Strona 56 z 101

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 7:13
przez morelowa
mir.ka pisze:
alessandra pisze:To opowiem co się działo w tym czasie w mieście mem
Tuliś babci kawał taki wyciął, że hej
Moja mama znaleźć dzieciaka nie mogła, w końcu po jakimś czasie stwierdziła,że ukradli Tulisia :strach: aż się biedna poplakala, a to małe czarne nagle się pojawia jak gdyby nic i jeść wola :D tak się Tuliś schował - w papierze do drukarki spał :mrgreen:
Aha
I koopa się poprawiła :ok:



między kartkami sie zmieścił? 8O 8O 8O 8O 8O 8O


... i czarne były ? 8O

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 7:42
przez alessandra
A tego już nie dopytalam :lol:

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 17:25
przez alessandra
[quote="gatiko"][quote="alessandra"][quote="gatiko"]https://prettylittercats.com/?utm_source=Buzzfeed&utm_medium=Influencer

Patrzcie, co znalazłam[/quote]
Nie bardzo kminię prawdę mówiąc :oops: znaczy się Ciocia,futra do roboty chcesz posłać? :strach:[/quote]
Boś kminku nie jadła :smokin:
Znalazłam jakiś zwirek, co to pokazuje czy z moczem jest rychtyk, czy nie do konca . Tylko to zagramaniczne było.[/quote]
Z siu to Tuliś ma kłopot tylko jak się coś dzieje emocjonalnie, jednak z kupą źle sie działo ostatnio :? Po zmianie jedzenia, jako tako, martwi mnie,że chyba muszę się zameldował na wątku trzustkowym,jakby mało miał innych problemów :(
Muszę go wyciszyć zanim.na badania go wezmę. Wdrażamy conectę wspomagajaco i calm w tabl.,hepatiale forte póki co.

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 17:45
przez alessandra
Chciałam podziękować bardzo, bardzo za bazarki dla Tulisia :1luvu:
Dzięki pomocy czarno-czarnych kupiłam.conectę sporo taniej,bo zamiast za 110zl,dałam 80zl :ok:, mam wielką nadzieję, ze wspomoże Tulinka i wraz calmem w tabletkach ustabiliizuje chłopaka. Ma brać także hepatiale forte że względu na tą
fatalna kupę (jeszcze się z wetka za to nie rozliczylam) i jakoś ma badania muszę go wziąć, słabo mi się robi na samą myśl. Z rezonansem się wstrzymujemy na razie. W jego sytuacji nie jest to pilne, chyba,że -oby nie -miał atak w krótkim czasie. :(

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 19:33
przez mir.ka
alessandra pisze:
gatiko pisze:
alessandra pisze:
gatiko pisze:https://prettylittercats.com/?utm_source=Buzzfeed&utm_medium=Influencer

Patrzcie, co znalazłam

Nie bardzo kminię prawdę mówiąc :oops: znaczy się Ciocia,futra do roboty chcesz posłać? :strach:

Boś kminku nie jadła :smokin:
Znalazłam jakiś zwirek, co to pokazuje czy z moczem jest rychtyk, czy nie do konca . Tylko to zagramaniczne było.

Z siu to Tuliś ma kłopot tylko jak się coś dzieje emocjonalnie, jednak z kupą źle sie działo ostatnio :? Po zmianie jedzenia, jako tako, martwi mnie,że chyba muszę się zameldował na wątku trzustkowym,jakby mało miał innych problemów :(
Muszę go wyciszyć zanim.na badania go wezmę. Wdrażamy conectę wspomagajaco i calm w tabl.,hepatiale forte póki co.


a jest może ostropest dla kotów, bo on bardzo Dżekowi pomaga, to moze i u Tulisia by się sprawdził
no i dieta niskotłuszczowa

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 21:10
przez gatiko
Ja podaję ostropest , mielę ziarna i podaję , sypię na suchą, bo inaczej nie pójdzie.

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 21:48
przez alessandra
gatiko pisze:Ja podaję ostropest , mielę ziarna i podaję , sypię na suchą, bo inaczej nie pójdzie.

Tuliś suchej w ogóle nie je, tylko w pascie antyklakowej mogę podać cokolwiek albo tabl.mała w kawałku mięsa
Mir.ka miałam wcześniej zapytać które karmy z zooplusa mają najmniej.tłuszczu?

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 21:55
przez mir.ka
alessandra pisze:
gatiko pisze:Ja podaję ostropest , mielę ziarna i podaję , sypię na suchą, bo inaczej nie pójdzie.

Tuliś suchej w ogóle nie je, tylko w pascie antyklakowej mogę podać cokolwiek albo tabl.mała w kawałku mięsa
Mir.ka miałam wcześniej zapytać które karmy z zooplusa mają najmniej.tłuszczu?


ta ma mało tłuszczu 3,1 %, jest tak śmiesznie -dla psów i kotów https://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/d ... ive/104822

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 22:01
przez alessandra
A czarna kulka je? TK tą na próbę brałaś?tylko kurka 400 gram, co z resztą zrobię :( Piwniczna kicha dawać czy podworkowym

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 22:07
przez mir.ka
alessandra pisze:A czarna kulka je? TK tą na próbę brałaś?tylko kurka 400 gram, co z resztą zrobię :( Piwniczna kicha dawać czy podworkowym


on je takie tylko dla psów - teraz takie https://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/d ... ita/469594 https://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/d ... ita/466540

a wcześniej takie https://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/d ... ita/438383 https://www.zooplus.pl/shop/karmy_vet/d ... ita/179437

może kulka by jadła tamtą

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 22:36
przez Necz
Moja dostaje Hepato Force Plus. Ma w składzie ostropest i pomaga. Ma też kilka innych składników, więc nie wiem, czy u was by się sprawdziło. Kłopot z tym dziadostwem jest taki, że kapsuły są przeogromne, a posypywanie zawartością jedzenia u nas nie ma najmniejszego sensu, bo maupa nie ruszy zaprawionego żarełka. Więc ten, ładuję w nieco mniejsze kapsuły, upycham proszek na siłę, żeby się zmieściło i wpycham w gardło. Ale ostatnio widziałam też Hepato Force w żelu i też ma ostropest. Może tak będzie łatwiej podać?

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Czw sie 02, 2018 8:48
przez alessandra
Spróbuję Hills, choć kotu nie bardzo go jedzą podobno, zobaczę, wet radziła,aby cośbardzi lekkiego tak,jak dla wrażliwych,kurka z ryżem np.,teraz ma tuńczyka z ryżem, kupy plastycznie ok.
Necz,do gardła nic się nie da,bo strasznie gryzie i stres,calm gniota ja proszek i daje z pasta antyklakową, inaczej nie ma szans.i tak z podaniem strzykawka conecty cyrki i w dwie osoby, sama nie dam rady

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Czw sie 02, 2018 17:50
przez puszatek
cześć Tuliś :1luvu: leki trzeba brać, wiesz...one pomagają

moja Kisia przyjmuje tabletki bez najmniejszych problemów

mocno Was przytulam, Tuliśku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Pt sie 03, 2018 17:03
przez alessandra

Re: Tulinek, czyli kot , który ...

PostNapisane: Sob sie 04, 2018 11:34
przez anita5
Milusia prosiła powiedzieć Tulisiowi, że ona też jest oporna, ale prosi, żeby współpracował. :D