa.

To jest jakiś inny, mniej inwazyjny antybiotyk na hemobartonelloze?

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 14:11
przez Kazia
jtsaa pisze:To jest jakiś inny, mniej inwazyjny antybiotyk na hemobartonelloze?
No właśnie tego nie wiem. Musiałabym poszukać, ale tak samo Ty możesz poszukać...a już wet na pewno powinien to widzieć.
Ale to akurat jest mniej ważne....najważniejsze, żebyś miał weta, który nie zaprzestanie leczenia.
Bo zdiagnozować suchy FIP można dopiero pośmiertnie, wcześniej nigdy nie będzie pewności.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 14:15
przez Yocia
Teoretycznie można stosować inne antybiotyki, ale doksycyklina jest lekiem I-rzutu, zalecanym. W dodatku te "inne" są z grupy jeszcze bardziej szkodliwej dla młodego organizmu :wink: Pozostań przy doxy.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 14:43
przez jtsaa
Ok, dzięki. W takim razie zostaje tak jak jest.
A czy Waszym zdaniem warto pójść do innego weta ? Boje się że to nic nie da a narażając kotkę na stres tylko pogorszę jej stan..

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 14:44
przez ser_Kociątko
Warto! Zawsze warto się skonsultować.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 15:36
przez jtsaa
Ok jutro się wybierzemy i dam znać. Tylko zastanawiam się czy pokazywać dotychczasowe badania czy nie.. zeby nie nasuwać wetowi o co może chodzić

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 15:53
przez Kazia
Oczywiście, że pokazywać.
Badania, leki jakie kot dostał i dostaje, diagnozę poprzedniego weta, wszystko co dotyczy choroby.
Tylko....może postaraj się coś dowiedzieć o tym nowym wecie, czy jest godny zaufania, czy ma dobra opinię...bo zmieniać weta aby tylko zmienić, w ciemno, to nie wiem, czy warto.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 16:03
przez Yocia
Dokładnie tak jak pisze Kazia, jak już to poszukaj weta polecanego. I nie ukrywaj badań - bez nich każdy nowy wet nie będzie mógł Ci dużo powiedzieć, najprawdopodobniej i tak je zleci (więc bez sensu kłuć kota i płacić skoro masz wyniki). Powiedz po prostu, że ze względu na fakt, że fipa zdiagnozować się nie da i jedyne co Ci pozostaje to szukać innej przyczyny stanu chciałabyś zapytać czy ma inny pomysl.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 16:06
przez jtsaa
Ok dziękuje Wam. Tak zrobię.
Dziś kotka ma się całkiem dobrze. Zjadła sporo kurczaka. Co jakis czas gotuję jej świeżego. waga tez sie utrzymuje.
Problem mam jeszcze z drugą kotką. Ta druga atakuje chorą kiedy tylko nadarzy się okazja, tak jakby wyczuwała u niej chorobę, przez co ta chora ma dodatkową dawkę stresu :/

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 16:11
przez ASK@
Bo wyczuwa, masz rację w tym temacie. To "normalne" zachowanie rezydentów. Staraj się izolować koty i nie dopuszczać do ataków.

Do weta na konsulatację możesz ew pójść z wynikami badań.Ot, niech zobaczy co i jak. Zadzwoń i pogadaj w tym temacie.

Re: PROSZĘ O POMOC - PODEJRZENIE FIP

PostNapisane: Pt gru 29, 2017 16:18
przez jtsaa
Jasne, izoluję je. Ale czasem ta zdrowa tak się drze że muszę ją choć na chwilę wypuścić. Wtedy jesteśmy w pogotowiu dla chorej.