Jednego kociaka dostałam a drugiego porzuconego, chorego znalazłam i odratowałam i miał tylko miesiąc (to właśnie ten którego leczymy). Także to było wszystko kwestią przypadku
Dziś kociak zjadł 310 g wołowiny- tzn tyle był w stanie zjeść a specjalnie daje więcej do miski by zjadł ile sam potrzebuje, a cicho w brzuszku jak było tak nadal jest i gdy zjada sam ile potrzebuje to śpi dużo więcej, tylko rano konkretnie się bawił, i wieczorem troszke. Więc jest dużo spokojniejszy.
Ścięgna z goleni indyczej są skostniałe Nie nadają się do jedzenia, ani dla kota ani dla czlowieka Krojąc surowe mięso wytniesz kość i wyciągniesz też skostniałe ścięgna.