Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 17, 2017 17:29 Padaczka? Zmiana zachowania kota.

2 dni temu zabrałam z hodowli do domu kocura Maine Coon. Pierwsza noc była spokojna, troszke tylko pomiauczał,wczoraj kotek był bardzo towarzyski, a dzisiaj z rana przywital nas z rana w łóżku. Po poznaniu domu od razu jadł, bawił się,chwile mu zajęło rozpoczęcie korzystania z kuwety ale już jest dobrze. Dzisiaj po południu miała miejsce dziwna sytuacja. Kot podczas zabawy wędką nagle zmienił tor biegu, wpadł na miski, zaczął się ślizgać na macie(był przestraszony), upadł i miał atak drgawek trwający około minuty. Po wstaniu był bardzo przestraszony, chciał się chować, dużo biegał, mielismy nawet wrażenie jakby coś widział i od tego uciekał. Dużo miauczał. Po około godzinie kotek doszedł do siebie ale bardzo dużo pił i podczas głaskania atakował nas pazurami i zębami, co sie nie zdarzało gdy byliśmy w hodowli i w domu. 2 razy też gryzł swój ogon. Czy te wszystkie zdarzenia mogą być spowodowane stresem po przeprowadzce? Hodowca twierdzi że u niego nic takiego nie miało miejsca i może rzeczywiście kotek się stresuje albo tęskni za domem. Do weterynarza mamy iść jutro. Czy mieliście może podobny przypadek? Teraz od godziny kotek śpi, bardzo się o niego martwię.

Spp

 
Posty: 7
Od: Nie gru 17, 2017 17:12

Post » Nie gru 17, 2017 17:50 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Pierwsze pytanie ile zapłaciłaś za kota?
Drugie czym karmiony był w hodowli i u Ciebie?
Ile ma kot?
Widziałaś rodziców? Ich rodowody? Badania?
Kiedy kot był szczepiony i odrobaczany?

Idź do weta, zróbcie pełną morfologię i jonogram i fruktozaminę
Może ma tak drastyczne niedobory?
ser_Kociątko
 

Post » Nie gru 17, 2017 17:53 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Po takiej akcji zabrałabym kota do weterynarza natychmiast

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 17, 2017 17:54 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

No tak, nie ma na co czekać. To oczywiste.!
ser_Kociątko
 

Post » Nie gru 17, 2017 18:01 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Parametry nerkowe i wątrobowe również. A jeśli jest to starszy kot - czy nie nastąpił w danym momencie jakiś hałas albo coś innego co go wystraszyło?
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie gru 17, 2017 18:03 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Za kota zapłaciłam jak za kota z rodowodem tej rasy(2000zł) :-)
W hodowli był karmiony suchą karmą- orijen i happy cat oraz gotowanym kurczakiem-tym samym u mnie, na dniach dostanę karmę mokrą catz finefood. Widziałam rodziców, ich badania i rodowody. Kot był 2krotnie odrobaczany i szczepiony- we wrzesniu i w pazdzierniku (szczepienie drugie w grudniu). W miedzyczasie miała miejsce infekcja grzybicza skóry, dlatego mamy kotka sami wykastrować do 6 msc jak podniesie mu się odporność -zalecenia weterynarza.

Spp

 
Posty: 7
Od: Nie gru 17, 2017 17:12

Post » Nie gru 17, 2017 18:35 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Nie wiem dlaczego nie wyświetla się moja odpowiedź. Żeby nie powielać odpowiedzi na temat kota i hodowli bo zaraz może zostanie dodana napiszę na temat weterynarza. Najbliższe lecznice 24h mam 1h jazdy od siebie z opiniami w internecie typu"nie polecam jeśli chcecie by wasz zwierzak żył"...rozmawiałam z kolezanką która jest weterynarzem to poleciła jeśli nic się nie dzieje obserwować i jechać jutro, żeby kota nie narażać na stres związany z podróżą...

Spp

 
Posty: 7
Od: Nie gru 17, 2017 17:12

Post » Nie gru 17, 2017 18:39 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Wygląda to ewidentnie na atak padaczkowy (to nie to samo co padaczka - tzn. może to być ona ale nie musi, takie ataki mogą towarzyszyć wielu chorobom).

Koniecznie zrób badania krwi wymienione wcześniej w wątku i to najszybciej jak się da bo czasem taki atak oznacza naprawdę poważny stan.
Jeśli kot nie jest ze sprawdzonej, pewnej hodowli gdzie miałaś do wglądu aktualne badania rodziców - to koniecznie zrób też testy na FeLV i FIV.
Widziałaś wyniki w kierunku kardiomiopatii?
Rodzice nie są nosicielami wadliwego genu?
Poważne wady serca też mogą powodować taki atak.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie gru 17, 2017 18:48 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Spp - 5 pierwszych postów czeka na akceptację moderatora. Następne będziesz widzieć natychmiast

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 17, 2017 19:03 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Pewnie Ci już koleżanka powiedziała, ale jedź jutro z kotem przegłodzonym 8-10 godzin (do badań krwi).
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie gru 17, 2017 21:11 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Fakt podgryzania i atakowania Was wynika z powodu dezorientacji po ataku. W momencie kiedy atak się powtórzy nie naciskajcie na kota i nie ciągajcie go- dajcie mu dojść do siebie w spokoju i zapewnijcie dostęp do wody.

Chikita

 
Posty: 6400
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon gru 18, 2017 13:47 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Kotek juz wczoraj zachowywał się normalnie, ale mimo wszystko miałam ciężką noc bo go obserwowałam czy nic się nie dzieje. Dzisiaj byliśmy u weterynarza,który ma bardzo dobre opinie, kotka specjalnie przetrzymałam bez jedzenia ale vet nie chciał robić badań :-( Powiedział że mógł to być jednorazowy atak, niestety nie potrafiłam powiedzieć czy kot stracił przytomność. Pytał czy kot korzysta z kuwety i czy dajemy mu pastę na odkłaczanie bo ma jelitka pełne,a one też mogą być przyczyną. Kotek miał zrobione też usg serca- na tyle na ile udało się zbadać(bardzo się wiercił) jest ok, widać światło lewej komory, grubość ścian w normie. Kazał obserwować w razie kolejnego ataku rozszerzona diagnostyka - badania krwi, badanie serca w sedacji. Mamy nie unikać zabawy,bacznie obserwować kotka.

Spp

 
Posty: 7
Od: Nie gru 17, 2017 17:12

Post » Wto gru 19, 2017 21:26 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Ale jak to vet nie chciał robić badań ? Jeśli prosisz powinien je zrobić czy uważa to za słuszne czy nie, bo za to płacisz, bo to Twój zwierzak i Twoja odpowiedzialność. Dla uspokojenia sumienia, że skoro serce ok, krew ok to po prostu się stało.
Dziwny vet, wolę nie wyobrażać sobie sytuacji gdyby mnie odesłał z kwitkiem bez robienia badań o, które proszę.

Chikita

 
Posty: 6400
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto gru 19, 2017 23:06 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Badanie krwi to podstawa. Nie rozumiem czemu nie zrobił, w końcu nie on za nie płaci, tylko ty. Nawet jeśli zakłada, że nie jest potrzebne, bo atak był jednorazowy (jednorazowe ataki też raczej bez powodu nie występują), to kurde, to nie było jedno kichnięcie, ani pojedynczy pawik, tylko atak drgawek. Dla świętego spokoju bym na jego miejscu zrobiła.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 20, 2017 5:47 Re: Padaczka? Zmiana zachowania kota.

Poszerzona diagnostyka to właśnie echo serca, badania krwi to podstawa w takim przypadku.
Jednorazowy atak to faktycznie nie jest powód do paniki - ale wskazanie do dokładnych badań krwi jak najbardziej.
Bo kolejny atak może się faktycznie nie powtórzyć gdyż np. towarzyszył np. szczególnie silnemu albo gwałtownemu wahnięciu jakiegoś parametru w konkretnej sytuacji - co nie będzie oznaczało że wrócił on zupełnie do normy. Może nadal być nieprawidłowy ale jeszcze bez wywoływania ataku lub organizm się do tego przyzwyczai.
Możliwe jest też nie zauważenie ataku lub jego złe zinterpretowanie - nie każdemu towarzyszą drgawki.
Fajnie że lekarz zrobił echo - to bardzo ważne.
Ale szkoda że nie zbadał krwi.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, elmas, Fayerka, jolabuk5, kuba93l, qumka i 303 gości