Kociaka bola lapki

[ASK@]

wklej wyniki. Wszystkie.
Inaczej się nie da

[miguel007]

ASK@, Blue, wyniki widzialem i bylo okolo 20 pozycji, ale ich nie mam i raczej do nich nie wroce.
Po wszystkich badaniach, za ktore wydalismy okolo 1000zl, powiedzieli ze nie wiedza i proponowali rezonans za kupe kasy i pobranie mlynu mozgowo-rdzeniowego, ktorym by potwiedzili ze kot ma nie ok w mozgu i sie nadaje do uspienia.
Pozniej powiedzieli, ze kot mial temperature ponad 40st i dali mu zastrzyk na goraczke i antybiotyk, do domu Telfedine na 4 dni i Clavaseptin na 7 dni.
Jestesmy po 2 dniach kuracji domowej i dzisiaj rano kot byl jak nowy ...wstal happy i chcial sie bawic, biegal jak szalony, nie bylo tak od kilku tygodni. Pozniej zjadl na obiad pol dziennej dawki chrupek (myslalem ze bedzie podjadal caly dzien), pozniej spal ale sie jeszcze pobawil popoludniu. Nie poruszal sie na 100% jeszcze, ale roznica jest ogromna. Nie chce sie cieszyc za bardzo jeszcze, skonczymy za kilka dni kuracje i jak zostanie tak jak jest, to bedziemy swietowac
Zastanawiam sie czy po prostu nie byl chory na cos lub przeziebiony, ale nikt mu wczesniej nawet nie zmierzyl temperatury, potrzebnych bylo 3 lekarzy. Kurier z zooplus nie dojechal, wiec dzisiaj jeszcze na Royalu.
Moze wydawalo mi sie, ze lapki go bola, bo generalnie go wszystko bolalo, mial rodzaj naszej grypy itp?

[Blue]

Mógł przejść kaliciwirozę poszczepienną albo taka się u niego rozwinęła autoimmunologiczna reakcja poszczepienna.
Super że jest poprawa i oby tak dalej

Nie spiesz się z kolejnym szczepieniem, jesli nie będzie szczególnych wskazań - to powinno ono nastąpić za 3 lata.

[miguel007]

Diesel i ja dziekujemy za pomoc, dam znac za kilka dni. Byly wielkie nerwy, ale wierze ze sie wszystko dobrze skonczy, doswiadczenie na pewno cenne na przyszlosc.

[ASK@]

Fajnie. Niech tak zostanie. Ze swej strony mogę tylko zasugerować, że przy tak długim stanie zapalnym kot winien dostawać antybiotyk dłużej. Co najmniej 10-14 dni. Przy czym u nas wetka optuje za 14-toma.
Kciuki
Na przyszłość bierz wyniki lub proś o przesłanie na maila. Powinny być u ciebie. Są twoje i za twoje pieniądze ciężkie zrobione. Więc nie miej obiekcji. Tak jak sposób leczenia i co podano. Nigdy nie wiadomo co i kiedy będzie potrzebne.

[miguel007]

Ok, napisze do nich zeby przeslali wszystkie wyniki na maila i na koniec antybiotyku pojde z maluchem do weta poleconego przez znajomych i moze przedluzy antybiotyk.
A czy powinienem podawac przy antybiotyku jakis probiotyk?

[ASK@]

Przydałoby się. Podaję Lacid. Trzeba troszkę wody wlać, rozpuścić i poczekać z 10 minut by bakterie "obudziły" się. Podaję raz dziennie z jedzeniem, strzykawka lub samo na talerzyku. Fiolki trzeba trzymać w lodówce.Jakoś tak było, że moje koty lubią to.

[Samira33]

Super, że się kocurkowi poprawiło.
Tak jak już pisałam, mój kocurek miał podobne objawy po pierwszym szczepieniu, tyle, że trwało to krócej, bo ok. 2 tygodnie. Byłam niemal pewna, że to po szczepieniu, choć weterynarz nie powiedział na to nic.

Blue, a jakie są te szczególne wskazania? Też chętnie zaszczepiłabym mojego malucha dopiero za 3 lata.

[Blue]

Blue, a jakie są te szczególne wskazania? Też chętnie zaszczepiłabym mojego malucha dopiero za 3 lata.

Zaburzenia odporności (sprawy wrodzone - choć czasem bywają przeciwwskazaniem do szczepienia, choroby - choć też j.w., starość etc), duże ryzyko przywleczenia pp do domu (np. wolontariat w schronisku - póki co o ile wiem nie ma w Polsce możliwości zbadania poziomu przeciwciał przeciwko pp więc w sytuacji dużego zagrożenia warto jednak szczepić troszkę częściej na wypadek gdyby odporność po szczepionce u tego danego kota była słabsza - u większości kotów utrzymuje się kilka lat).