» Nie gru 17, 2017 17:29
Padaczka? Zmiana zachowania kota.
2 dni temu zabrałam z hodowli do domu kocura Maine Coon. Pierwsza noc była spokojna, troszke tylko pomiauczał,wczoraj kotek był bardzo towarzyski, a dzisiaj z rana przywital nas z rana w łóżku. Po poznaniu domu od razu jadł, bawił się,chwile mu zajęło rozpoczęcie korzystania z kuwety ale już jest dobrze. Dzisiaj po południu miała miejsce dziwna sytuacja. Kot podczas zabawy wędką nagle zmienił tor biegu, wpadł na miski, zaczął się ślizgać na macie(był przestraszony), upadł i miał atak drgawek trwający około minuty. Po wstaniu był bardzo przestraszony, chciał się chować, dużo biegał, mielismy nawet wrażenie jakby coś widział i od tego uciekał. Dużo miauczał. Po około godzinie kotek doszedł do siebie ale bardzo dużo pił i podczas głaskania atakował nas pazurami i zębami, co sie nie zdarzało gdy byliśmy w hodowli i w domu. 2 razy też gryzł swój ogon. Czy te wszystkie zdarzenia mogą być spowodowane stresem po przeprowadzce? Hodowca twierdzi że u niego nic takiego nie miało miejsca i może rzeczywiście kotek się stresuje albo tęskni za domem. Do weterynarza mamy iść jutro. Czy mieliście może podobny przypadek? Teraz od godziny kotek śpi, bardzo się o niego martwię.