Miau.PL

ser_ Kociątko przyznaje się do błędu ;(

Grunt, że chociaż teraz wyciągnęłaś wnioski.

Więc od poniedziałku zastąp jeden posiłek wołowinowy indykiem i zobaczymy efekty.'

Jak po tyogdnu będzie ok, to zrobisz 3 wołowinowe 2 indycze i jeden puszkowy

a takie mięsa to ja mam myć ?

Tzn jak myć?

tzn czy mam przepłukiwać pod wodą przed podaniem ?

No a wołowiny nie przepłukujesz?

Ja każde mięso przed podaniem płuczę pod woda.

ok, bo różne rzeczy czytałam, dlatego wolę dopytać jak właściwie powinno być

Lepiej przepłukać.

I zdaj nam relację jak po indyku

teraz zdam relacje porównawczą w stosunku do ilości wołowiny jaką wczoraj zjadł a jaką dziś :

wczoraj po kolei posiłki : 80g, 70g, 80g, 80g, 80g= 390 g
dziś : 60g, 60g, 30g, 50g, 80g= 280g


a jakie części z indyka jeszcze wchodzą w grę ? bo tu raczej ciężko bedzie mi dostać golonke indycza

Golonka, mięso ze skrzydła To mozna dostać nawet w biedronce
Jeśli po tym będzie ok. to można wprowadzić żołądki i serduszka i szyjki

Jeśli po indyku będzie ok to zanim jeszcze puszka to bym zaryzykowała z kaczymi żołądkami i sercami

Czyli krok po kroku:
Teraz do niedzieli sama wołowina
Od poniedziałku do niedzieli wołowina + 1 jeden posiłek indyczy
Od następnego poniedziałku do niedzieli(jeśli wszystko będzie okej po indyku) 3x wołowina + 1x indyk + 1x kaczka (żołądek,serce,szyjka)
Od kolejnego poniedziałku (jeśli nadal wszystko ok) 3x wołowina + 1x indyk + 1x mokra puszeczka
Od następnego poniedziałku (jeśli po mokrym wszystko ok) 2x wołowina + 1x indyk + 2x mokra puszeczka
itd itd.

Kociak zjada mniej, bo widzi, że jedzonko cały czas jest

Czy w ogóle nie słychać przelewania? Jak kupki? Nie wymiotuje wcale?

kupki super- zwarte, przelewanie słychać było tylko we wtorek ale doslownie na dwie minuty zaraz po pierwszym posilku a tak to nic, cichutko, ma duzo energii szaleje, zadnych wymiotow

No to ekstra.

Plan Ci teraz rozpisałam

tak, super, dziękuję

Trzymam kciuki

mam nadzieje, że nie zbankrutujesz

Ale wizyty u wetów kosztowały pewnie więcej

jeszcze sie jakos finansowo trzymam, choc nie jest latwo, ale chce by wyzdrowial.