» Śro gru 13, 2017 22:18
Re: Kociaka bola lapki
Obserwuja malucha i mam kilka spostrzezen.
Nie ma goraczki, ale dalej problemy z chodzeniem, do miski czy kuwety ciagle daje rade, ale kiepsko mu to idzie i mialczy idac, jest wtedy bardzo wyprezony.
Co mnie dziwi, to to ze daje sie wszedzie glaskac, chetnie sie kladzie na plecach i chce miziania po brzuszku, wyciaga sie wtedy jak struna. Gdyby mial cos z kregoslupem itp, to nie wiem czy by to robil.
Zastanawia mnie wiec, czy moze te bole przy chodzeniu sa od zoladka, jelit itp?
Jedynie co bylo odstajace od normy na rtg i usg, to widocznie gazy w jelitach.
Dzisiaj kupilem trawke i czekam az wyrosnie, jedzonko bez zboz zamowione i czekam, powinienem odrobaczyc jeszcze raz?
Mozna cos podac kotu na wzdecia?