Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 23, 2024 22:53 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

To rozgotowany indyk z ziarnkami siemienia wrzuconymi pod koniec. Ziarnka odcedzasz, a rozdrobnionego indyka polewasz tym rosołkiem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob mar 23, 2024 23:29 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Staraj się nie dawać mleka jednocześnie z tabletkami bo ono ma właściwości neutralizujące dla wielu substancji - jego składniki łączą się z nimi i czynią niewchłanialnymi, np. nie powinno się podawać mleka wraz z wieloma antybiotykami - ale jeśli nie ma się pewności że dany lek można popijać mlekiem to lepiej tego unikać.

Zmierzyłabym temperaturę kocurkowi - taka reakcja na kroplówkę może sugerować wychłodzenie, piszesz że kroplówkę ogrzałaś - ale jeśli nie porządnie (czego należy unikać przy kilkukrotnym podawaniu z jednej butelki), to kapiąc sobie i ściekając rurką wychłodziła się ponownie zapewne do temperatury pokojowej, jeśli kot któremu kroplówkę się podaje ma obniżoną temperaturę - ta mogła spaść jeszcze niżej - chłodne kroplówki świetnie zbijają temperaturę - u kota z normalną ta się szybko stabilizuje, u kota z gorączką często fajnie ją obniża na jakiś czas, u kotów wychłodzonych - może mocno zbić już i tak za niską temperaturę a kotu trudno potem odzyskać poprzednią.
Rozwiązaniem może być podgrzewanie płynu w rurce, takie jej ułożenie podczas podawania wlewu - by przechodziła przez wysoki kubek/szklankę z ciepłą wodą (zagięta w literę U i włożona do pojemnika z wodą - oraz nie leciała za szybko), najlepiej o temperaturze około 38 st.

Jeśli mimo to będzie się powtarzało złe samopoczucie po podaniu - przeszłabym na zwykłego ringera, możliwe że coś źle działa w tym wypadku.
W sytuacji gdy podanie zwykłego ringera nie da takiego objawu - to absolutnie bym nie szła na razie w podawanie czegoś co go powoduje.
Ten antybiotyk podaliście z kroplówką razem?
Ogólnie antybiotyki lepiej jest podawać w inne miejsce, nie w bąbel kroplówkowy - bo jeśli płyn wchłania się powoli to stężenie antybiotyku będzie niestabilne.
A może go bolało miejsce wkłucia antybiotyku?

Musicie po prostu obserwować, nawet zapisywać z datami - jaka była reakcja na co, co zmieniliście.
Bo to za chwile się zleje z sobą - a takie zapiski mogą być ważne z punktu diagnostyki i dalszej terapii.
W Waszym przypadku jest to wyprowadzanie kota z długotrwałej choroby, w sumie nie leczonego dotychczas, szczególnie w ostatnim czasie - reakcja na różne leki i działania jest bardzo ważna - tym bardziej że lekarza macie daleko.
Nie czekałabym za długo z Ornipuralem - on jest bardzo ważny w Waszym przypadku, regeneruje, chroni wątrobę, poprawia metabolizm wielu składników pokarmowych, odtruwa. Tym bardziej że wprowadzacie leki których choć część będzie metabolizowana przez wątrobę.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob mar 23, 2024 23:42 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Mleko, bo tylko to nie spowodowalo bardzo wyraznej niecheci, a poszlo moze ze 3 lizniecia - po wrzuceniu no-spy odruch wymiotny.

Z kroplowka prawdopodobnie blad, uznalam, iz podgrzana dobrze - pierwsze uzycie-wystarczy.
Ale najprawdopodobniej wychlodzila sie splywajac - nauka na przyszlosc.
Termometr siadl, nowy na dniach dojdzie.

Sprobujemy optylite jutro rano, w mniejszej i cieplejszej ilosci i zobaczymy.
Antybiotyk poszedl razem z kroplowka, zgodnie z sugestia pani doktor. Podany osobno jest dosc dyskomfortowy, bolesny.

Ornipural, do czego dorzucic? Rozbijamy kroplowke na 2 czesci, w jednej dokladamy steryd, w drugiej antybiotyk. Ponoc ornipural mniej bolesny, jak dorzucony do kroplowki.

Robie notatki, dodatkowo wpisy watkowe. Na poniedzialek do wyslania, do konsultacji.

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie mar 24, 2024 6:43 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Jeśli antybiotyk doktor zaleciła z kroplówką to ok, szczególnie jeśli jest niemiły w czasie podawania :)
Ornipural można łączyć z większością leków.

U kotów wychudzonych, szczególnie gdy jest to proces powoli postępujący, dolegliwości związane z podawaniem kroplówek mogą być szczególnie nasilone bo one tą warstwę między skóra a mięśniami, tam gdzie ma się rozchodzić płyn, nie mają takiej jak inne koty. Jest ona często o wiele mniej elastyczna, bardziej wrażliwa, szczególnie gdy kot jest odwodniony.
Mają też zwykle o wiele mniej mięśni.
Dlatego po kroplówce mogą odczuwać dyskomfort. A jeśli antybiotyk jest nieprzyjemny w podawaniu to nawet rozcieńczony też może dawać nieprzyjemne odczucia.
I bądź tu człowieku mądry i się domyśl o co chodzi kotu w danym przypadku ;)

Obserwuj, probuj kombinować, leki podawaj na sam niemal koniec kroplówki, ociepl ją skutecznie, podawaj wolniej etc.
I daj znać wet jeśli reakcja będzie się utrzymywać.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie mar 24, 2024 8:10 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Wężyk jakim podaję kroplówkę wkładam w kubek z ciepłą wodą. Nie grzeję całej bo może okazać się, że coś nie wyjdzie i trzeba przerwać. Podać później. Gdy z jednej jest kilka podań tym bardziej się wstrzymuję.
Więc kubek spełnia swoją rolę.
Wet nic nie mówił ile czasu trzeba podawać sbtybiotyk do żyły/podskórnie ?
Niektóre wymagają powolnego podawania bo inaczej kot bardzo źle się czuje.
Powodzenia :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie mar 24, 2024 9:20 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Lepiej plynowo, kot bardziej kontaktowy o poranku, ale z jedzeniem do kitu, waga leci - 3,17kg :(

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie mar 24, 2024 18:07 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Współczuję i życzę, żeby kocisko zaczęło samo jeść...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10685
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie mar 24, 2024 22:29 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

W odruchu desperacji poszlo, w odstepach czasowych, prawie wszystko z medykacji, co mielismy przepisane, bez zabawy w stopniowanie.
Rano Sucrabest, Mirataz, kroplowka z polowa dawki Ornipuralu i sterydem, gabapentyna dopyszcznie. Kota spokojnie po kroplowce, wyglada na to, ze zmeczony bolem wczesniej zareagowal na dodatkowy dyskomfort zbyt duzuch ilosci plynu - akceptuje do 40-50ml w jednym rzucie, byc moze ringer z mleczanami nie zagral na dluzsza mete? Silna reakcja bolowa na Maropitant, w efekcie nie podalismy. Wiekszosc dnia przespana, chwilami wieksza aktywnosc i kontaktowosc, stopniowe zainteresowanie jedzeniem. Po popoludniowej kroplowce z antybiotykiem ospalosc, zakrecony, mniej aktywny.
W sumie przez caly dzien ok.100g miesa + nutribound, w malych porcjach, cos drgnelo i zobaczymy.
Za wczesnie, by sie cieszyc, nadal ciagniemy za uszy na wlasciwa strone.

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie mar 24, 2024 23:18 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Bardzo mocno i nieustająco Wam kibicuję podczytując wątek. Nic mądrego nie doradzę niestety, natomiast jeżeli chodzi o kroplówki, wszystkie kolejne moje koty miały je wielokrotnie podawane w różnych okolicznościach, ale w lecznicach. I niestety Cosia absolutnie nie tolerowała kroplówek podskórnych. Nawet najmniejsze ilości, niezależnie już jakiego płynu, powodowały u niej stan dramatyczny. Apatia, wycofanie, problemy z chodzeniem, jedzeniem, jedna wielka kupka nieszczęścia. W dwóch okolicznych lecznicach ma na stałe wpisane w kartotekach, że nie toleruje kroplówki podskórnej, niestety bywa i tak :( .
Ale czytam, że powolutku dajecie radę. Najmocniejsze kciuki cały czas!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon mar 25, 2024 0:04 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Mój dawał radę bez przeciwwymiotnego - czyli waszego Maropitantu, który działa objawowo.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon mar 25, 2024 14:18 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Ile podajecie Gabapentyny?
On teraz może odchorowywać także podawane leki, to czas intensywnego leczenia, sam steryd potrafi niektóre koty ścinać, nie mówiąc o antybiotyku.No i gabapentyna.
Tu trudno się spodziewać bardzo (bo z kotami wszystko jest możliwe, bywa że jedna kroplówka u ledwo ciepłego kota czyni cuda) by rozpoczęcie leczenia od razu dało pozytywne efekty i spektakularną poprawę po takim czasie chorowania i tak naprawdę bycia bez pomocy weterynaryjnej - on żyje tylko dzięki Waszej determinacji i swojej woli życia.
Niech sobie teraz podsypia, zbiera siły, najważniejsze że tfu tfu! nie wymiotuje, nie ma sraczki, jakichś dziwnych objawów.
Je całkiem ok na przetrwanie - tym bardziej że mało się rusza, jest to jedzenie wartościowe, dostaje elektrolity, jest płukany, dostaje leki.

Fajnie byłoby go codziennie lub co dwa dni ważyć na tej samej wadze, o tej samej porze (przed kroplówkami) - będzie można zaobserwować szybko czy nie spada na wadze a może przyrasta?
W pierwszych dniach przyrost może być związany i pewnie będzie z nawodnieniem tkanek - ale potem bedzie już oznaką wychodzenia na prostą.

Też z całych sił Wam kibicuję - bo jesteście przykładem determinacji w walce o kota - uwielbiam takich ludzi :)

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 25, 2024 22:41 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Dzieki za dobre slowa, mysli, za wszelkie podpowiedzi. Futer zyje, bo ma ogromne szczescie do dobrych ludzi dookola, bez tego by bylo nic. I sam w sobie stara sie.
Blue, specjalne podziekowania, za cierpliwosc, wiedze, cala pomoc nieoceniona.
1/4 kapsulki gabapentyny 1x dziennie ( w razie potrzeby mamy dawac 2x dziennie). Z pozytywow: 3,34 kilokota, udalo sie wyhamowac spadek wagi (nawet jesli to tylko efekt nawodnienia, to juz cos).
Wazony codziennie, wlazi na wage i oczekuje 3 chrup przydzialowych. Kuweta ok.
Z dziwnym objawow, po antybiotyku i wieczornej kroplowce kilka razy wstal nagle, przeszedl sie i polozyl brzuchem do chlodnej podlogi, po paru minutach wrocil na poslanie, robi sie osowialy. Generalnie mam wrazenie, ze po sterydzie nie ma problemu, natomiast widoczna reakcja, zmiana zachowania po antybiotyku.
Temperatura w normie.

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon mar 25, 2024 22:50 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Ty mu podajesz antybiotyk w kroplówce podskórnej?
Może to jest reakcja? Nie wiem czy to możliwe (antybiotyk zawsze podawałam domięśniowo), więc strzelam
Kciuki, kciuki, kciuki :)
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon mar 25, 2024 22:55 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

A spróbuj mu podać kroplówkę bez antybiotyku i zobacz czy będzie tak samo się zachowywał?
Poobserwuj kilka minut i podaj antybiotyk w bąbel kroplówkowy.
Będziesz miała pewność.
Może być i tak że ten antybiotyk go boli, piecze czy powoduje inny dyskomfort.
U kotów wychudzonych takie akcje są bardziej prawdopodobne niż u zbudowanych normalnie.
Ile macie jeszcze podawać ten antybiotyk/kiedy macie się kontaktować z wetem?

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 25, 2024 22:59 Re: Po konsultacjach, z nadzieja. Trzustka w parze z watroba

Marbocyl 0,1ml jeszcze przez 10 dni, idzie w babel. Reakcja jest po dluzszej chwili, nie w samym momencie podania.
Info poszlo do weta dzis, czekamy na odpowiedz. Jesli do jutra nic nie przyjdzie, bedziemy nekac.

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 484 gości