Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2019 19:35 Re: Chyba powoli mozna odetchnac :)

Dzieki pieknie i nawzajem :)

A watek odswiezylam ku pomyslom, bo sporo tematow o IBD, trzustkach itp na forum.
Moze sie komus przyda.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon gru 30, 2019 19:42 Re: Spokojnego Nowego Roku (IBD, trzustka itp.) :)

:201430
Wszystkim futrom, forumowiczom i gosciom zyczymy dobra, spokoju, leniwych dni i nocy, by problemow bylo jak najmniej.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 11, 2020 12:33 Re: Spokojnych Swiat (bylo: IBD, trzustka itp.) :)

Z rzadka, ale serdeczne zyczenia spokojnych, zdrowych Swiat. Niech sie wszystko pouklada i wroci do normy.
Obrazek

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 11, 2020 17:47 Re: Spokojnych Swiat (bylo: IBD, trzustka itp.) :)

Zdrowia i lepszych dni dla Wszystkich!!!
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 11, 2020 18:49 Re: Spokojnych Swiat (bylo: IBD, trzustka itp.) :)

Dziekujemy :)

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob lut 10, 2024 20:52 Re: Spokojnych Swiat (bylo: IBD, trzustka itp.) :)

Mala aktualizacja historii.
Bylo pare wpadek po drodze, futrzak stracil zeby w Poznaniu w 2020, prawie rok temu odchodzil po narkozie do nieudanego rtg, kiedy to kolejny raz zawalili weci i cudem udalo sie w warunkach domowych wyjsc na prosta.
Co jakis czas drobne znizki samopoczucia, dosc latwe do ogarniecia.

No i od paru tygodni nawrot, kot odmawia jedzenia, stwierdza, ze sie zaglodzi, zle sie czuje, schudl mocno, podpajanie, dokarmianie strzykawka, w miski ida wszelkie mozliwe rodzaje jedzenia, co 2-3 godziny, spimy na pol gwizdka. Dobrze, ze Polowek z domu pracuje, ze mozna bylo do Pl na chwile wyskoczyc po rozne karmy weterynaryjne.

Po opioidzie jest tak sobie, jeden dzien lepszy, drugiego z kota szmatka.
Dogrzewany pokoj, gdzie futrzak siedzi przy grzejniku.
Dotychczasowi weci stwierdzili, iz jesli nie musimy, to lepiej by bylo, bysmy sie nie kontaktowali.
Obdzwonieni weci w coraz wiekszym obszarze, co z lepszymi notowaniami odmawiaja z braku miejsc, proponuja wizyty za kilka tygodni, ci z gorszymi - to rozwiazanie ostateczne.
Na tyle kiepsko, ze w adresownik wrzucone aktualizacje wetow mobilnych z ostatnia posluga.

Wczoraj udalo sie cos znalezc, pojechalismy, ale kot w stresie, odwodniony, w sumie bez szans na pobranie krwi, nic nie lecialo.
W poniedzialek rano drugie podejscie, przez weekend intesywne dopajanie strzykawka.
Szansa na sensowna wetke, ostrozny optymizm, bo zgodzila sie z proponowanym zakresem badan, z nasza obecnoscia i przytrzymaniem kota do pobrania krwi, dostalismy p/bolowe.
Wetka z ciekawoscia poczytala historie chorob 'dluzsza niz historia niejednego kraju' ;).

Apteka, probuje kupic strzykawki, prosze o 2 x10 ml, 2x 5 ml, pani aptekarka nie rozumie, po co mi az tyle, skoro dla zwierzaka powinna wystarczyc jedna, a w 10 ml miesci sie 2x 5 ml i na pewno tego nie zauwazylam.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob lut 10, 2024 21:35 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

A kupy robi?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lut 10, 2024 21:44 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Zalatwia sie, sika, kupy robi, niewiele, co 2-3 dni, ale jest.
Tak naprawde moge pogdybac, od trzustki, przez temat nerkowy, przez problemy jelitowe, potencjalne zrosty po resekcji, nowotwory, przez FIP, oferta szeroka.
Bez dobrego weta, usg,badan krwi, to wrozenie z fusow i lagodzenie objawow.
Usg nie wchodzi w gre, bo kot nie do narkozy.
Na ile paliatywne, na ile uda sie mu pozbierac i zlapac kolejne zycie, kto to wie?

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie lut 11, 2024 0:04 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Bardzo współczuję :(

Opis aptekarki to po prostu... :201429
Czy tam każdy się z koniem na łby pozamieniał? :?
Weterynarze, którzy mówią, żebyście się nie kontaktowali chyba że w najbardziej ostatecznej ostateczności? :201429

Ta wet, co do której ostrożny optymizm - to wizyta zaplanowana na zaś czy już odbyta?


Życzę, żeby kot się jeszcze pozbierał i żeby przed Wami było jeszcze wiele przyjemnych chwil :201461
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lut 11, 2024 11:34 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Dzieki piekne.
Wizyta sie odbyla, stad ostrozny optmizm, pozyjemy, zobaczymy.
Szkoda, ze dosc ubogo wyposazony gabinet, wiec mozliwosci ograniczone.
Aptekarka, to typowe podejscie 'profesjonalistow', doswiadczenie z wieloma klientami i przekonanie o swojej pozycji/wiedzy.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie lut 11, 2024 13:17 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Ile Futer ma lat?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lut 11, 2024 13:32 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Niecale 11.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie lut 11, 2024 14:10 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Czyli kot w kwiecie wieku.
Cóż mogę powiedzieć poza - trzymajcie się i oby jednak optymizm nie był ostrożny ani przesadzony.
Trzustka to "ciężki" temat.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon lut 12, 2024 18:23 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

Wczoraj dokarmianie, dopajanie strzykawka, dzis po 12h glodowce zrobione badania i czesc wynikow juz mamy.
Wet na razie robi wrazenie myslacego, wspolpracuje, padla propozycja zaczekania z wdrozeniem leczenia na wyniki labu zewnetrznego, w tym lipazy trzustkowej.
O ile udaje sie futro dokarmiac, dopajac, to minimalizacja stresu, jesli sie pogorszy, cos zadzieje, mamy dzwonic i przyjezdzac na kroplowki.
Na razie na prowadzenie wysuwa sie watroba, ale usmiechne sie o wsparcie madrzejszych, poprosze.
Linki do wynikow:
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca522ae2
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca52343c4
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca523c14e
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca5248104
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca52561eb
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/65ca525f2a8

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon lut 12, 2024 20:01 Re: bylo i jest: IBD, trzustka itp.

On źle reaguje na wizyty u weta?
Bo po tych wynikach (i w oczekiwaniu na specyficzną lipazę) to ja bym starała się zrobić USG.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4215
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 192 gości